— Ci jość siońnia dastatkovy prytok ludziej, hatovych pracavać u kulturnaj śfiery?

— Kožny hod padčas ustupnaj kampanii ŭ našu VNU jość konkurs — značyć, jość cikavaść da hetych śpiecyjalnaściaŭ. Inšaje pytańnie, što ajčynnaj kultury nieabchodna bolš kadraŭ, čym siońnia moža vypuścić naš univiersitet ci inšaja navučalnaja ŭstanova haliny.

Treba ŭličvać i toje, što rynak pracy taksama mianiajecca, i my pavinny na hetyja źmieny reahavać, kab rychtavać śpiecyjalistaŭ na pierśpiektyvu. My tradycyjna rychtujem, naprykład, biblijatekaraŭ — jość śpiecyjalnaść «Biblijatečnaja infarmacyjnaja dziejnaść». Ale ŭžo treci hod na hetuju śpiecyjalnaść idzie nabor pa prafilizacyjach «Ličbavizacyja» i «Analityka», a heta inšyja navučalnyja dyscypliny, inšy padychod.

My robim usio dla taho, kab zadavolić kadrami našu halinu, ale pa kolkaści zajavak, jakija byli na adnaho vypusknika padčas raźmierkavańnia, my razumiejem, što ŭsich nie zadavalniajem. Bo jość śpiecyjalnaści, pa jakich 10 zajavak na adnaho čałavieka!

Z adnaho boku, heta raduje. A ź inšaha boku, chtości zastaniecca biez vypusknika. Vielmi važna razumieć, što ŭ pieršuju čarhu atrymajuć śpiecyjalistaŭ arhanizacyi, jakija pakłapacilisia zahadzia (piać ci čatyry hady tamu) i zamovili padrychtoŭku śpiecyjalistaŭ pa dahavory. Na moj pohlad, padrychtoŭka kadraŭ — heta kłopat nie tolki VNU. Heta kłopat usich subjektaŭ, jakija pracujuć u śfiery, navat da taho, što pavinien zakładvacca peŭny dziaržaŭny adukacyjny standart na asnovie standartaŭ prafiesijnych, a heta pavinny padkazvać ustanovy kultury. I my aktyŭna dałučajem arhanizacyi, jakija stanoviacca zakazčykami kadraŭ, abo ich pradstaŭnikoŭ. Jany pavinny ahučvać, jakich kampietencyj im chaciełasia b. Dziela spraviadlivaści pavinna adznačyć, što na hety zaklik adhukajucca. Ciapier pa daručeńni prezidenta pierahladajucca ŭsie prahramy, tamu ŭ nas pa kožnaj śpiecyjalnaści stvorany hrupy z pryciahnieńniem prafiesijanałaŭ z arhanizacyj-zakazčykaŭ, jakija analizujuć nie tolki navučalny płan, ale i kožnuju prahramu: ci patrebny ŭ joj tyja ci inšyja temy.

— Hety rynak treba ŭvieś čas manitoryć, kab razumieć, kolki pieršakurśnikaŭ prymać na jakuju śpiecyjalnaść?

— Rynak pracy manitorym i aktyŭna pracujem z atrymanymi dadzienymi i arhanizacyjami kultury. U nas šmat dahavoraŭ ab uzajemadziejańni. My dobra viedajem nie tolki pra situacyju ŭ staličnych ustanovach, ale i ŭ tych, jakija znachodziacca pa-za miežami Minskaj kalcavoj. Kantrolnyja ličby pryjomu farmirujucca zychodziačy z tych zamoŭ, jakija ŭ nas jość. Heta nie prerahatyva kiraŭnictva ŭniviersiteta — vyrašać, kolki nabirać chareohrafaŭ ci režysioraŭ. Rychtujem pad patreby śfiery: jość zamovy — i my prymajem na vučobu. Niama zamovy —— nichto biudžetnyja hrošy na heta tracić nie budzie. Naturalna, my sočym za tym, jak raźvivajecca śfiera kultury, tamu što ŭ nas jość Instytut pavyšeńnia kvalifikacyi i pierapadrychtoŭki kadraŭ, i jany źviazany niepasredna z arhanizacyjami, viaduć ulik kłubnych ustanoŭ, biblijatek…

My analizujem, jakija patrebny kadry. Dapuścim, bačym, što brakuje artystaŭ, jakija śpiavajuć, — i adnaŭlajem ich padrychtoŭku. U hetym hodzie budzie nabor budučych artystaŭ miuzikłaŭ — vielmi nievialiki, ale jany zapatrabavanyja i ŭ Muzyčnym teatry, i ŭ Maładziožnym teatry estrady. Na moj pohlad, kultury patrebny prytok novych ludziej, jašče i tamu, što adbyvajecca źmiena pakaleńniaŭ.

— Mnohija stanoviacca studentami paśla siarednich śpiecyjalnych navučalnych ustanoŭ. Ci lahčej im vučycca?

— Dla tych, chto pryjšoŭ paśla kaledžaŭ, siarednich śpiecyjalnych navučalnych ustanoŭ, pa niekalkich śpiecyjalnaściach praduhledžana mahčymaść atrymlivać adukacyju ŭ skaročanyja terminy, heta tak zvanyja intehravanyja prahramy. Tak arhanizacyi chutčej atrymajuć hatovych śpiecyjalistaŭ. My pierajšli ŭžo ź piacihadovaha na čatyrochhadovy termin navučańnia, a vypuskniki kaledžaŭ navučajucca ŭ nas pa intehravanych prahramach try hady. Heta patrabavańnie času, adukacyjny praces intensifikavaŭsia, ale studenty paśpiavajuć atrymać usie nieabchodnyja kampietencyi. Padziaka kaledžam za ich pracu! Bo sa studentami, u jakich za plačyma śpiecyjalizavany kaledž, praściej pracavać: jany śviadoma iduć u prafiesiju i ŭ nas praciahvajuć atrymlivać kampietencyi na bolš vysokim uzroŭni. Heta adny z najlepšych studentaŭ, jakija ŭ nas vučacca.

— U asobasnym płanie jany adroźnivajucca ad tych, chto pastupaje paśla škoły?

— Nie baču vialikaj roźnicy. Jość tyja, jakija prychodziać paśla škoły, ale stanoviacca vielmi paśpiachovymi studentami. Nasamreč dzieci, jakija pastupajuć paśla škoły, taksama mahli atrymać tvorčuju padrychtoŭku. Mahčyma, udzielničali ŭ kalektyvie mastackaj tvorčaści vysokaha ŭzroŭniu. Naprykład, u Mahilovie jość studyja estradnaha vakału, dzie zajmałasia Iryna Darafiejeva i mnohija zorki estrady. Padrychtoŭka tam dobraja, ale heta nie navučalnaja ŭstanova, i vychavancy hetaj studyi zdajuć ispyty na ahulnych pravach. Na tvorčych śpiecyjalnaściach u nas niama studentaŭ, jakija ŭvohule nikoli i ničomu nie vučylisia.

U pryncypie, tvorčaść — sprava kalektyŭnaja. Tamu studenty razumiejuć, što jany adzin ad adnaho zaležać u dobrym sensie słova: jość pačućcio partniorstva. Kali možna niedzie dapamahčy tamu ž «školniku» ci, naadvarot, u jaho jość čamu pavučycca, to čamu b nie?

— Va ŭniviersitet kultury prychodziać i ludzi, jakija ŭžo stali zorkami, naprykład, byli pieramožcy «Słavianskaha bazaru»…

— Jak praviła, heta matyvavanyja i vielmi vychavanyja studenty, pryjemna ź imi pracavać. Praŭda, ciažkaści mohuć uźniknuć na inšym uzroŭni — z ulikam taho, što ŭ ich užo jość svoj kancertny hrafik. Ale jany z pavahaj staviacca da ŭniviersiteta i svaje mahčymyja vystupy ŭzhadniajuć. Kali ŭličyć, što ja ich pieryjadyčna baču nie tolki na tvorčych pakazach kafiedr, ale, naprykład, i ŭ stałovaj, to razumieju, što vučobu nie zapuskajuć. Tolki hrafik u ich bolš ščylny, uličvajučy raspačatuju karjeru. Ja jakraz za toje, kab jaje pačynać jak maha raniej, a nie paśla zakančeńnia ŭniviersiteta. Usio možna sumiaścić, kali ŭmieć płanavać čas i mieć surjoznaje staŭleńnie da spravy.

— U studentaŭ vašaj VNU jość mahčymaść tvorčaści jašče padčas vučoby. Nahruzka dvajnaja — vučoba i praktyka…

— Daŭno zaŭvažyli: čałaviek, jakomu bolš dadziena, bolš i paśpiavaje. Dzieci, jakija zaniaty ŭ tvorčym pracesie, jak praviła, vučacca dobra. Naprykład, rychtujecca premjera ŭ vučebnym teatry. Heta taja zaniataść, jakaja nie vyzvalaje ad asnoŭnaj vučoby, bo standarty prahramy treba vykonvać. Ale navyki, jakija studenty atrymlivajuć takim čynam, dapamahajuć i asnoŭnuju prahramu zasvojvać. Kali jany ŭ praktycy (navat «na huku» padčas niejkaha mierapryjemstva ci na dyskatekach, jakija ŭ nas pravodzić studencki saviet ci prafkam), to lepš razumiejuć, jak arhanizavana mierapryjemstva. Tak praściej i chutčej zasvoić toje, pra što havorać na lekcyi. Kali, jak nie ŭ 18, 19, 20 hadoŭ, hetym zajmacca?

— Tvorčyja raboty studentaŭ byvajuć davoli prafiesijnyja. Vierahodna, ich možna pakazvać hledačam, u tym liku pa kvitkach?

— U nas jość spartyŭna-kulturny centr, nam nie treba šukać placoŭki, kab pradstavić studenckija raboty. Pa hrafiku zahružanaści SKC razumiejem: ščaście nastupiła! Bo my nie možam časam upisać dadatkovaje mierapryjemstva, jakoje treba arhanizavać: tam kancert, naprykład, niejkaj kafiedry albo asobnaha vykanaŭcy. Byvaje, što adnačasova prachodzić niekalki mierapryjemstvaŭ, i chaciełasia b usiudy pabyvać, ale heta fizična niemahčyma. A jašče pracuje vučebny teatr, i jaho vychavancaŭ zaprašajuć vystupić inšyja ŭstanovy. Śpiektakli vyvozili i pakazvali ŭ Paleskim dramatyčnym teatry i ŭ Mahiloŭskim abłasnym teatry imia Dunina-Marcinkieviča. Našy tvorčyja kalektyvy vielmi aktyŭna ŭdzielničajuć u roznych kancertach, časam samaha vysokaha ŭzroŭniu. Takim čynam, ich bačać užo nie tolki baćki i siabry, jakija prychodziać na zaprašeńnie da nas siudy, a ŭ tym liku budučyja abituryjenty abo ich svajaki, jakija žyvuć u toj miascovaści, kudy robiacca vyjezdy. I heta taksama svojeasablivaja misija, jakaja nie ŭvachodzić niepasredna ŭ vučebny płan, ale značna pašyraje kampietencyi budučych śpiecyjalistaŭ, jany pačynajuć u detalach razumieć, jak arhanizavać imprezu, vystupleńnie, hastroli…

Kvitki pradajom nie zaŭsiody, a kali razumiejem, što heta racyjanalna. Naprykład, na kancert kafiedry chareahrafii kvitki pradajucca. Ale jość prajekt «Linija pamiaci. Kod vajny», stvorany na hrant prezidenta, — na jaho pakazy kvitki nie pradajem, tamu što nam važna, kab jaho ŭbačyła jak maha bolš ludziej. Naohuł, naša zadača nie ŭ tym, kab zarabić, a ŭ tym, kab pierš za ŭsio pakazać svaju tvorčaść. My ŭsio ž nie teatralna-vidoviščnaja ŭstanova, jakaja maje pastanovačny płan. Ale ŭ hatoŭnaści raspaŭsiudžvać kvitki za peŭnyja hrošy ničoha drennaha nie baču. Raduje, što hrošy — daloka nie hałoŭny matyvatar u tym, što robiać ludzi. Asabliva ŭ kultury, dzie svajo słova havoryć zachoplenaść, žadańnie tvaryć. Luby čałaviek, jaki prychodzić u kulturu, pavinien heta razumieć, inakš nie treba hetym zajmacca…

— Tym nie mienš jość tendencyja, što kultura pavinna vučycca zarablać.

— Univiersitet kultury niadrenna zarablaje. Umovy, jakija stvorany tut (nie tolki materyjalna-techničnyja) namahańniami dziaržavy, biudžetnym asihnavańniem, padmacoŭvajucca tym, što ŭkładvaje sam univiersitet, atrymlivajučy dachody ad pazabiudžetnaj dziejnaści. Heta toje ž kancertnaje adzieńnie, afarmleńnie sceny, śvietłavyja prybory i inšyja vydatki, jakija nie praduhledžany ŭ biudžecie, u tym liku dadatkovyja ramonty ŭ internacie…

Naprykład, rychtujecca vystupać chareahrafičny kalektyŭ — kaściumy abychodziacca doraha, asabliva narodnyja. A kali ŭ nas kalektyvy majuć vialiki skład udzielnikaŭ, to vydatki niemaleńkija. Kali jany ŭdzielničajuć u mierapryjemstvach, dzie možna zarabić, srodki pieraličvajucca na rachunak, i kalektyvy mohuć hetyja hrošy vydatkavać: pajechać, naprykład, na mižnarodny fiestyval, kali ich zaprasili i treba apłacić darohu (čaściej za ŭsio heta samaja vialikaja častka vydatkaŭ). Niešta moža dadać univiersitet.

— Jakija suadnosiny biełaruskich i zamiežnych studentaŭ? Jakija śpiecyjalnaści pryciahvajuć ich?

— U nas pracent zamiežnych navučencaŭ vielmi vysoki. Naprykład, siarod śpiecyjalnaściaŭ bakałaŭryjata najbolš zapatrabavanyja «Charavaja tvorčaść», «Chareahrafičnaje mastactva», «Narodna-instrumientalnaja tvorčaść» («Muzyka duchavaja», «Muzyka instrumientalnaja»), «Dekaratyŭna prykładnoje mastactva». U mahistratury i aśpirantury najbolš zapatrabavanyja śpiecyjalnaści «Mastactvaznaŭstva» (na ruskaj i anhlijskaj movach) i «Kulturałohija» (na ruskaj i anhlijskaj).

— Jak jany vas vybirajuć?

— Čaściej za ŭsio pryjazdžajuć z tych VNU, ź jakimi my majem suviazi. Mahčyma, piedahohi, jakija ŭ ich pracujuć, niekali skončyli naš univiersitet. Tamu my rasceńvajem vybar BDUKM jak pryznańnie vysokaha ŭzroŭniu našaj adukacyi. Pieravažnaja bolšaść paśla zakančeńnia vučoby viartajucca na radzimu — tam vysokaja zapatrabavanaść u kadrach. Tamu pryjemna, kali pryjazdžaješ, naprykład, u Kitaj, prychodziš u VNU, a ciabie sustrakajuć našy vypuskniki…

A niekatoryja, źjechaŭšy paśla mahistratury, pryjazdžajuć potym vučycca ŭ aśpirantury praź piać ci navat 10 hadoŭ — ich VNU nakiravała praciahvać navučańnie. Ale jość i tyja, chto zastajecca. U nas dźvie dziaŭčyny, dacenty, kandydaty navuk, vykładajuć jak zamiežnym, tak i biełaruskim studentam. Nakolki ja viedaju, u inšych VNU taksama jość pradstaŭniki zamiežža, jakija zastajucca tut.

— Napeŭna, jość śpiecyjalnaści, jakija ŭ bolšaj stupieni patrabujuć dadatkovaj rekłamy, kab pryciahvać abituryjentaŭ?

— Prafaryjentacyi my ŭdzialajem vielmi vialikuju ŭvahu. Vynikam budzie ŭstupnaja kampanija. My praviali za hod vielizarnuju kolkaść mierapryjemstvaŭ u raźliku na budučych abituryjentaŭ, tolki dzion adčynienych dźviarej było bolš za dvaccać. Dziakuj vialiki Ministerstvu kultury, što nas padtrymała ŭ praviadzieńni vyjaznych kompleksnych mierapryjemstvaŭ: pradstaŭniki ŭniviersiteta naviedali 16 nasielenych punktaŭ u roznych rehijonach — z tvorčymi pakazami, z raspoviedami pra śpiecyjalnaści, na jakija možna pastupić. Akramia taho, našy vykładčyki časta byvajuć u žury konkursaŭ ci dziaržaŭnych ispytaŭ i raskazvajuć pra ŭniviersitet. Byvajuć vyjezdy pradstaŭnikoŭ kafiedraŭ pa zapycie rajonaŭ, kab raskazali, jak pastupić, i pra toje, kim vypuskniki buduć potym pracavać. Možna atrymać navat indyvidualnuju kansultacyju nakont pastupleńnia.

U nas niama niedaboraŭ, i konkurs zabiaśpiečvajecca davoli vysoki. Kali ja kažu, što nie vielmi zadavolenaja, to tolki tamu, što pamiataju časy, kali było siem, vosiem, dzieviać čałaviek na miesca… I my robim usio mahčymaje, kab adabrać samych lepšych, samych matyvavanych.

— Hetyja śpiecyjalisty vielmi zapatrabavanyja i ciapier, naprykład, biblijatekary…

— Tak, ale, mahčyma, šmat kamu zdajecca (i heta nie naša vina), što heta nie vielmi apłačvalnaja i sumnaja praca — u biblijatecy siadzieć. Nie siadzieć! Biblijateki siońnia — kompleksnyja ŭstanovy, jakija nie tolki knihi vydajuć. Čaho jany tolki nie arhanizoŭvajuć: i kvesty, i paetyčnyja kłuby, i teatralnyja studyi, i krajaznaŭčuju pracu viaduć.

— Adna sprava — vučycca ŭ cikavym tvorčym asiarodździ, inšaja — potym viarnucca na radzimu ci pajechać pracavać u hłybinku…

— …Žyćcio nie abmiažoŭvajecca Minskam, chacia i stalicy patrebny kadry. Ale jak havorać: umovy hulni zrazumiełyja na starcie. Usie ŭśviedamlajuć, što vydatki, jakija niasie biudžet na padrychtoŭku luboha śpiecyjalista, vielmi vialikija. 

I naša VNU, u pryvatnaści, pa zatratach u vierchnich radkach. U nas jość hrupy, dzie šeść čałaviek i ŭvohule vialikaja kolkaść indyvidualnych zaniatkaŭ. Čałaviek, jaki pastupaje siudy, pavinien razumieć, što heta nie prosta tak, dziela jaho zadavalnieńnia. Jon atrymlivaje prava stać śpiecyjalistam pa niejkim kirunku, adpaviedna, u jaho jość abaviazak adpracavać svajo navučańnie. Tym bolš što siońnia Damy kultury ŭ mnohich rehijonach zabiaśpiečany takim abstalavańniem, što navat my hladzim sa ździŭleńniem. Uražvajuć kulturnyja centry, jakija siońnia budujucca, dziciačyja škoły mastactvaŭ — niekatoryja nie horšyja, čym u stalicy. Možna prykład pryvieści: padčas raźmierkavańnia vypusknik — łaŭreat śpiecyjalnaha fondu prezidenta pa padtrymcy talenavitaj moładzi śviadoma admaŭlajecca ad prapanovy zastacca ŭ Minsku i prosić nakiravać jaho na radzimu — u Niaśvižski rajon (darečy, my viedajem, što hety chłopiec tam vielmi dobra pracuje!). Heta byŭ jaho śviadomy vybar.

U hetym hodzie ŭ nas było šmat zamoŭ z boku viadučych arhanizacyj, u tym liku respublikanskaha padparadkavańnia. Nacyjanalnaja biblijateka zamoviła vielmi šmat vypusknikoŭ, jak i teatry. Jość vypuskniki, jakich žadajuć zaprasić na pracu adnačasova niekalki ŭstanoŭ. Kaniešnie, kali čałaviek dobra vučyŭsia, to jon maje prava pajści tudy, dzie jamu budzie bolš cikava.

Tema kadraŭ sapraŭdy aktualnaja, i my robim usio dla taho, kab zabiaśpiečyć imi arhanizacyi kultury. Jość jašče nad čym pracavać, navat z ulikam taho, što kožny hod stapracentnaje raźmierkavańnie na biudžetnaj formie navučańnia. Akramia taho, prosiać ab raźmierkavańni niekatoryja vypuskniki, jakija vučacca na płatnaj asnovie.

— Dzieci ličbavaj epochi, napeŭna, inšyja. Ci adčuvajuć vykładčyki hetyja źmieny?

— Čas, kali vykładčyk zachodziŭ u aŭdytoryju i byŭ adzinaj krynicaj viedaŭ, minuŭ. Vykładčykam siońnia treba budavać svaju rabotu inakš. My pieryjadyčna pravodzim manitorynhi zadavolenaści studentaŭ. Vyvučajem hetyja pakazčyki i praź niekatory čas: vypuskniki zapaŭniajuć śpiecyjalnyja formy. Ja liču, što pry tym patoku infarmacyi, jaki jość siońnia, mnohija padychody sastareli i treba pierabudoŭvacca. Ja razumieju heta pa tym, što havorać studenty na sustrečach (u tym liku niefarmalnych). Jany nie skardziacca na sastarełuju infarmacyju, jakaja danosicca sumna i niesučasna. Ciešyć, što dzieci sami padkazvajuć, jakija dyscypliny jany chacieli b zasvoić raniej, čym heta praduhledžana vučebnym płanam, bo razumiejuć, što ŭ praktyčnaj dziejnaści spatrebicca. I kali my bačym, što heta abhruntavana, to karekcirujem vučebny płan. Navučalnaja dakumientacyja, u tym liku prahramnaja, pavinna abnaŭlacca ŭvieś čas. 

I kali niedzie možna prymianić najnoŭšyja technałohii, to heta treba rabić. Treba vučyć aryjentavacca ŭ infarmacyjnym patoku, tamu što raniej byŭ adzin padručnik, jaki dastatkova było pračytać, a ciapier z roznych krynic mohuć danosić absalutna roznuju infarmacyju, jakaja moža być jak sapraŭdnaj, tak i łžyvaj… Ale jość tradycyi, bieź jakich taksama niemahčyma. Naprykład, u vykanalnickich škołach zakładzieny asnovy majsterstva — hetaha nie źmianić. Tut patrebny nastaŭnik — śpiecyjalist, jaki navučyć, papravić. Ale hałoŭnaje, što piedahoh luboj dyscypliny farmiruje śvietapohlad: kab čałaviek razumieŭ, dziela čaho jon niešta robić.

Łarysa CIMOŠYK

Клас
0
Панылы сорам
1
Ха-ха
1
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
1