U kožnaha zastajucca svaje vodary dziacinstva. Ja ž na ŭsio žyćcio vyniesła vodar z babulinaj kamory…

Heta była najsaładziejšaja kazka majho malenstva. Za tydzień pierad śviatam babula pačynała składvać u kamoru ŭsio piečanaje, i, kali my pryjaždžali, tam stajaŭ toj čaroŭny vodar, jaki pałaniŭ dziciačyja dušy i ŭ jakim nadoŭha mahli zabłukać niebažaty, što źbiralisia ŭ vioscy na śviata…

Ja pieršaj biehła ŭ kamoru i saśmiahłymi vočkami ŭbirała ŭ siabie ŭsie fantastyčnyja vulkany tartoŭ z uźbitymi viarškami, dzie patanali jahady, udychała samy sałodki vodar makavych pirahoŭ, u jakich abaviazkova była prasłojka ź bialutkim-bialutkim tvarahom, dy, viadoma, pryhaščałasia ciestačkami, ažno pakul chto-niebudź z darosłych mianie adtul nie vyciahvaŭ. Ale ž najulubioniejšym zaniatkam było ciercisia pobač z babulaju, kali jana piakła, dy nibyta dapamahać joj.

Pierabirajučy nadoječy recepty ad babuli ŭ sšytku višniovaha koleru, ja znajšła «puzatu chatu», i ŭ mianie, jak u Tarasa Bulby, až ślinki paciakli dy zaburčała ŭ žyvacie… Heta byŭ moj lubimy tort u dziacinstvie, bo jaho było viesialej za ŭsio piačy. «Puzatu chatu» treba było budavać ź «biarvionaŭ», vydumlajučy svaje ŭzory, samastojna vyrašajučy, kolki ŭ chacie budzie pakojaŭ, dzie budzie hanak i jakim budzie dach.

Kali ŭ vas jość dzieci, heta, peŭna, stanie dla vas samym zajmalnym receptam. Zrešty, budavać chatu lubić nia tolki maleča, ale j darosłyja. Tym bolš u Biełarusi, dzie, zakładzienaja hienetyčna, hetaja praha stvaryć svoj dom tak časta rastoptvałasia.

Voś, kali łaska, i stary recept dla vašaj chaty. Jak kazała babula, «chaj vaša chata tež bude puzata!».

Ciesta: 250 h marharynu, 2 žaŭtki, 4 šklanki muki, 1 čajnaja łyžka hašanaj sody, 250 h śmiatany. Ciesta treba padzialić na 16 častak i pastavić u choład na 2 hadziny.

Načynka: 650 h čarnaślivu, razynki, ciortyja jabłyki, kuraha, 1 šklanka hreckich arechaŭ, 1 šklanka cukru.

Krem: 1 litar śmiatany ŭźbić z 1 šklankaj cukru, dabaviŭšy limonnaj kisłaty.

Raskačaŭšy karžy, ja kładu ŭ ich načynku dy skručvaju «biarvionami». Sa śpiečanych biarvionaŭ, zmazanych kisłym vareńniem, vykładvaju chatku dy zalivaju jaje biełym kremam.

Madernizavany varyjant «puzataj chaty» patrabuje jašče j šakaladnych plam na dachu. Dyj načynku taksama možna prydumlać lubuju: babula kłała časam «pjanuju višniu», truskałki dy śviežyja abrykosy. Vychodzić smačna… Ujavicie, jaki strakaty zrez z takoj chaty!

Naš toŭsty sšytak višniovaha koleru, u jakim zapisany babčyny recepty, — sapraŭdnaja krynica terapii. Hatujučy staryja babuliny stravy, supakojvajeśsia, pačynaješ bačyć viečnaje ŭ štodzionnym i małym, adychodziš ad dumak pra marnaść. Navat hatavać dla hetaha nieabaviazkova — dastatkova pačytać nazvy straŭ. U ich schavanaja svaja filazofija.

Adna z hetych nazvaŭ kaliści adyhrała kančatkovuju rolu ŭ maich adnosinach z adnym chłopcam.

Siarhiej byŭ nadta ŭžo zmročnym dzieciukom. Adnojčy jon patelefanavaŭ, kab zaprasić mianie na špacyr. Adnoj rukoj ja trymała słuchaŭku, a druhoj dastavała blachu ź piečki. Ja piakła vializny piroh pa starym babulinym recepcie, i ŭ hety momant blacha ledźvie nia vyśliznuła na padłohu. Pačuŭšy hrukat, Siarhiej spytaŭ, što piaku. Tłumačyć, što nazvu piraha prydumali maje viasiołyja praprababuli i što nazva sama pa sabie vielmi viasiołaja, nie chaciełasia. Ja prosta skazała:

— Śviniače placki.

— Čaho?

— Śviniače placki…

Siarhiej jak byccam abraziŭsia i, ničoha nia kažučy, pakłaŭ słuchaŭku…

A darma. Nazva ŭ piraha vielmi navat lahičnaja: «placki» — bo karžy nia treba raskočvać, dastatkova ich rukami raś-ciahnuć i kinuć na blachu. Čym nia placki?

A «śviniačyja» jany, bo ŭ ciesta treba kłaści smalec («śviniačy» tłušč). Duža smačna. Choć i składana. Dy, urešcie, pasprabujcie sami — voś recept:

Dla ciesta biarecca paŭlitra smalcu, paŭlitra śmiatany, paŭlitra cukru, 1 st. łyžka amoniku (ci parašku dla piečyva), dadajecca stolki ž muki, jak na vareniki (ciesta musić być miakkim). Karžy treba raskačać tonkimi płastami i vypiakać.

Dla kremu varycca mannaja kaša (na 3 st. łyžki krupy — 2 šklanki małaka). Kali kaša astynie, treba ŭźbić jaje z 200 h masła, dabaviŭšy cukar i limonnuju kisłatu na svoj hust.

Asabliva dobra «śviniače placki» iduć z mocnaj kavaj… dy ŭ kampanii fajnaha chłopca, jakoha nie napałochaje nazva piraha.

NATAŁKA CHARYTANIUK — studentka, žyvie ŭ Bieraści.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0