Respublikanskaje hramadskaje abjadnańnie «Pierśpiektyva» źviarnułasia da Alaksandra Łukašenki z prapanovaj skasavać Ministerstva handlu. Elektronny list byŭ adpraŭleny ŭ Administracyju prezidenta 23 studzienia.
Staršynia savieta RHA «Pierśpiektyva» Anatol Šumčanka paviedamiŭ BiełaPAN, što źviarnucca da prezidenta z takoj prapanovaj prymusiła zajava namieśnika ministra handlu Viačasłava Drahuna na
U zvarocie adznačajecca, što Minhandlu sprabuje naviazać dziaržavie lišnija administracyjnyja pracesy, kab poŭnaściu likvidavać reštki drobnaroźničnaha handlu praz kijoski.Aŭtary pasłańnia ličać, što baraćba ź niekalkimi sotniami takich abjektaŭ, što zastalisia ź piaci tysiač, jakija funkcyjanavali ŭ krainie niekalki hadoŭ tamu, pazbaŭlena sensu. Taksama vykazvajecca mierkavańnie, što takoha rodu zajavy z vusnaŭ čynoŭnika — nie prosta sproba likvidavać reštki drobnaroźničnaj sietki, a adkrytaje łabiravańnie intaresaŭ pradstaŭnikoŭ bujnoha biźniesu.
«U suviazi z vyšejpadadzienym prosim razhledzieć metazhodnaść i mahčymaść skasavańnia Ministerstva handlu Respubliki Biełaruś jak samastojnaha orhana,jaki kuryruje pytańni ŭnutranaha handlu, šlacham pieradačy jaho funkcyj inšym ministerstvam i viedamstvam (pa anałohii z praktykaj krain blizkaha zamiežža)», — adznačajecca ŭ liście.
Pavodle mierkavańnia Šumčanki, dziaržaŭny čynoŭnik, jaki zajaŭlaje, što treba likvidavać mały biźnies, jaki prynosić dziaržavie padatki i ŭtrymlivaje siemji ludziej, prosta «nie viedaje, čym zaniacca, i havoryć hłupstva».
«Hety orhan ułady (Minhandlu. — BiełaPAN.) siońnia absalutna nie patrebny, pakolki jon pieratvaryŭsia ŭ pravadnika bujnych kamiercyjnych pradpryjemstvaŭ, — zajaviŭ lidar „Pierśpiektyvy“. — Jaho dvajnyja standarty znachodziacca za miežami čałaviečaha razumieńnia. Jon havoryć, što ŭ kijoskaŭ niama ŭmoŭ, ale heta nie tak. U cyvilizavanym śviecie — ZŠA, Jeŭropie — kruhom kijoski, nijakich prablem u ich niama, było b žadańnie pracavać».
Prava handlovych kijoskaŭ na isnavańnie padtrymlivaje pieravažnaja bolšaść naroda, ličyć Šumčanka, adnak bujny biźnies prybraŭ ich rukami Minhandlu. «Pakul buduć takija voś drahuny, i havorki być nie moža pra raźvićcio prydarožnaha servisu, małoha biźniesu ŭ cełym», — adznačyŭ jon.
U svajoj baraćbie za prava na žyćcio dla handlovych kijoskaŭ kiraŭnik arhanizacyi robić staŭku na miascovaje samakiravańnie rehijonaŭ, dzie dobra raźvita drobnaroźničnaja sietka, jakaja prynosić u biudžet hrošy, i padtrymlivajucca roznyja sacyjalnyja prajekty. «Miascovyja orhany ŭłady — u našych sajuźnikach», — zajaviŭ Šumčanka.
