 Marharyta Caran |
20-cihadovaja Marharyta Caran 28 sakavika 2007 h. była asudžana na čatyry hady pazbaŭleńnia voli: jaje pryznali vinavataj u niezakonnym nabyćci «z metaju prodažu narkatyčnaha srodku — marychuany masaj 0,28 hrama za 22.000 rubloŭ».
Narkotyki Marharyta nabyła pa prośbie siabra dziacinstva Andreja Kisiala. Chłopca zatrymali za ŭžyvańnie narkotykaŭ supracoŭniki milicyi i prapanavali niaprosty vybar: turma abo supracoŭnictva. Toj abraŭ apošniaje i tut ža atrymaŭ zadańnie — nabyć praz znajomaha čałavieka marychuanu ŭ vykładčyka Haradzienskaha dziaržuniversyteta imia Ja.Kupały Andreja Zdasiuka.
Da Marharyty A. Kisiel źviarnuŭsia tamu, što jany byli znajomyja, a taksama tamu, što studentka 1‑ha kursu naviedvała jaho zaniatki. Kali Marharyta pryniesła narkotyk «siabru», jaje ŭžo čakali aperatyŭniki. Vynik aperacyi nia moža nie dzivić: dziaŭčyna atrymała 4 hady źniavoleńnia, zamoŭca marychuany asudžany ŭmoŭna, a vykładčyk‑pradaviec uciok z‑pad varty za miažu. Charakterny fakt: studenty Zdasiuka ćvierdziać, što na svaich lekcyjach toj nieadnarazova prapahandavaŭ užyvańnie narkotykaŭ i kazaŭ, što sam šmat čaho pierasprabavaŭ. Słovy vykładčyka zanatavanyja studentami ŭ kanspektach.
U sudzie Marharytu baraniła jaje mama. Valancina Piatroŭna była ŭpeŭnienaja, što dačku vykarystali ŭ niezakonnym eksperymencie dziela padvyšeńnia pakazčykaŭ baraćby z narkotykami. Jana źviarnułasia z adkrytym listom da prezydenta krainy, u hieneralnuju i abłasnuju prakuratury, Viarchoŭny sud. List padpisali 120 studentaŭ i vykładčykaŭ HDzU.
Milicyjanty, što ładzili eksperyment, ličać jaho biezdakornym. Načalnik padraździaleńnia pa narkakantroli Dzianis Bahdzievič kaža pra Marharytu: pasadzili — značyć, było za što. Pavodle jahonych słovaŭ, vykarystańnie vypadkovych asobaŭ z metaju vykryćcia kanałaŭ pastupleńnia i raspaŭsiudu narkotykaŭ narmalnaja praktyka, bo na «ŭkaranieńnie» ŭ narkatyčnuju sietku milicyjanta patrebnyja dazvoł i vielmi hruntoŭnyja padstavy. Bolš za toje, kali milicyjant zrobić kantrolny zakup, to heta mohuć rascanić jak padbuchtorvańnie, z usimi vyciakajučymi dla supracoŭnika pravaachoŭnych orhanaŭ.
Andrej Kisiel jašče da sudu pry śviedkach śćviardžaŭ, što da supracoŭnictva jaho zmusili šlacham šantažu i navat napisaŭ zajavu ŭ prakuraturu. Adnak paśla zabraŭ jaje.
Miesiac tamu Valancina Caran mieła sustreču ź hieneralnym prakuroram Piatrom Mikłaševičam. U adkaz na pytańnie, ci maralna vykarystoŭvać ludziej u takich eksperymentach dziela pasoŭvańnia pa karjernaj leśvicy, pačuła: «Nia tolki amaralna, ale j niezakonna». P. Mikłaševič paabiacaŭ uziać spravu pad asabisty kantrol. Prykładna ŭ toj ža čas staršynia Haradzienskaha abłasnoha suda ŭnios pratest u paradku nahladu na rašeńnie suda Leninskaha rajonu Horadni. Spravu nakiravali na pierahlad u prezydyjum Haradzienskaha abłasnoha suda. Maci Marharyty daviedałasia, što ŭ dačynieńni jaje dački mahčymaje źmiakčeńnie pakarańnia — zamiest 4 hadoŭ pazbaŭleńnia voli 3 hady abmiežavańnia voli.
U turmie, darečy, dziaŭčyna pracavała švačkaj, šyła formu dla supracoŭnikaŭ milicyi. Takaja voś złaja ironija losu.
3 vieraśnia rašeńniem Prezydyjumu Haradzienskaha abłasnoha suda Marharycie źmiakčyli pakarańnie — 4 hady pazbaŭleńnia voli zamianili na 3 hady abmiežavańnia voli. Ciapier dziaŭčyna znachodzicca doma. Na čas pakarańnia jana musić padparadkoŭvacca admysłovamu hrafiku — viartacca damoŭ da 19 hadzinaŭ, adznačacca va ŭčastkovaha inspektara. Paśla zimovaj sesii Marharytu Caran adnoviać na vučobie.
«Najpierš tut zasłuha presy, što aktyŭna aśviatlała historyju Marharyty, jaje siabroŭ i studentaŭ. Uvohule, šmat kamu treba skazać dziakuj» — raschvalavana kaža Valancina Piatroŭna.
Pra zruchi ŭ spravie Marharyty Caran stała viadoma niekalki tydniaŭ tamu, ale sp‑nia Valancina da apošniaha prasiła nie pisać pra mahčymaje vyzvaleńnie dački: «Pakul nie pabaču jaje doma, nie supakojusia».
