Fota Dźmitryj Bruško, Tut.by
Pra heta paviedamiŭ staršynia Biełaruskaj asacyjacyi pramysłoŭcaŭ i pradprymalnikaŭ (BiełAPP) Anatol Charłap.
«Siońnia bujnyja zavody, takija jak MAZ, MTZ, MZKC, zaklučajuć damovy z Paŭnočnaj Karejaj, Vjetnamam, Tadžykistanam, inšymi krainami i prymajuć na pracu hramadzian hetych krain. Viadoma, tak adrazu ich da stanka nie pastaviš, ale našy pradpryjemstvy płaciać im padjomnyja, dajuć internat, pravodziać navučańnie», — raskazaŭ Anatol Charłap na pasiadžeńni rady pa raźvićci pradprymalnictva pry Saviecie ministraŭ u čaćvier.
Na dumku Charłapa, prablema deficytu kvalifikavanych kadraŭ jość nie tolki ŭ Biełarusi, ale i ŭ Jeŭrasajuzie, i ŭ Rasii.
U Minsku siońnia, pa acenkach «Našaj Nivy», na budoŭlach i zavodach pracuje da 3000 mihrantaŭ z krain uschodu. U pryvatnaści, vjetnamcy pracujuć na budaŭnictvie «Čyžoŭka-Areny» da Čempijanatu śvietu pa chakiei.
Reč u tym, što zarobki na dziaržaŭnych pradpryjemstvach i budoŭlach adstajuć ad zarobkaŭ u pryvatnym siektary, i tamu ŭ budtrestach jość prablemy z kadrami. U toj ža čas vialikija zavody takim čynam chočuć źmienšyć vydatki na zarobki. Siarednija zarpłaty ŭ kamunistyčnych krainach, adkul viarbujuć rabočych, našmat nižejšyja za biełaruskija.