Artykuł «Siaredni zarobak u Biełarusi ŭtraja mienšy, čym u Polščy» vyklikaŭ žyvuju cikavaść nie tolki zvyčajnych čytačoŭ, ale i botaŭ.
«Boty» — štatnyja rabotniki, jakija majuć na mecie farmiravańnie hramadskaj dumki praz stvareńnie ŭražańnie «bolšaści» na forumach i ŭ sacyjalnych sietkach.
Zvyčajna jany źmiaščajuć adnatypnyja kamienty na «temu dnia». Styl ich lohka vyličvajecca.
Vładek
Ja žyvu u Polščy i niama tut takich zarobkau, chiba čto u Varšavie. Aficyjalnaja siaredniaja krajevaja heta 3900, ale nasamreč budzie kala 2900
Tymoteusz
Kchm, v Varšavie da 4.5, no Varšava eto nie vsia Polša;-)
Juraś
Sam živu v Polšie (Silezija) i nihdie nie vidieł čtob takije byli zp. V osnovnom prostoj piersonał i sriednieje źvieno połučajet około 2500. Iz čieho procientov 35 nałohi, ZUS i plus opłata kommunałki - i toho na ruki 1200-1500, čto na rubli około 6 młn.
ko-ko-ko-ko-ko
A vy kommunałku sčitali? A bienzin? Da niet takich zp v Polšie, vsie moi znakomyje, a eto čiełoviek 28, połučajut na ruki čistymi milliona 2-3 v ekvivalentie biełki!!! I eto biez kommunałki!!
Daŕja
V Polšie miodom nie namazano. Tam biezrabotica około 15%. Miedicina dorohaja, sadiki dorohije, komunałka voobŝie žesť.
