U siadzibie-muzei «Pružanski pałacyk» adbyłasia «Noč vyšyvanki» — impreza ŭ nacyjanalnym kalarycie. Hości pryjechali nia tolki z Pružanaŭ, ale i ź Bieraścia, Kobryna, Biarozy i navat z Polščy.
Mnohija naviedniki «Nočy vyšyvanki» byli apranutyja ŭ kašuli z nacyjanalnym arnamentam. Chto takich nia mieŭ — zamaŭlali vyšymajki ŭ majstra Pružanskaha domu ramiostvaŭ, jaki nanosiŭ arnament na cišotki prosta na vačach zamoŭcy.
Pracavała etna-kaviarnia, vystava biełaruskich knih, mastackaja vystava.
«Naša mierapryjemstva prachodzić u miežach mižnarodnaj akcyi «Noč muzejaŭ» u etna-styli, nacyjanalnych tradycyjach. Heta pieršaja našaja sproba pravieści «Noč vyšyvanki». Kali budzie dobry rozhałas, to my budziem ładzić jašče. Siońnia šmat ludziej pryjšli siudy ŭ vyšyvankach, vyšymajkach. Heta dobry znak», — kaža dyrektar muzeju «Pružanski pałacyk» Juryj Zialevič.
Dyrektar muzeju «Pružanski pałacyk» Juryj Zialevič razam z udzielnicami viečaryny.
Narodny majstar Maryja Kuleckaja malavała ŭsim žadajučym etna-akvahrym na tvary abo na rukach.
Folk-hurt «Babina leta» z Arančyc Pružanskaha rajonu.
Udzielnicy folk-hurtu «Smalanačka» z Pružanaŭ.