«Zdajučy siońnia dakumenty na vizu ŭ polski vizavy centar, pačuŭ ad pieršasnaj prahladalnicy dakumentaŭ na ŭvachodzie: «A kto vam razriešił zapołniať błank po-biełorusski!?» — raskazvaje ŭ siabie ŭ fejsbuku biznesoviec Aleś Hurkoŭ. — Hetaja zajava ŭ ich razdrukavanaja pa-rasiejsku, tam tolki svajo treba ŭpisać. A čarha vialikaja na ŭvachodzie sabrałasia i pakorliva čakaje. Žonka kaža, što ja zrabiŭsia ŭvieś čyrvony, nu peŭna ž nie ad soramu. I tut ja hołasna vyhuknuŭ: «Pšeciež mamy dva jenzyki ŭžendove, to i piše v dvuch jenzykach jednočeśnie!» Zmoŭkła adrazu, ale daviałosia paśla 5 razoŭ da jaje padychodzić na pierahlad, usio adpraŭlała, što nie hetak raskładzienyja papiery, až poki nie dała talonu z numaram na zdaču», — aburajecca Hurkoŭ.

Ludzi i raniej narakali na toje, što ŭ polskim vizavym centry ŭsia daviedkavaja infarmacyja vykananaja pa-rasiejsku, pa-biełarusku ničoha niama.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0