Nema tak, jak u Motoli

Nema tak, jak u Motoli

Pieršy fiestyval stravaŭ, jaki ŭ minułyja vychadnyja prajšoŭ u Motali, pierasiahnuŭ čakanni navat samich arhanizataraŭ.

Historyja hetaha festu nastupnaja. Letaś upieršyniu praz usiu našu krainu prajšoŭ Mižnarodny viełasipiedny tur salidarnasci z turystyčnaj Biełaruśsiu, jakuju arhanizavaŭ Jeŭrapiejski centr eka- i ahraturyzmu (JESIEAT) i Biełaruskaje hramadskaje abjadnańnie «Adpačynak u vioscy». Startavaŭ tur u Biełaviežskaj puščy i finišavaŭ na Rasonščynie. I voś pad kaniec pieršaha etapa vandroŭki, kali prykładna treć šlachu, a heta kala 400 kiłamietraŭ, byli ŭžo ŭ minułym, viełasipiedysty ŭzmalilisia ab dadatkovym prypynačnym punkcie, jaki spačatku nie praduhledžvaŭsia.

Sprava ŭ tym, što ŭdzielniki viełaturu na načleh spyniajucca ŭ ahrasiadzibach, jakich u nas ciapier nie tak i mała, ale pakul niedastatkova, kab pramiežak ad adnoj da druhoj byŭ nie nadta stomnym.

Valeryja Klicunova, staršynia praŭleńnia BHA «Adpačynak u vioscy» i źviarnułasia da kiraŭnictva Ivanaŭskaha rajona i Motalskaha sielsavieta z prośbaj pryniać turystaŭ i dać im mahčymaść troški adpačyć. U vyniku haściam u Motali tak spadabałasia i jany byli nastolki ŭražanyja zachavanaj tut narodnaj kulturaj, miascovaj havorkaj i asabliva — ježaj, što adrazu vyrašyli i damovilisia abaviazkova zajezd u Motal paŭtaryć. I navat nie prosta zajezd, a, kab pabačyć hety rehijon va ŭsioj jaho krasie, — patrapić na miascovaje śviata. Tak i naradziłasia ideja kulinarnaha fiestyvalu «Motalskija prysmaki», jaki ambicyjnyja matalanie miarkujuć nieŭzabavie zrabić mižnarodnym.

Inšaziemcaŭ było niamała ŭžo i na hety raz. Pasoł Izraila ź siamjoj, udzielniki viełaturu, ciapier užo druhoha, z Anhlii, Francyi, Hałandyi, Bielhii, ekśpierty ŭ halinie turyzmu i inšyja hosci. A taksama ŭ Motal źjechalisia pradstaŭniki presy, navukoŭcy ŭ śfiery etnahrafii i śpiecyjalisty pa turyźmie.

— Spačatku my chacieli prymierkavać fest da prastolnaha Motalskaha śviata 19 žniŭnia — Jabłyčnaha Spasa, — raskazvaje Alena Darahakupiec, namiesnik staršyni rajvykankama. — U hety dzień spakon vieku ŭ Motali fest, jaki na pravasłaŭny manier tut nazyvajuć Śviatok. Paśla nabaženstva ludzi stychijna ładzili na płoščy kirmaš i hulańnie. Ale dla viełaturu heta troški zapozna. Tamu ŭ terminovym paradku byli pierahledžanyja terminy, sabrali my našych matalčan i damovilisia, što prymiem haściej jak treba. Pryčym bolšuju častku vydatkaŭ haspadary pradpryjemstvaŭ uziali na siabie. Nu, a kali my ŭbačyli, jak jany naładzili sustreču, to sami byli ŭražanyja. Takoha razmachu nie čakaŭ nichto.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?