Buchhałtar prafsajuza REP Ihar Komlik, jaki znachodziŭsia ŭ izalatary na Vaładarskaha pa kryminalnaj spravie ab niaspłacie padatkaŭ, vyzvaleny pad padpisku ab niavyjeździe.
fota z fejsbuka Alesia Bialackaha
Nahadajem, 2 žniŭnia supracoŭniki Departamienta finansavych rasśledavańniaŭ Kamiteta dziaržaŭnaha kantrolu Biełarusi praviali pieratrus i kanfiskacyju kampjutaraŭ i finansavych dakumientaŭ u ofisie prafsajuza REP i centralnaha ofisa BNP. Byli zatrymanyja staršynia REP Hienadź Fiadynič i buchhałtar Ihar Komlik. Fiadynič byŭ dapytany i adpuščany, a Komlik zastavaŭsia pad vartaj.
Ihar skazaŭ paru słoŭ «Našaj Nivie» paśla svajho vyzvaleńnia.
«Stavilisia tam da mianie narmalna, nie katavali, — paśmiajaŭsia buchhałtar REP. — Ja adrazu admoviŭsia ad dačy pakazańniaŭ. U mianie niekalki razoŭ pytalisia, ci ja razhavarusia. Pahražali, što kali budu maŭčać — pasadziać. Ale zakon praduhledžvaje mahčymaść admovy ad dačy pakazańniaŭ. Zrešty, i sa śledčym my bačylisia nie tak časta, ja prosta siadzieŭ. Usprymaju heta jak formu cisku na mianie. Voś vypuścili, ale spravu nie zakryli — ja pad padpiskaj pakul, u čaćvier na sustreču sa śledčym».
Komlik žartuje, što, pa anałohii ź viadomym łozunham «Na svabodu — z čystym sumleńniem», jon pryjšoŭ «na nary z čystym sumleńniem».
«Sprava vidavočna skiravanaja na toje, kab pazbavicca ad niezaležnaha prafsajuza. Kali mianie zatrymali i stali zadavać pytańni, to dla mianie heta adrazu stała jasna. A jak zatrymali? Vychodziŭ z doma na rabotu, išoŭ da mašyny — dumaŭ jechać na daču, razam sa mnoj da mašyny padyšli śledčyja, zapatrabavali prajści dla vobšuku, praviali, nu i ŭsio…» — skazaŭ Ihar.
«Dalejšyja płany — pracavać. U nas adna zadača: my pracavali, kab ludzi narmalna žyli i rabili. I budziem pracavać nad hetym dalej. Ja aščadziŭ sił, bo rabić ničoha nie treba było. Ciapier z novaj enerhijaj, jak havorycca. Ciešyła, što prychodziła šmat listoŭ padtrymki, adkazvaŭ. A tak… spali, jeli, hamanili. Tam u bolšaści pradprymalniki siadzieli: za machlarstva, padatki».
