Za dva dni nabrałasia sotnia takich achvotnych.

Ludzi adhuknulisia na prapanovu padtrymać narodnaha paeta Ryhora Baradulina, jaki znoŭ trapiŭ u balnicu.

U paetavaj kvatery hruvaścicca hara knih — apošnim časam vydaviectvy płacili aŭtary hanarary asobnikami. Tamu žurnalistu Hlebu Łabadzienku pryjšła ŭ hałavu dumka źviarnucca da ludziej z prapanovaj nabyvać knihi Baradulina z aŭtohrafam Narodnaha paeta. Chto kolki zapłacić.

Za pieršyja dva dni kala sotni čałaviek abviaścili praz elektronnuju poštu pra žadańnie achviaravać na Baradulina. Da prykładu, adna pensijanerka prapanavała sto tysiač rubloŭ. Hramadzianin Polščy prapanavaŭ 100 eŭra za dźvie knihi. U asnoŭnym ludzi prapanujuć ad 50 da 100 tysiač rubloŭ. Za dzień suma skłała dva miljony.

Užo nia pieršy raz Ryhor Baradulin traplaje ŭ špital. Treba leki, treba adpačynak. Ścipłaja pensija paeta abmiažoŭvaje staroha čałavieka...

Hleb Łabadzienka prosić dasyłać zamovy na svoj elektronny adras [email protected]. Treba paznačać, kolki treba knižak i kolki adrasat pieraličyć za heta hrošaj. Hleb prynosić knihi ŭ lakarniu, Baradulin ich padpisvaje, i Hleb dastaŭlaje tvory tym, chto zrabiŭ zakaz.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?