Były ambasadar Polščy ŭ Biełarusi pra toje, kolki času spatrebicca demakratyčnaj Biełarusi, kab dasiahnuć uzroŭniu Polščy, i jakija faktary zdolnyja ŭpłyvać na pieramieny ŭ Biełarusi.
«Ekanamičnyja stasunki Polščy i Biełarusi vyznačaje peŭnaja dynamika. U apošnija hady vidavočnaje pavieličeńnie handlovych abarotaŭ. Na dadzieny momant heta kala miljarda dalaraŭ. U časy, kali ja byŭ ambasadaram u Biełarusi, suma była paŭmiljardy i padavałasia davoli vialikaj. Pryčynaj hetaha rostu hałoŭnym čynam źjaŭlajecca zacikaŭlenaść Polščy ŭ raznastajnaj syravinie, heta datyčycca naftovych praduktaŭ, chimičnych, minieralnych. Mienšy popyt -- na pradukcyju, vyrablenuju ŭ Biełarusi. Heta śviedčyć pra toje, što, na žal, Biełaruś jak technałahičnaja kraina jašče nie dastatkova mocnaja. Razam z tym, liču, što pramysłovy patencyjał Biełarusi dastatkova słaba vykarystoŭvajecca».
Pavodle słovaŭ dypłamata, pakul palityčnaja situacyja ŭ Biełarusi nie źmienicca, raźličvać na niejkija surjoznyja inviestycyi z boku Zachadu biełaruskamu boku davoli ciažka.
«Kali kazać pra polskija inviestycyi, to tut situacyja davoli ciažkaja. Patencyjał małych i siarednich firmaŭ, jakija mahli b pracavać u Biełarusi, davoli vysoki. Ale, na žal, polskija firmy aścierahajucca ŭvachodu na biełaruski rynak, bo bajacca niepradkazalnaści. Miarkuju, što takaja tendencyja budzie da tych časoŭ, pakul u Biełarusi nie źmienicca palityčnaja situacyja. Pakul nie budzie pravavoj stabilnaści, Biełarusi składana raźličvać na jakichści surjoznych inviestaraŭ -- nie tolki polskich, a i ŭvohule zachodnich».
Na pytańnie: «Kolki prykładna času spatrebicca demakratyčnaj Biełarusi, kab dasiahnuć uzroŭniu Polščy», dypłamat zaŭvažaje:
«Biełaruskija ŭłady ličać, što Biełaruś žyvie lepiej Polščy. I, darečy, mnohija palaki ŭ heta vierać. Ale prablema ŭ tym, što šmat jakija ekanamičnyja śfiery ŭ Biełarusi datujucca dziaržavaj.
I rana ci pozna, ale na biełaruskaj ekanomicy heta adabjecca».
Surazmoŭca pry hetym dadaje taksama:
«Ad taho momantu treba ŭziać minimum piać hadoŭ aktyŭnaj dziejnaści -- hałoŭnym čynam pryvatnaha siektaru, małych i siarednich firmaŭ, i tady možna budzie kazać pra palapšeńnie situacyi».
Važnym faktaram, zdolnym upłyvać na pieramieny ŭ Biełarusi, były ambasadar nazvaŭ taksama pracu niezaležnych mas-miedyjaŭ. Razvažajučy pra novyja infarmacyjnyja prajekty, što ŭźnikli pry padtrymcy zachodnich krainaŭ, u pryvatnaści, Polščy, Maryjuš Maškievič adznačyŭ:
«Dumaju, što praryŭ infamacyjnaj błakady całkam moža adbycca, kali, naturalna, hetyja pradukty buduć cikavyja, prafiesijnyja, vartyja ŭvahi. Heta nie moža być televizija ci radyjo prapahandysckaha kštałtu».
Razam z tym, na małankavy efiekt ad pracy niezaležnych ŚMI, surazmoŭca nie raźličvaje:
«Dumaju, heta praces, što raźličany na hady».
