Čarhovy praces pa spravie «Aŭtaradyjo» prajšoŭ 24 lutaha, ale na hetym nie skončyŭsia, nastupnaje pasiedžańnie suda pa rašeńni sudździ Šobika adbudziecca 9 sakavika.

Asnoŭnym arhumientam Ministerstva infarmacyi, źjaŭlajecca toje, što sumna viadomaja fraza «Los krainy vyrašajecca nie na kuchni, a na płoščy» prahučała ŭ efiry ŭžo paśla papiaredžańnia Sańnikavu ad Hienieralnaj prakuratury. Pradstaŭnica Ministerstva infarmacyi vyhladała na sudzie nie vielmi ŭpeŭniena, pramaŭlajučy svaje arhumienty amal šeptam (pa jaje słovach, pryčyna – bol u horle), ale pieradać słova svaim kaleham, što siadzieli pobač – admoviłasia.

Vyhladaje situacyja tak:

da zajavy Hienprakuratury fraza pra kuchniu i płošču nie źjaŭlałasia niebiaśpiečnaj, i mahła svabodna hučać na BT, i drukavacca ŭ hazietach kštałtu «SB» i «Respubliki».
Pryčym zajava prakuratury tyčyłasia zakliku sabracca 19 śniežnia na Kastryčnickaj płoščy ŭ 20.00. Treba zaŭvažyć, što takuju frazu «Aŭtaradyjo» nikoli nie tranślavała. Adnak pradstaŭniki Ministerstva ŭbačyli ŭ frazie pra kuchniu i płošču dakładnuju spasyłku na kankretnaje miesca, kankretny dzień i kankretny čas. Tamu što słova «płošča» u pieryjad pieradvybarnaj kampanii nabyła «dakładny sakralny sens, i inšaha tłumačeńnia być nie mahło». Pry hetym abvinavacić u ekstremiźmie moža tolki sud, čaho ŭ dadzienym vypadku nie adbyłosia. Linhvistyčny analiz pravodziŭ prafiesar Łukašaniec, dyrektar Instytuta movaznaŭstva. Jahony analiz nielha ličyć ekśpiertnym, bo Instytut movaznaŭstva nie maje patrebnaj śpiecyjalizacyi. Vyniki pracy Łukašanca dvajakija: u frazie možna ŭbačyć ekstremiscki zaklik, a možna i nie ŭbačyć. Aksana Ščarbakova, śpiecyjalist pa linhvistycy, zaprošanaja «Aŭtaradyjo», daje bolš adnaznačnaje mierkavańnie. Fraza «Los krainy vyrašajecca nie na kuchni, a na płoščy» moža ličycca łozunham, ale nijak nie zaklikam. Reč u tym, što
ŭ roliku, pra jaki idzie havorka, fraza, pavodle spadaryni Ščarbakovaj, pramoŭlena vielmi chutka, bieź nijakaj intanacyi i hučyć uvohule biaskolerna.
U lepšym vypadku jana mahła prahučać jak napamin – kštałtu, «pamiataj, što treba pryjści na płošču. Słova «płošča», jak i słova «kuchnia» nie mieli sakralnaha značeńnia, pry čym słova «kuchnia» jašče moža być – bo heta frazieałahizm, jaki ŭžyvajecca ŭvieś čas. Naprykład, u vystupie 19 lutaha słova «kuchnia» ŭ vielmi blizkim sensie vykarystaŭ Alaksandr Łukašenka, skazaŭšy: «Ja chaču, kab u našaj krainie ludzi nie tolki na kuchniach šaptalisia i niešta abmiarkoŭvali, ja chaču, kab prystojnyja biełarusy, abmiarkoŭvali prablemy».

A słova «płošča», prahučała absalutna zvyčajna (varta adznačyć, što ŭ aficyjnych ŚMI jano ŭ hetaj frazie vyłučałasia vialikaj litaraj).

Ministerstva trymajecca pazicyi, što niekatoryja słuchačy mahli b uspryniać heta jak zaklik, ale tut havorka idzie pra nastolki subjektyŭnaje ŭsprymańnie rečaisnaści, što kab dakazać na sto adsotkaŭ pravilnaść takoj pazicyi, varta było b znajści ludziej, jakija b pajšli na Płošču mienavita pasłuchaŭšy «Aŭtaradyjo».
U inšym vypadku traktoŭka słova «płošča» jak sinonim frazie «zaklik pryjści i vyrazić antykanstytucyjnuju pazicyju» pravalvajecca. Zhadziciesia, pa sensie abiedźvie frazy dosyć blizkija.

Sudździa Šobik vyrašyŭ u vyniku zaprasić na praces u jakaści ŭdzielnika samoha Łukašanca, kab toj adkazaŭ na pytańnie kštałtu «kali b niechta daviedaŭsia pra płošču praz "Aŭtaradyjo", mahła b fraza pabudzić pryjści, spracavać jak zaklik?».

Adnak takaja ekśpiertyza, chutčej ekśpiertyza psichałahičnaja, i patrabavać ad linhvista aŭtarytetnaha mierkavańnia pra heta – niemahčyma.

Na pytańnie, ci buduć prymienieny niejkija miery da inšych vydańniaŭ, dzie drukavałasia fraza pra kuchniu i płošču, pradstaŭniki Ministerstva adkazali čakanym: «Na dadzieny momant nami viadziecca pravierka hetych vydańniaŭ».

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?