Finansavy machlar Maks Skiner (Raseł Kroŭ) atrymlivaje ŭ spadčynu ad pamierłaha dziadźki vinahradnik u Pravansie. Dziełavy Skiner źbirajecca pradać siadzibu, ale jaho nie adpuskajuć dziciačyja ŭspaminy. A ramantyčnaje kachańnie da miascovaje pryhažuni i novaznojdzienaja svajačka ŭzmacniajuć vahańni.
Taktoŭnaja, dalikatnaja j ramantyčnaja stužka Rydli Skota. «Nia ŭ hrošach ščaście!» – chacia jany taksama buduć. Hieroj staić pierad vybaram: admovicca ad svaich uspaminaŭ, čałaviečnaści, cichich siamiejnych radaściaŭ – ci pasłać k čortu aprykłuju finansavuju kałatnieču. Niaciažka zdahadacca, jakim budzie finał, ale ździŭlaje, nakolki paśladoŭna amerykanski film dyskredytuje skvapnaje hrošalubstva.
Takija stužki nazyvajuć «žanočymi». Ale, u adroźnieńnie ad inšych žanočych filmaŭ, ślozy, śmiech, žarty j dramatyčnyja ŭskładnieńni padabranyja tut u nieabchodnaj praporcyi. Laniva-hustoŭny Raseł Kroŭ – finansavy miarzotnik, žartaŭnik, zakachany; mudry dziadźka Albert Fini, pravansalskaja dziaŭčyna z charaktaram, i pryhažunia siastra.
Ramantyčnaje spatkańnie ŭ adkrytym kinateatry, dzie demanstrujucca meladramy, i doždž, jak vyprabavańnie dla zakachanych; paciešny dziadok z pravansalskim dyjalektam i biržavyja intryhi.
Prablemy vyrašajucca amal bieskanfliktna, na stale čyrvonaje vino redkaha pravansalskaha hatunku… I ci nastolki važna, što pravansalskaje vino zhatavaŭ amerykaniec pa halivudzkich receptach?