Pierad nataŭskim samitam u Ryzie na sajcie Milinkieviča było padkreślena: akramia znakamitych zachodnikaŭ, tudy pryjedzie "pradstaŭnik Administracyi prezidenta Rasii Ŭładzimiera Pucina — staršynia Rady ŭ pytańniach zamiežnaj i abaronnaj palityki Siarhiej Karahanaŭ".

Pijaraŭskija mierkavańni paplečnikaŭ Milinkieviča zrazumiełyja. Adnak možna paspračacca, nakolki karektna nazyvać Karahanava pradstaŭnikom administracyi Pucina.

Tak, jon chodzić tam u daradcach, kansultuje, ale ŭvohule jahony ofis nie ŭ Kramli. Praŭdu skazać, pobač.

U traŭni 2004-ha, kali my jechali na hutarku z Karahanavym, mikraaŭtobus piatlaŭ zusim pobač z Krasnaj płoščaj.

Pamiataju, žartam skazaŭ tady kaleham: "Praŭdu pišuć, što Karahanaŭ — blizki da Kramla palitolah".

Kiravali ž my na Mochavuju, 8. Maskva sapraŭdy była koliś vialikaj vioskaj, i na hetaj vulicy handlavali mocham — kanapacić chaty.

Ciapier na Mochavaj mieścicca Instytut Eŭropy Rasiejskaj akademii navuk. Karahanaŭ tam namieśnikam.

Što ž da Rady ŭ pytańniach zamiežnaj i abaronnaj palityki, dyk tam u jaho, ličycie, hramadzkaja nahruzka.

I sama hetaja struktura nia jość, jak kamu-kolviek ujaŭlajecca, niejkaj aficyjnaj instytucyjaj kštałtu našaj hroznaj Rady biaśpieki. Havorka ŭsiaho tolki pra niedziaržaŭnuju arhanizacyju (z efektnaj, nie spračajusia, nazvaj).

Treci sektar, spadarstva! NGO. Adkul vyjšaŭ, darečy, i Milinkievič.

Jašče Karahanava pryznačyli pazaletaś sustaršyniom rasiejska-biełaruskaj pravaabarončaj kamisii. Ale, nasupierak nadziejam asobnych entuzijastaŭ, jana nia stała nadta dapiakać Miensk niepryjemnymi pytańniami. Vyhladaje chiba patencyjnym elementam psychalahičnaha cisku.

Dyk voś, tym razam Karahanaŭ, šlachietny, trochi padobny da inšaplanetnika, prymaŭ nas, hrupu biełaruskich žurnalistaŭ, u svaim instytuckim kabinecie.

Pra biełaruski režym havaryŭ, miakka kažučy, biez anijakaj sympatyi. Ale mnie padałasia klučavoj voś hetaja dumka: my, maŭlaŭ, nia chočam atrymać na zachodniaj miažy "dziaržavu, jakaja valicca".

Voś jano, hałoŭnaje: maskoŭskim strateham patrebnaja ŭ Biełarusi najpierš nie demakratyja, a mocnaja i lajalnaja ŭłada. Strašniej za ŭsio, što chaŭrusnuju krainu achopić pažar jakoj-niebudź kalarovaj revalucyi z nastupnym drejfam na Zachad.

Na Milinkieviču ž Kreml adrazu pastaviŭ klajmo zachodnika.

Tamu choć i sustreŭsia ź im Karahanaŭ u Ryzie, adnak potym naładziŭ chałodny duš. Dasłoŭna: "Ja pavažaju Milinkieviča, ale dla lidera jon nadta słaby... Varyjant ź Milinkievičam nia projdzie".

Nia projdzie — dzie? U Kramli?

U ajčynnaj apazycyi, jak viadoma, taksama daloka nia ŭsie ličać eks-kandydata biassprečnym pravadyrom. Ale u Maskvy svaje krytery. Hetak sama kramloŭskija daradcy skažuć pra luboha biełaruskaha palityka, što staić na hruncie nacyjanalnych dy eŭrapiejskich kaštoŭnaściaŭ. Navat kali ŭ jaho budzie značna bolšy rejtynh.

Zhadajcie, jak da apošniaha vajavaŭ Kreml suprać Juščanki.

Tak što mesydž Karahanava prazrysty: zachodniki nam sto hadoŭ nie patrebnyja.

Rafinavany maskoŭski intelektuał z pozirkam mudraha marsyjanina nasamreč hladzić na Biełaruś sa zvanicy vialikadziaržaŭnych intaresaŭ.

I heta dla jaho lahična. Nia budziem kidać kamień u daloka nia samaha adyjoznaha pradstaŭnika tamtejšaj elity.

Prosta treba vyrazna ŭśviedamlać: navat samyja prahresiŭnyja dziejačy ichniaj elity bačać našu krainu kali nia častkaj imperyi, to satelitkaj.

Ale budučaja demakratyčnaja Biełaruś pavodle vyznačeńnia nia moža być prarasiejskaj. Jana musić być narešcie sapraŭdy biełaruskaj Biełaruśsiu.

Kidacca ŭ rasiejafobiju, viadoma ž, nia varta. Prosta nie zabyvajma, što raniej rak na hare śviśnie, čym našaj demakratyi paspryjajuć z uschodu.

Fota Anvara Halejeva, a taksama z sajtu Alaksandra Milinkieviča i archivu aŭtara.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?