Minskija ŭłady vyrašyli ŭpryhožyć horad pomnikami, pryśviečanymi roznym histaryčnym padziejam i asobam. Śpis vykładzieny na sajcie harvykankama, kožny moža paznajomicca ź im i navat prahałasavać, ci to za pieršaha minskaha kniazia Hleba, ci to za Piatra Mašerava... Hałoŭnaje ž miesca adviedziena miemaryjalnaj kampazicyi «1000¬hodździe biełaruskaj dziaržaŭnaści», pieraličany navat dziejačy, jakija ŭstaloŭvali hetu dziaržaŭnaść, — ad Usiasłava Čara­dzieja da Ivana Šamiakina dy mnohich inšych... Pakolki kožnamu z hetaha vielizarnaha śpisa nadać vyhlad pomnika niemahčyma, prapanujecca stvaryć niejki abahulnieny, źbiralny vobraz, jaki «pozvolit sozdať v stolicie značimyj poznavatielnyj turističieskij objekt...».

Taki voś «płan manumientalnaj prapahandy»...

Nie viedaju, jak suadniasiecca z hetym płanam kamień, jaki paŭstahodździa tamu ŭstalavali na nievialičkaj płoščy la Zachodniaha mosta.

Uzvyšałasia na hetaj płoščy, za zialonym, zdajecca, płotam, draŭlanaja cerkaŭka. Chłopčykam ja zachodziŭ u hetu cerkaŭku, duša zamirała ad piesnapieńniaŭ dy tajamničaj raskošy...

Potym carkvu źnieśli. A na płošču pryvieźli kamień.

Prachodu da kvietnika, dzie chavajecca kamień, ciapier niama. Uchilajučysia ad aŭto, ja ŭsio ž dabraŭsia da jaho, pračytaŭ ledź bačnyja litary: «Zdieś budiet ustanovlen pamiatnik Aleksandru Miaśnikovu, vidnomu diejatielu Kommunističieskoj partii».

Budzie ŭstalavany...

Voś i skažycie ciapier, što ŭ budučyni niama minułaha.

A ŭ minułaha budučynia jość?

Ja adkazaŭ by, što jość, kab nie taja cerkaŭka.

Dy nie ciomnyja vokny.

Ja ŭbačyŭ ich zusim vypadkova, kali ŭ čakańni zialonaha śviatłafora na praśpiekcie Niezaležnaści niemaviedama čamu ŭźniaŭ vočy ŭhoru. Zichacieli lichtary, bruiłasia padśviečanaje pavietra... Tolki nie śviaciłasia ciopłym chatnim ahieńčykam anivodnaje akno ŭ damach pa abodva baki praśpiekta, praŭda, čamuści na dvuch ci troch apošnich pavierchach...

Z taho davoli daŭniaha času kožny raz, kali pozna ŭviečary ruchajusia ŭzdoŭž praśpiekta, ja hladžu na tyja vokny.

Ale śviatła tam niama.

Čamu tak? Chto viedaje. U mianie svajo tłumačeńnie: žychary ci syšli ŭ niabyt, ci kudyści daloka źjechali... Ryełtary havorać, što lepšyja kvatery ŭ centry skuplajuć zamožnyja rasijanie. Ale sami tut nie žyvuć, čakajuć, pakul ich cana nablizicca da cany kvater za maskoŭskimi voknami...

Niama pieraliku tych, chto ŭ roznyja časy pa roznych razburalnych abstavinach źnik z tvaru minskaj ziamli, pakinuŭšy paśla siabie ciomnyja vokny...

...Nie viedaju, ci hałasavała za jaki-niebudź pomnik sa zvyšzhadanaha śpisa žančyna siaredniaha ŭzrostu, u staramodnych akularach, padobna, nastaŭnica, jakuju ja sustreŭ ŭ zavułku, dzie jašče mieściacca polskaje pasolstva i Dom litarataraŭ. Rypieŭ u pavarotach vysačezny kran, adniekul z vyšyni sypalisia iskry zvarki...

«Voś bačycie, — skazała žančyna. — Užo siudy dabralisia... A taki pryhožy domik stajaŭ, sad... Ja na Braniavym žyvu, tut niedaloka. Dyk užo i da nas prychodzili, pojdziem, musić, pad znos...»

Tak, ja viedaŭ hety «domik», dzie doŭhi čas isnavaŭ Sajuz žurnalistaŭ, a da taho chtości žyŭ.

Ale i hety domik napatkaŭ trahičny los źniknieńnia z tvaru minskaj ziamli...

Źnikli z tvaru minskaj ziamli staryja drevy Centralnaha dziciačaha parku. I maładziejšyja drevy inšaha parku, addadzienaha kitajcam pad budaŭnictva hatela «Piekin»...Źnikła z tvaru minskaj ziamli staradaŭniaja elektrastancyja, jakaja aśviatlała acaleŭšyja minskija vokny paśla vajny... Niama pieraliku taho, što ŭ roznyja časy źnikła i zaraz źnikaje z tvaru minskaj ziamli. Niama bolš spradviečnaha Horada. Jość tolki miesca, dzie jon kaliści byŭ...

Što ž, skaža niechta, idzie čas, staroje sastupaje novamu, sučasnamu.

Mahčyma, i tak.

Ale jakaja śmiarotnaja chada ŭ hetaha «novaha, sučasnaha»! Jak rujnuje jano toje, što nie paśpieli zrujnavać vajna i balšavickaja navałač! Jak nachabna ščemicca pamiž tym, što jašče zastałosia, nadajučy jamu vyhlad falšyvaj dekaracyi ŭ marnym spadziavańni na nieźličonych zamiežnych turystaŭ...

I tut niama roźnicy, ideałohija ruchaje razburalnikami ci kamiercyjny raźlik.

...Kali b u mianie sapraŭdy spytali, jakoha pomnika nie chapaje rodnamu horadu, ja adkazaŭ by: Minskamu Staražyłu.

Čałavieku... Domiku... Drevu...

Taki voś atrymlivajecca źbiralny vobraz.

Ale kamu ž jašče stavić pomniki, jak nie tamu, chto zusim źnik?..

Hladzieć taksama:

Siarhiej Vahanaŭ. Namienkłaturnaje palito

Siarhiej Vahanaŭ. Pierachodny pieryjad

Siarhiej Vahanaŭ. Mościk nad viečnaściu

Siarhiej Vahanaŭ. Kałhasnaja praŭda

Siarhiej Vahanaŭ. Božy dar i jaječnia, ci Pravadyr na rajali

Siarhiej Vahanaŭ. Vajna pad dachami, albo Kampot z vosieńskich dzijačak

Siarhiej Vahanaŭ. Doŭhi doŭh

Siarhiej Vahanaŭ. Sudździa Stuk i prakuror Stuk

Siarhiej Vahanaŭ. Razrub, ci Vizitoŭka ad Rasii.

Siarhiej Vahanaŭ. Z nahody ŭznaharody

Siarhiej Vahanaŭ. Kroŭ lalki

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?