Užo druhi raz amerykanskija biełarusy atrymajuć mažlivaść sustrecca z adnym ź jaskravych pradstaŭnikoŭ sučasnaj ajčynnaj kultury Lavonam Volskim.
Samaja hruntoŭnaja sustreča adbudziecca u Ńju‑Jorku, kudy Lavon zaprošany na admysłovuju biełaruskuju viečarynu z udziełam Siaržuka Sokałava‑Vojuša, ńju‑iorkskaj kamandy biełaruskaha pachodžańnia «Kachańnie» dy inšych miascovych znakamitaściaŭ. U dadatak planujucca kamernyja sustrečy «pad hitaru» u pamiaškańni Biełaruska‑Amerykanskaha zadzinnočańnia (Ńju‑Jork), a taksama ŭ štatach Dełaver i Kalifornija.
«Uražvaje kolkaść talenavitych i razumnych ludziej, jakija źjadžajuć u Štaty j, naohuł, za miažu. Z adnaho boku, pryjemna, što paŭsiul – kudy nie pryjedzieš – jość biełaruskaja aŭdytoryja. Ź inšaha – spadziajusia, što pry spryjalnych abstavinach hetyja ludzi viernucca ŭ Biełaruś, bo našaj krainie jany vielmi patrebnyja. I mnie budzie vielmi pryjemna hrać dla ich kancerty na radzimie. A ŭ ciapierašniaje sytuacyi – pryjemna toje, što pašyrajecca hieahrafija kancertaŭ, chaj sabie j dabračynnych, i pryjemna, što my sustrakajemsia ź nieabyjakavymi ludźmi, i jany z nami – taksama nieabyjakavymi.», – kamentuje svoj budučy vizyt Lavon Volski.
Padrabiaznaści vandroŭki Volskaha pa Amerycy hladzicie na sajcie lavon.name
