U jakim stanie zaraz dyjaloh pamiž aficyjnym Mienskam i Eŭropaj, ci možna skazać, što jon skončyŭsia, nie pačaŭšysia? Čamu z boku Eŭropy dyjaloh ź Biełaruśsiu viaduć struktury, jakija pavodle svajho statusu ŭ najmienšaj stupieni zdolnyja zadavolić patreby biełaruskich uładaŭ? Ci moža znajścisia miesca łukašenkaŭskaj Biełarusi ŭ miežach novaj palityki strymlivańnia Rasiei? Nad hetymi pytańniami ŭ «Praskim akcencie» razvažajuć: ź Londanu — analityk pa prablemach SND kampanii «Global Insight», doktar palityčnych navuk Natalla Leščanka, ź Miensku — palitolah, staršynia Biełaruskaha Šumanaŭskaha tavarystva Ihar Lalkoŭ i palityčny ahladalnik «Biełhazety» Viktar Marcinovič.

Ci nia rana chavać dyjaloh?

Drakachrust: «Zajavy, zroblenyja Alaksandram Łukašenkam napačatku hodu paśla biełaruska‑rasiejskaha kryzisu, śviedčyli pra žadańnie aficyjnaha Miensku palepšyć adnosiny z Zachadam, znajści ŭ im peŭnaje apiryšča va ŭmovach, kali tradycyjnaje apiryšča, Maskva, stała ledź nie hałoŭnaj krynicaj destabilizacyi. Potym byli peŭnyja sproby takoje ŭzajemadziejańnie naładzić. Varta pryhadać, naprykład, vizyt u Miensk staršyni PARE Rene van der Lindena. Ale, hledziačy pa ŭsim, hetaje vakno mahčymaściaŭ tak i nie rasčyniłasia. Na minułym tydni na presavaj kanferencyi Łukašenka zajaviŭ: «Ja zaŭsiody havaryŭ, što my nie pacierpim panukvańniaŭ — kali Eŭraźviaz, dziakujučy svajoj «inercyi», prapanoŭvaje nam śpis zachadaŭ, jakija jamu zahadzia napiša biełaruskaja apazycyja».

Jašče raniej inšyja pradstaŭniki aficyjnaha Miensku adchilili adnu z centralnych umovaŭ dyjalohu z Eŭropaj — vyzvaleńnie palityčnych viaźniaŭ, zajaviŭšy, što ŭ Biełarusi takich niama, a jość tolki kryminalniki. Ale takija arhumenty biełaruskaha boku ich eŭrapiejskich partneraŭ nia nadta pierakonvajuć.

Skažam, na hetym tydni padčas pasiadžeńnia PARE jaje prezydent , pryhadany van der Linden, skazaŭ, što «krok za Mienskam», inšyja kiraŭniki hetaj arhanizacyi paŭtaryli tezu pra vyzvaleńnie palitviaźniaŭ jak umovu pačatku dyjalohu, heta znajšło adlustravańnie i ŭ rezalucyi asamblei.

Zrazumieła, što Rada Eŭropy — heta nie apošniaja instancyja, jakaja pradstaŭlaje Zachad, ale i hałasoŭ, jakija b vystupali za inšyja ŭmovy dyjalohu z aficyjnym Mienskam, niešta nie čutno. Ci aznačaje heta, što mahčymaść takich pieramovaŭ faktyčna źnikła? I kali tak, to čamu baki nie pajšli na adpaviednyja sastupki, moža — nia tak užo było i treba? Natalla Leščanka, jak Vy miarkujecie?»

Leščanka: «Toje, što dyjaloh spyniŭsia, heta całkam zrazumieła, ale najbolš cikava toje, što dyjaloh naahuł atrymaŭsia. Abodva baki skarystali tyja mahčymaści, jakija mieli. Łukašenku było patrebna niejak napužać Rasieju, pakazać, što ŭ jaho jość inšyja varyjanty, a ŭ Eŭropy ŭpieršyniu za šmat hadoŭ źjaviłasia niejkaja mahčymaść zrabić upłyŭ na Miensk, bo dahetul Eŭropa nia mieła anijakich ryčahoŭ uździejańnia na Biełaruś. Tamu toje, što hetaja pieršaja sproba pravaliłasia, jak Vy kažacie — hetak kazać nia vielmi karektna. Ničoha inšaha nie mahło atrymacca na hety čas, i baki mohuć zastavacca zadavolenymi tym, što adbyłosia.

N.Leščanka: «Ideja niezaležnaści nie nastolki dobraja dla biełaruskaha raźvićcia, jak heta zdavałasia b».

Dla Łukašenki ideja niezaležnaści — sapraŭdy samaje važnaje, hetaje toje, na čym trymajecca jahony režym, heta toje, što dazvalaje jamu supraćdziejničać vysiłkam Zachadu na praciahu apošnich 10 hadoŭ. I zrazumieła, jon zaŭsiody staviŭ barjer niezaležnaści ŭ adnosinach z Rasiejaj. Jon sapraŭdy nikoli nie addaść niezaležnaść, jak jon i kaža. Ale ideja niezaležnaści nie nastolki dobraja dla biełaruskaha raźvićcia, jak heta zdavałasia b.

Eŭropa narešcie atrymała choć jakuju mahčymaść paŭpłyvać na Biełaruś, tak by mović, pastavić nahu ŭ dźviery. Zrazumieła, Łukašenka nia vyzvalić palitviaźniaŭ, heta prosta supiarečyć jahonym intaresam, asabliva jon nia moža vypuścić Alaksandra Kazulina, jaki taki ž talenavity palityk, jak i jon sam.

Ale tym nia mienš u Biełarusi zahučali eŭrapiejskija hałasy. Mahčyma, eŭrapiejcy razumiejuć, što Łukašenka hetyja ŭmovy nia vykanaje, ale pa mienšaj miery źjaviłasia mahčymaść uzajemadziejańnia».

Drakachrust: «Ihar Lalkoŭ, Natalla miarkuje, što dyjaloh usio ž adbyŭsia. Vy zhodny ź joj?»

Lalkoŭ: «Kali Vy zadavali pytańnie — ci isnuje jašče mahčymaść pieramovaŭ, to pakul jość abodva baki , to patencyjnaja mahčymaść pieramovaŭ isnuje zaŭsiody. Inšaja sprava — heta sapraŭdy toje, ci adčuvajuć jany patrebu ŭ takich pieramovach. I tut ja b nia vielmi pahadziŭsia z tym, što adbyŭsia niejki dyjaloh — prosta niekalki frazaŭ byli kinutyja ŭ pavietra. Paradaksalnym čynam, adkaz na pytańnie , ci jość patreba ŭ pieramovach u dvuch bakoŭ, budzie admoŭny. I Łukašenka, i Eŭropa, pa vialikim rachunku, nia majuć ničoha suprać zachavańnia status quo.

I.Lalkoŭ: «I Łukašenka, i Eŭropa, pa vialikim rachunku, nia majuć ničoha suprać zachavańnia status quo».

Łukašenka ŭ pieršuju čarhu zacikaŭleny ŭ tym, kab spakojna handlavać z Eŭraźviazam, na jaki zaraz užo prypadaje bolš za pałovu źniešniehandlovaha abarotu Biełarusi, i pry hetym zastavacca samadziaržaŭnym uładarom na svajoj terytoryi. Eŭraźviaz, pa vialikim rachunku, nia maje ničoha suprać hetaha, pakul handal ź Biełaruśsiu prynosić prybytki eŭrapejskim kampanijam, a ŭ krainie niama ani vojnaŭ, ani etničnych kanfliktaŭ, ani inšych niepasrednych pahrozaŭ stabilnaści na ŭschodnich miežach Eŭraźviazu.

Naturalna, što na Zachadzie nichto nia suprać taho, kab Biełaruś demakratyzavałasia. Ale prykładać da hetaha niejkija vysiłki — nia jość sprava Zachadu, heta sprava samich biełarusaŭ».

Drakachrust: «Viktar Marcinovič, ja paprašu i Vas adkazać na majo pytańnie — pra ciapierašni stan dyjalohu pamiž aficyjnym Mienskam i Eŭropaj, i prakamentavać vykazvańni našych kalehaŭ».

Marcinovič: «Ja nie mahu pahadzicca ź mierkavańniem, što jość adziny pieramoŭščyk z boku Eŭropy, i niama inšych pieramoŭnych pazycyjaŭ. Mnie zdajecca, što prablema jak raz u tym, što zašmat hetych pieramoŭščykaŭ, pazycyjaŭ, prapanovaŭ. U mianie, jak u eksperta, jaki za hetym sočyć, prosta hałava kruham idzie — ja nie razumieju, jakija ŭmovy Eŭropa vystaŭlaje, jakija ź ich surjoznyja, a jakija nie.

Tak, jość Rene van der Linden, prezydent PARE, ale jość i Parlamenckaja asambleja ABSE, jość inšaja pazycyja Uty Capf, jakaja tut užo była i siadzieła razam z deputatami Pałaty pradstaŭnikoŭ pad čyrvona‑zialonym ściaham. Navat u miežach PARE jość Andrea Ryhoni — novy dakładčyk pa Biełarusi, jaki maje pazycyju, zaŭvažalna adroznuju ad pazycyi Van der Lindena. Pazycyja Ryhoni — zvyšzhodnickaja. Za ŭvieś čas , jaki jon zajmaje pasadu dakładčyka pa Biełarusi, jon nie skazaŭ amal nivodnaha słova pra źnikłych hramadzkich dziejačoŭ u Biełarusi.

V.Marcinovič: «U mianie, jak u eksperta, jaki za hetym sočyć, prosta hałava kruham idzie — ja nie razumieju, jakija ŭmovy Eŭropa vystaŭlaje, jakija ź ich surjoznyja, a jakija nie».

Režym u hetych umovach pavodzić siabie vielmi mudra. Jon vybraŭ dla siabie koła «dobrych chłopcaŭ», ź jakimi možna vieści pieramovy (i Andrea Ryhoni — adzin ź ich, i ź im buduć vieści pieramovy) i koła «drennych chłopcaŭ», ź jakimi nijakich pieramovaŭ vieści nia buduć. Adnym z takich «drennych chłapcoŭ» źjaŭlajecca dakładčyk pa Biełarusi kamitetu pa pravach čałavieka AAN Adryjan Severyn. AAN u apošnija miesiacy stała ŭ nas vielmi kiepskaj arhanizacyjaj. Tak što ŭ pytańni dyjalohu ŭsio nadzvyčaj zabłytana».

Chto daść hrošy?

Drakachrust: «Viktar, Vy nazvali niekalki mižnarodnych arhanizacyj, bolšaść ź ich — mižparlamenckija arhanizacyi. Takoje ŭražańnie , što staŭleńnie da ich aficyjnaha Miensku nahadvaje viadomaje staŭleńnie Stalina da papy rymskaha, kali Stalin skazaŭ: «Papa? A kolki ŭ jaho dyvizij?»

Hetyja arhanizacyi prosta pavodle svajho statusu ŭ minimalnaj stupieni mohuć dać toje, čaho choča aficyjny Miensk i dziela čaho była naahuł raspačataja sprava dyjalohu — hrošy, hrošy, kab zakryć tuju dzirku, jakuju Rasieja prabiła ŭ biełaruskaj ekanomicy.

Jany hetaha dać nia mohuć. A ź inšaha boku, taksama pavodle ich statusu, hałoŭnyja temy, na jakija jany ŭ pryncypie mohuć razmaŭlać — heta jakraz pravy čałavieka i demakratyja.

Aficyjny Miensk chacieŭ by razmaŭlać z tymi, u kaho, tak by mović, «jość dyvizii», a dakładniej, u kaho jość hrošy — heta značyć, z uradami zachodnich krain».

V.Marcinovič: «Za plačyma Andrea Ryhoni i navat Uty Capf stajać biznesovyja koły, miakkimi labistami jakich jany vystupajuć».

Marcinovič: «Sprava ŭ tym, što heta nie zusim tak. Jak mnie padajecca, za plačyma Andrea Ryhoni i navat Uty Capf stajać biznesovyja koły, miakkimi labistami jakich jany vystupajuć. Inakš ja nie razumieju, čamu adzin eŭrapiejski palityk źjaŭlajecca vielmi miakkim da režymu, a druhi — nie. Ja čuju pra toje, što ŭ Eŭropie, asabliva ŭ Niamieččynie, jość koła palitykaŭ u bundestahu i ŭ vykanaŭčaj uładzie, jakija źjaŭlajucca labistami biznesovych kołaŭ, jakija zacikaŭlenyja ŭ tym, kab ab pravach čałavieka ŭ Biełarusi havaryłasia jak maha mienš.

I kali Vy kažacie pra ŭrady, to treba mieć na ŭvazie jašče i hety čyńnik. U hetym vypadku i taja ž Uta Capf moža źjaŭlacca pieramoŭščykam, jakaja moža pradstaŭlać peŭnyja ekanamičnyja intaresy».

Drakachrust: «Natalla, moža być toje, na čym my fiksujemsia — Rada Eŭropy, ABSE, pradstaŭniki jakich pryjaždžajuć u Biełaruś, dajuć interviju, skažam, našamu radyjo, — moža, heta pa sutnaści nia maje značeńnia? Pieramovy Miensk chacieŭ by vieści z tymi ludźmi i instytucyjami , u jakich jość hrošy i jakija mohuć ich dać. Moža być , takija pieramovy iduć pa niejkaj inšaj linii, pra jakuju my prosta nia viedajem?»

N.Leščanka: «Realnyja źmieny mohuć adbycca, kali buduć iści realnyja razmovy pra realnyja hrošy».

Leščanka: «Ja, Jury, zhodnaja z Vami, što Łukašenku sapraŭdy patrebnyja hrošy. I kali buduć hrošy, jon budzie razmaŭlać surjozna. Što tyčycca taho, što kazaŭ Viktar, to takija intaresy, mahčyma, jość u Niamieččynie i ŭ inšych krainach, ale kali my aceńvajem maštab hetych, skažam, niamieckich biznesoŭcaŭ, to zrazumieła, jany nia mohuć dać Biełarusi takoj padtrymki, jakuju jana mieła ad tannych rasiejskich enerhanośbitaŭ.

Taksama kali my kažam pra eŭrapiejskuju palityku adnosna Biełarusi, to nazirajučy za hetym adsiul, ź Londanu, ja baču, što ŭ Vialikaj Brytanii ci ŭ Kanadzie jość prostaja źbiantežanaść. Čynoŭniki prosta nia viedajuć, što rabić ź Biełaruśsiu, bo jana, jak kažuć cynična, nia tak užo i patrebnaja. Jana cikavaja tolki ŭ tym sensie, što jana «nia hraje ŭ adzinym eŭrapiejskim arkiestry», jak skazaŭ mnie adzin amerykanski čynoŭnik.

Tamu mnie zdajecca, što realnyja źmieny mohuć adbycca, kali buduć iści realnyja razmovy pra realnyja hrošy. Tolki tady Łukašenka mahčyma (i heta vielmi vialikaje «mahčyma») zmoža sapraŭdy pamianiać svoj kurs, ale heta budzie aznačać, što jon užo vyčarpaŭ usie inšyja mahčymaści dla zachavańnia svajoj ułady ŭ krainie».

I.Lalkoŭ: «Łukašenka budzie naŭprost pracavać z «Raiffeisen»‑bankam, ź inšymi kampanijami, i dla jaho hałoŭnaje, kab niamiecki ci aŭstryjski ŭrady ŭ heta nia ŭłazili».

Lalkoŭ: «Ja absalutna ŭpeŭnieny, što proźviščy Ryhoni, Capf i van der Linden našmat bolš viadomyja peŭnym kołam u Biełarusi, čym hetyja asoby viadomyja ŭnutry svaich krainaŭ. I takim čynam jany sprabujuć (a što tyčycca Capf — to ŭžo daŭno) padniać svoj rejtynh, viadomaść u Eŭropie za košt biełaruskaj prablematyki.

U čym ja by chacieŭ nie pahadzicca z Vami, Jury, dyk heta ŭ tym, što Łukašenka nibyta zacikaŭleny ŭ palityčnym dyjalohu z uradami eŭrapejskich krainaŭ. Ničoha padobnaha. Pa‑mojmu, Łukašenku ŭ pieršuju čarhu cikavić dyjaloh ź finansava‑pramysłovymi hrupami, z bankami, z tymi ludźmi, u jakich realna jość hrošy. Uradavyja kredyty ad eŭrapiejskich krainaŭ u bližejšaj perspektyvie jamu «nia śvieciać», i da ŭradaŭ eŭrapejskich krainaŭ u jaho jość adzinaja prośba‑patrabavańnie, jakoje jon uvieś čas vykazvaje: nie pieraškadžajcie. Jon budzie naŭprost pracavać z «Raiffeisen»‑bankam, ź inšymi kampanijami, i dla jaho hałoŭnaje, kab niamiecki ci aŭstryjski ŭrady ŭ heta nia ŭłazili. Hetaha jon u pryncypie dastatkova paśpiachova damahajecca.

I toje, što my bačym publična — heta imitacyja dyjalohu. Na samoj spravie, abodva baki nia majuć ničoha suprać status quo, i heta jość adkaz na Vašaje pytańnie, čamu mienavita samyja małaznačnyja eŭrapiejskija struktury, kštałtu PARE albo jašče bolš marhinalnaja struktura — Parlamenckaja asambleja ABSE, hety dyjaloh imitujuć».

N.Leščanka: «Łukašenku hrošy patrebnyja, ale jon nia moža dać toje, što ŭ jaho paprosiać za heta».

Leščanka: «Kali my havorym pra vialikija hrošy, my pavinny spytać, a čym Łukašenka budzie raspłočvacca? Kali jon zdoleŭ nie adkryć ekanomiku Biełarusi dla rasiejskich biznesoŭcaŭ za apošnija 10‑12 hadoŭ, to zrazumieła , što jon budzie rabić usio mahčymaje, kab nie adkryć jaje i dla zachodnich biznesoŭcaŭ. Jamu treba kantralavać ekanomiku. A zrazumieła, što zachodnija kampanii, jakija mohuć pryjści na Biełaruś, buduć najpierš zacikaŭlenyja ŭ tym, kab mieć narmalnyja ŭmovy pracy, jakija Łukašenka im nia moža dać. Tamu mnie zdajecca, što navat razmova pra hrošy nia vielmi adekvatnaja zaraz. Jamu hrošy patrebnyja, ale jon nia moža dać toje, što ŭ jaho paprosiać za heta».

Drakachrust: «Ja dazvolu sabie vykłaści ŭłasnuju dumku, praciahnuŭšy toje, što skazała Natalla. Ihar, moža, i maje racyju ŭ tym, što Łukašenku chaciełasia b atrymać hrošy naŭprost ad zachodnich biznesoŭcaŭ, ad zachodnich bankaŭ. Ale pry tych umovach, nia nadta spryjalnych dla hetych hrošaj u Biełarusi, pry tym abjomie hrošaj, jakija patrebnyja, kab, jak ja ŭžo kazaŭ, zakryć dzirku, prabituju rasiejcami, treba hrošy, jakija pojduć pad uradavyja harantyi. A heta iznoŭ pieravodzić spravu ŭ palityčnuju płaščyniu — patrebnaja zhoda zachodnich uradaŭ».

«Šałudzivyja ludzi»: zvyčajnaje chamstva ci palityčny raźlik?

Drakachrust: «A zaraz ja prapanuju abmierkavać siužet, jaki źviazany z temaj našaj hutarki, chacia i ŭskosna. Andres Cherkiel, staršynia padkamitetu ŭ spravach Biełarusi Parlamenckaj asamblei Rady Eŭropy, skazaŭ, što pieradumovaj dyjalohu Biełarusi z Eŭraźviazam ci inšymi mižnarodnymi arhanizacyjami źjaŭlajecca dyjaloh unutry krainy — pamiž apazycyjaj i ŭładami.

Tut varta pryhadać, što niekalki miesiacaŭ tamu Alaksandar Milinkievič źviarnuŭsia ź listom da Alaksandra Łukašenki z prapanovaj jakraz takoha dyjalohu dziela budučyni Biełarusi abarony jaje niezaležnaści. Hety krok vyklikaŭ šmat sprečak u apazycyjnym asiarodździ, a adkaz adrasata prahučaŭ paśla akcyi 25 sakavika, kali Łukašenka skazaŭ pra «šałudzivych ludziej», jakija pišuć jamu listy z prapanovaj ab supracoŭnictvie.

Ja pamiataju, što kali źjaviŭsia list Milinkieviča, Vy, Viktar, tłumačyli ŭ «Biełhazecie», što Łukašenka hetuju prapanovu skarystaje ŭ svaich intaresach — dziela raskołu apazycyi i imitacyi dyjalohu dla Zachadu. Ale, jak bačym, jon dziejničaŭ nie pavodle Vašych prahnozaŭ — prosta abłajaŭ taho, chto napisaŭ jamu list, i dalej pajšoŭ. Čamu?»

V.Marcinovič: «Dla taho, kab u sytuacyi, kali Alaksandar Ryhoravič moža źniknuć z teleefiru jašče na dva tydni, usie viedali, što treba rabić ź Milinkievičam i jak ź im treba vieści dyjaloh — dla hetaha Łukašenka i vyznačyŭ svaju pazycyju mienavita takim čynam».

Marcinovič: «Jon dziejničaŭ jakraz pavodle majho prahnozu, bo jon tyčyŭsia jakraz taho, što budzie adbyvacca na vulicach. A na vulicach zładzili niejkaje alternatyŭnaje śviatkavańnie i, darečy, pra hetaje śviatkavańnie Łukašenka ŭzhadaŭ na toj ža presavaj kanferencyi, na jakoj kazaŭ pra list Milinkieviča. Jon skazaŭ: «Voś my arhanizavali śviatkavańnie, a jany da nas nie pryjšli» i h.d. Tamu scenar vykarystańnia hetaj prapanovy byŭ adpracavany.

Što tyčycca taho, čamu spyniŭsia dyjaloh i čamu jon abłajaŭ Milinkieviča, to ja dumaju, što pryčyna — u toj sytuacyi, jakaja skłałasia ŭ krainie. Zaraz — nie 2000 hod, niama toj palityčnaj stabilnaści, jakaja była tady, usio vielmi chistka, nakolki ja mahu sudzić pa razmovach z pradstaŭnikami elitaŭ.

Kali ŭ 1999‑2000 hadoch Alaksandar Ryhoravič kazaŭ pra dyjaloh, to ŭ heta nichto nia vieryŭ. Usie, chto pavinien byŭ hety dyjaloh ździajśniać z boku ŭładaŭ, razumieli, što — žarcik. Zaraz tyja ludzi, jakim moža być daručana jaho ździajśniać, mohuć padumać: «Nie, nia žarcik». Tamu što sytuacyja zaraz nadta supiarečlivaja, tamu što sytuacyja z Rasiejaj zaraz takaja, što treba ci dyjaloh pačynać, ci to da «Raiffeisen»‑banka na kaleniach paŭźci.

I ŭ hetaj inšaj sytuacyi treba vielmi adnaznačna rasstaŭlać akcenty, što Łukašenka i robić. Vielmi dobrym prykładam adroźnieńniaŭ sytuacyi 2000 hoda ad siońniašniaj źjaŭlajecca toje, što Žana Litvina skazała padčas vizytu Uty Capf deputatam Pałaty pradstaŭnikoŭ: «Dajcie BAŽ prajekt novaha zakonu ab infarmacyi», i jany dali. Takoha nikoli nie było. I takich prykładaŭ možna pryvieści šmat.

Dla taho, kab u sytuacyi, kali Alaksandar Ryhoravič moža źniknuć z teleefiru jašče na dva tydni, usie viedali, što treba rabić ź Milinkievičam i jak ź im treba vieści dyjaloh — dla hetaha Łukašenka i vyznačyŭ svaju pazycyju mienavita takim čynam».

I.Lalkoŭ: «Sama prapanova Milinkieviča była tolki pa formie skiravanaja da Łukašenki, a na samoj spravie heta było, na moj pohlad, pasłańnie namenklatury».

Lalkoŭ: «Naturalna, heta było pasłańnie svaim prychilnikam i toj namenklatury, jakaja, jak pravilna skazaŭ Viktar, moža pavieryć u mahčymaść dyjalohu. Heta byŭ message im, što nijakaha dyjalohu nia budzie, i što b ni kazałasia pry dyplamatyčnych sustrečach, pazycyja zastajecca mienavita takoj.

U śvietapohladzie Łukašenki luby dyjaloh z apazycyjaj, navat jaho imitacyja — heta adnaznačna prajava słabaści. Pakolki siońnia ŭnutry režymu jość peŭnyja chistańni (prynamsi, zdajecca, što jany jość) , tak by mović, peŭnaja niapeŭnaść, to prajava luboj słabaści — heta adnaznačna niebiaśpieka. Asabliva heta niebiaśpiečna ŭ systemie, zbudavanaj pavodle madeli zonaŭskaha pachanstva — tut lubaja prajava słabaści padryvaje samy padmurak systemy.

Skarystać prapanovu Milinkieviča Łukašenka nia moh ad pačatku. Adzinaje, što tut chaciełasia b dadać, što i sama prapanova Milinkieviča była tolki pa formie skiravanaja da Łukašenki, a na samoj spravie heta było, na moj pohlad, pasłańnie namenklatury, toj častcy hramadztva, jakaja, zapałochanaja «karcinkami» BT, ujaŭlaje sabie apazycyju «zhrajaj admarozkaŭ». Heta była demanstracyja pazytyŭnaha patencyjału apazycyi dla tych ludziej, ź jakimi sapraŭdy ŭ peŭnaj perspektyvie (chaciełasia b spadziavacca, što ŭ bližejšaj perspektyvie) taki dyjaloh budzie mahčymym».

Drakachrust: «Natalla, a jak Vy ličycie, čamu taki vopytny palityk, jak Łukašenka, nie zachacieŭ skarystać list Milinkieviča, kab pahulać, kab jašče bolš raskałoć apazycyju, zrabić imitacyju dla Zachadu?»

N.Leščanka: «Za Milinkievičam, na žal, nie stajać miljony ludziej, za im nie stajać vialikija hrošy. Łukašenka nia maje vialikaj pahrozy jak lider. Dyk navošta jamu iści na dyjaloh, navošta, z punktu hledžańnia Łukašenki, «peckacca»?»

Leščanka: «Mnie zdajecca, što jamu prosta heta było nia vielmi patrebna. Ja pahadžajusia z tym, što skazaŭ Ihar pra persanalnuju nieprymalnaść pieramovaŭ z apazycyjaj. Versija Viktara taksama vielmi cikavaja. Ale ja b dadała tut jašče toje, što za Milinkievičam, na žal, nie stajać miljony ludziej, za im nie stajać vialikija hrošy. Łukašenka nia maje vialikaj pahrozy jak lider. Dyk navošta jamu iści na dyjaloh, navošta, z punktu hledžańnia Łukašenki, «peckacca»?

Što da raskołu apazycyi, to jana ŭ hetaj spravie «vydatna» abychodzicca biez dapamohi Łukašenki. A nakont dyjalohu z Eŭropaj — my kazali pra heta raniej: mahčyma, heta nia tak i patrebna».

Drakachrust: «Mahčyma i nie, ale ja dazvolu sabie viarnucca da hetaj temy, dakładniej, da jašče adnaho jaje aspektu. U krasavickim numary amerykanski časopis «Foreigh Affairs» drukuje artykuł lidera ŭkrainskaj apazycyi Julii Cimašenki «Strymlivajučy Rasieju». U im aŭtarka śćviardžaje, što Rasieja dahetul dziejničaje ŭ adpaviednaści sa svaimi imperskimi pamknieńniami, i Zachad pavinien supraćdziejničać hetaj palitycy pa ŭsim spektry: ad prablemy pravoŭ čałavieka, Čačni i Kosava — da palityki «Hazpromu» i adnosinaŭ Kramla z susiednimi krainami. Hety artykuł jašče da jaho aficyjnaj publikacyi vyklikaŭ rezki adkaz rasiejskaha MZS, što jość vypadkam unikalnym. Heta śviedčyć pra važnaść hetaj publikacyi.

Kali palityka, prapanavanaja Cimašenkaj, budzie pryniataja Zachadam, moža, u hetaj schiemie znojdziecca miesca i łukašenkaŭskaj Biełarusi? Ułasna, Łukašenka ŭ svaich zalacańniach da Zachadu — u interviju «Die Welt» i «Reuters», — nie prasiŭsia ŭ Radu Eŭropy, Eŭraźviaz ci NATA, jon adno tolki demanstravaŭ hatoŭnaść za pamiarkoŭnuju apłatu i padtrymku supraćstajać jakraz rasiejskamu ekspansijanizmu, pra jaki piša Cimašenka. Dyk moža i zapłaciać, kab, pavodle Cimašenki , «strymlivać Rasieju»? Natalla, Vam słova».

N.Leščanka: «Čas takich vialikich prajektaŭ, kali možna było kazać, što niechta kiniecca kahości strymlivać, užo minuŭ».

Leščanka: «Nu, a jakim čynam Łukašenka moža strymlivać Rasieju? Čas takich vialikich prajektaŭ, kali možna było kazać, što niechta kiniecca kahości strymlivać, užo minuŭ. Eŭraźviaz nia moža zaraz zrabić ničoha z Ukrainaj, Ukraina prosicca ŭ EZ, ale Źviaz dobra razumieje, što jon nia moža jaje ŭziać, bo prosta nia maje mahčymaści jaje «pieravaryć». Tamu jany vystupajuć z usialakimi inicyjatyvami, kab prosta zachavać Ukrainu u sfery ŭpłyvu praz zonu volnaha handlu i inšyja formy.

Mnie zdajecca, što vialikaja palityka novaha strymlivańnia — heta bolš lozunhi. I my bačym, što navat u ciapierašnim ukrainskim kryzisie niama vyraznaj prazachodniaj i prarasiejskaj linijaŭ, Zachad nie padtrymlivaje prezydenta Juščanku ŭ toj ža stupieni, u jakoj padtrymlivaŭ jaho ŭ 2004 hodzie.

Cimašenka viadzie siabie vielmi razumna z punktu hledžańnia jaje ŭłasnych palityčnych metaŭ — zrabić voraha z Rasiei i atrymać padtrymku na Zachadzie. Ale ci zrobić heta Zachad na samoj spravie — na hety kont u mianie jość šmat sumnievaŭ».

Drakachrust: «Ihar, kali sapraŭdy palityka strymlivańnia Rasiei, jakuju prapanuje Julija Cimašenka, stanie aficyjnaj palitykaj Zachadu, to varta pryhadać, što ŭ miežach palityki strymlivańnia SSSR, jakuju Zachad pravodziŭ z kanca 40‑ch da samaha krachu kamunistyčnaj systemy, Zachadu časam davodziłasia vykarystoŭvać partneraŭ, čyja reputacyja ŭ sensie pravoŭ čałavieka i demakratyi była, miakka kažučy , sumnieŭnaj — dastatkova pryhadać aŭtarytarnyja režymy Łacinskaj Ameryki i Azii, i navat kamunistyčnyja despatyi ŭ Kitai i Juhasłavii. Na tle pravadyroŭ tych režymaŭ i Alaksandar Łukašenka vyhladaje nia samym žachlivym čynam. Čamu b jamu zaraz nie zhulać rolu, jakuju ŭ svoj čas hulali pryhadanyja mnoj asoby?»

I.Lalkoŭ: «Prabačcie za prastamoŭje, ale «raźvieści łochaŭ», kali jany žadajuć być «raźviedzienymi» — heta śviataja sprava dla ludziej takoha śvietapohladu, jak siońniašni kiraŭnik Biełarusi».

Lalkoŭ: «Ščyra skazać, ja vielmi sumniajusia, što z pryčyny svajho ŭłasnaha śvietapohladu i z pryčyny ščylnaj ekanamičnaj zaviazanaści na Rasieju bolšaści hrupovak u jahonym bližejšym atačeńni Łukašenka realna pojdzie na toje, kab Biełaruś pad jahonym kiraŭnictvam stała častkaj hetaj novaj systemy strymlivańnia. Kali jana jašče naahuł paŭstanie, nakont čaho taksama mohuć być vialikija sumnievy, tut ja zhodny z Natallaj.

Ale ź inšaha boku, pahroza ŭvajści ŭ hetuju systemu budzie aktyŭna vykarystoŭvacca biełaruskim bokam dla ŭžo zvykłaha dla ŭsich nas za apošnija hady šantažu Rasiei ŭ ramkach formuły «lajalnaść u abmien za ekanamičnyja pryvilei»: kali nia budzie ekanamičnych pryvilejaŭ, to my tady možam i h.d.

Adnak ja nie vyklučaju i nie mahu vyklučać, što peŭnyja zachodnija stratehi mohuć razvažać u tym kirunku, jaki Vy akreślili. Kali jany buduć razvažać u hetym kirunku i buduć hatovyja na peŭnyja kankretnyja kroki, tady ja nia sumniajusia, što kiraŭnik Biełarusi achvotna prymie ŭsie ich padarunki, ale ničoha realnaha dla strymlivańnia Rasiei rabić nia budzie. Prabačcie za prastamoŭje, ale «raźvieści łochaŭ», kali jany žadajuć być «raźviedzienymi» — heta śviataja sprava dla ludziej takoha śvietapohladu, jak siońniašni kiraŭnik Biełarusi. U hulniu jon uvajści moža, ale tolki jak u hulniu, jakaja budzie davać jamu peŭnyja vyhody. Kali Zachad budzie hatovy hulać ź im u takuju hulniu — tady heta ŭžo budzie prablema Zachadu».

V.Marcinovič: «Ja bajusia, što hetaja hlabalnaja zachodniaja stratehija pryviadzie da taho, što plon z hetaha atrymaje biełaruskaja dyktatura, nienavisnaja Eŭropie».

Marcinovič: «Na moj pohlad, toje, što adbyvajecca ŭ apošnija miesiacy — heta, kali ŭžyvać takuju paŭbandyckuju leksyku, seans kalektyŭnaj «razvodki» Rasiei, ale «razvodki» nia ŭ intaresach Eŭropy, a ŭ intaresach Biełarusi. Admietnaj asablivaściu biełaruskaha režymu źjaŭlajecca toje, što va ŭsich svaich hieapalityčnych maneŭrach jon znachodzić taki pavarot, u jakim hieapalityčnyja intaresy ci to Eŭropy, ci to Rasiei pačynali pracavać na ekanamičnyja intaresy Biełarusi. Ja bajusia, što hetaja hlabalnaja zachodniaja stratehija pryviadzie da taho, što plon z hetaha atrymaje biełaruskaja dyktatura, nienavisnaja Eŭropie».

N.Leščanka: «Čakać niejkaj skaardynavanaj palityki Zachadu pa strymlivańni Rasiei — heta nievierahodna».

Leščanka: «Sapraŭdy, Rasiei stali iznoŭ bajacca. I srodki masavaj infarmacyi stvarajuć imidž Rasiei, jak niejkaj pačvary, asabliva paśla spravy Litvinienki. Ale heta ŭsio zaviazanaje na haz, na pieraściarohi, što Rasieja moža pierakryć haz Eŭropie. Ale kali my pahladzim na heta surjozna, to bolšaść prablemaŭ, jakija eŭrapiejcy mieli z enerhanośbitami, heta byli prablemy z avaryjami ŭ eŭrapiejskich krainach, a nia z tym, što chtości im niedapastaŭlaŭ haz. Taksama my viedajem, što ŭ Rasiei ceny na haz buduć padymacca da ŭzroŭniu rynkavych da 2011 hodu. Tamu samaja hetaja chvala spadzie davoli skora, i čakać niejkaj skaardynavanaj palityki Zachadu pa strymlivańni Rasiei — heta nievierahodna».

Radyjo Svaboda

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0