Vokładka «CHD».

Vokładka «CHD».

Była ŭ «CHD» i asobnaja paetyčnaja humarystyčnaja rubryka. Jaje vioŭ Jazep Hiermanovič i pisaŭ u joj na vostrapalityčnyja temy.

Była ŭ «CHD» i asobnaja paetyčnaja humarystyčnaja rubryka. Jaje vioŭ Jazep Hiermanovič i pisaŭ u joj na vostrapalityčnyja temy.

Tut publikavalisia nie tolki materyjały na relihijnuju temu. Źmiaščalisia naviny Zachodniaj Biełarusi, SSSR dy ad usiaho śvietu: litaratura, padarožnyja natatki, karysnaja infarmacyja pa zdaroŭi dy haspadarcy.

Na apošniaj staroncy tradycyjna drukavałasia rubryka «Kutok žartaŭ». Źmiaščalisia aniekdoty na samyja roznyja temy. Mnohija ź ich nie adpaviadajuć kłasičnamu razumieńniu «chryścijanskaha źmiestu».

Vierahodna, niekatoryja z nadrukavanych aniekdotaŭ cyrkulavali ŭ hramadstvie i vyznačali peŭnyja nastroi, a inšyja prydumlalisia prosta ŭ numar siabrami redakcyi. Biełaruskija ksiandzy ŭmieli śmiajacca ź siabie.

Nižej padadzienaja padborka aniekdotaŭ z numaroŭ «Chryścijanskaj dumki» za 1930-ja. Łacinka, na jakoj drukavaŭsia časopis, pieradadzienaja sučasnym kiryličnym pravapisam.

* * *

Hość padčas abiedu da haspadaroŭ:

– Što za smačny abied, takoha šče nikoli nie jeŭ.

Na heta synok haspadara:

– I my taksama.

* * *

– Viedajecie, — kaža pan Brachoŭski pry stale ŭ haściach, — žančyna moža być niastrojnaja i niadobraja, niavietlivaja i niaščyraja, ale musić umieć dobra varyć. Najlepšym hetaha dokazam jość naša haspadynia, u jakoj my siońnia haścim.

* * *

– Baču, što tabie niešta dalahaje.

– Tak, bo maja žonka nie havora sa mnoj užo siem dzion. A viedaju, što kali jana hnievajecca, to nie havora vosiem dzion. Znača, chutka pačnie havaryć…

* * *

– Kali pamior moj muž, dyk i ja nie chaču žyć, pajdu za im!..

– Bojsia Boha! Daj ty jamu spakoju choć u hrobie!

* * *

– Jazep, ci heta ty vyrazaŭ z haziety artykuł «Jak dažyć da sta hadoŭ»? — pytaje žonka muža.

–Tak, daražeńkaja. Bačyš, ja nie chacieŭ, kab heny artykuł pračytała tvaja mama.

* * *

– Vy, pa-mojmu, užo daŭno zdali šafiorskija ekzamieny i dastali dazvoł jeździć, ale dahetul ja vas anirazu nie bačyŭ u aŭcie.

– Tak, ale z takim trudom zdabyŭ sabie prava jazdy, što nie chaču jaho tak chutka stracić.

* * *

Zadumienny prafiesar siadzić nad knihaj i zadumienna adhaniaje nadajedlivuju muchu. Kaža da žonki:

– Złavi ty jaje i, nie robiačy joj ničoha błahoha, vypuści za akno.

Na heta kaža jamu žonka:

– Dyk na dvare doždž lje!

– Nu dyk daj joj moj parason, — adkazvaje zadumienny prafiesar.

* * *

– Nie razumieju, jak adzin čałaviek moža zrabić hetulki pamyłak, — kaža vučyciel da vučnia. — Heta nie adnaho rabota, mnie pamahaŭ tata i siastra.

* * *

Vučyciel:

– Kim byŭ śviaty Pavieł?

Vučań:

– Nie viedaju.

Vučyciel padkazvaje:

– Ap… Ap…

– Aptekaram.

* * *

U restaracyi:

– Heta ž vy mnie padali sapsutyja jajki!

– Bačycie, ciapier śviet taki sapsuty, što navat kury niasuć sapsutyja jajki!

* * *

– Čaho ty pryjšoŭ da mianie ź pietuchom? — pytaje hadzińnikavy majstra ŭ sielanina.

– Moža, pan što daradziŭ by: zaŭsiody piajaŭ a šostaj, a ciapier pačaŭ paźnicca na paŭhadziny.

* * *

– Idzi pahladzi, ci raźnik maje cialačyja nohi?

– Chadziła, ale ničoha nie bačyła, bo raźnik byŭ u botach.

* * *

– Prykra mnie, što maja kuryca ulezła ŭ pana harod.

– Ničoha, moj sabaka jaje źjeŭ.

– Voś dobra, pana sabaku ja pierajechaŭ samachodam.

* * *

– Vaspan dyrektar ci ja?!

– Nie, nie ja dyrektar – vy.

– Dyk našto hłupstva havoryš?!

* * *

U archivie adnaho staroha kaścioła znajšli rachunak, jaki napisaŭ malar. Miž inšym, znachodzim u im hetkija zapisy:

1. Za źmienu i napravu dziesiacioch prykazańniaŭ – 2 rubli.

2. Za darobleny chvost piakielnamu cmoku – 2 rubli.

3. Za pavieličeńnie nieba i zroblenych niekalki zoraŭ – 3 rubli.

4. Za napravu ahniu piakielnaha –2 rubli.

i 5. Za pradoŭžańnie kanca śvietu, jaki byŭ zakarotki – 4 rubli.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?