Jakim vy ŭjaŭlajecie sabie siońniašni dzień, kali b nie było Čarnobyla?

 

Žurnalist Alaksandar Łukašuk:

Čarnobyl nia vybuchnuŭ — heta takoje ščaście dla ŭsich, što niemahčyma apisać. Jak apisać žyćcio, jakoje nie zahinuła — heta pa siłach chiba Panu Bohu, heta jahonaja terytoryja. Heta jak by nie było i vajny, i Kurapataŭ, i kalektyvizacyi, i Słucki zbrojny čyn pieramoh, i siońnia Rada BNR jakoha-niebudź 15 sklikańnia hałasavała, pasyłać ci nie miratvorčy adździeł u Kosava. Praŭda, chutčej za ŭsio, i etničnych čystak Kosava nie było b razam z usioj balšavickaj spadčynaj, ad jakoj dahetul trasie pałovu śvietu. Čarnobyl — ahonija kamunizmu. Niesvabodnyja hramadztvy nia ŭ stanie efektyŭna spravicca z cyvilnymi technalohijami vysokaj składanaści — jak kitajcy, jakija pry Mao mieli atamnuju bombu, ale namahalisia ŭ kožnaj vioscy vypłaŭlać čyhun. Ci saviety, jakija zapuskali ŭ kosmas sabak i majoraŭ, a žyllovyja čerhi raściahvalisia na dziesiacihodździ. Pahladzicie na biazzubyja ŭśmieški 30-40 hadovych biełaruskich viaskoŭcaŭ — plomby stavić tak i nie navučyłasia savieckaja medycyna, jakaja sama jak Čarnobyl. Technalahičnyja avaryi zdarajucca paŭsiudna — ale tolki va ŭmovach niesvabody jany zaprahramavanyja, a ich nastupstvy katastrafičnyja.

 

Historyk Hienadź Sahanovič:

Kali b nie Čarnobylskaja katastrofa, jašče žyli b maje zaŭčasna pamierłyja rodzičy, i nie puścieła b tak raptoŭna maja paleskaja vioska; Biełaruś nie pakinuła b stolki maich znajomych i nieznajomych, što źjechali ź dziećmi dalej ad biady, dumaju, my byli b va ŭsim macniejšyja i niazmožnyja takoj stomaj dy biezvychodnaściu...

 

Lekar i ekstrasens Valery Listrataŭ:

Čarnobyl adabraŭ u nas častku rodnaj ziamli i vyhnaŭ adtul narod. Ja dumaju, što narod naš byŭ by bolš zdarovym, i praciahłaść žyćcia była b vyšejšaj, jak i jakaść charčovych praduktaŭ. Bo viadoma, što niekatoryja raśliny, hryby hetak abciažaranyja radyjacyjaj, što ich zusim nielha ŭžyvać.

Nu i hałoŭnaje — kali čałaviek viedaje pra niebiaśpieku, jon užo nia moža poŭnaściu rassłabicca, adpačyć ducham, bo padśviadomaść nie daje heta zrabić. Ja ŭpeŭnieny, kab nie było čarnobylskaje katastrofy, ludzi pačuvali b siabie našmat bolš svabodnymi.

 

Fatohraf i žurnalist Anatol Klaščuk:

Siońniašni dzień, kab nie było hetaje trahiedyi, mnie ŭjaŭlaŭsia b značna viesialejšym. Nia viedaju, jak by žyŭ ja, u jakim by byŭ zdaroŭi, ale toj strach, jaki pryjšoŭ paśla hetaje katastrofy, nie daje mnie spakojna žyć. U mianie źjaviłasia ahida i nianaviść da hetaha Čarnobyla... Praź jaho našyja ludzi stajać niby ŭ daŭhoj čarzie. Mnie davodzicca byvać u Baraŭlanach, tam ža ŭsio zabita ludźmi!.. Ja adčuŭ, što maja čarha paprostu pakul nie dajšła da hetaha budynka. Pamirajuć ad raku dzieci... Možna sabie ŭjavić, kolki b nie było trahiedyjaŭ na našaj ziamli, ślozaŭ, novych mahiłaŭ. Ja nie kažu ŭžo pra tuju spustošanuju ziamlu. Tak, my žyli b moža ciažka, jak siońnia šmat narodaŭ žyvie, ale byŭ by zusim inšy nastroj.

 

Pierakładčyk i vydaviec Źmicier Kołas:

Pa-pieršaje, na hetaje pytańnie ja mahu skazać: adbyłosia toje, što pavinna było adbycca. Dumaju, što ŭ historyi niama ŭmoŭnaha ładu. Lubaja imperyja, jakoj byŭ i Saviecki Sajuz, musiła b skončycca niejkim kataklizmam. Dy z druhoha boku, hety kataklizm byŭ katalizataram raspadu SSSR. Tamu, miarkuju, kali raptam dać volu fantazii i ŭjavić, što hetaha kataklizmu nie było, dyk siońnia my pa-raniejšamu žyli b u Savieckim Sajuzie.

 

Aleś Ancipienka, dyrektar Biełaruskaha kalehijumu:

«Ja dumaju, što Čarnobyl nia mieŭ niejkich značnych sacyjalnych abo kulturnickich nastupstvaŭ. Škada, što zhubili taki vialiki kavałak pryhožaj ziamli. Dumaju, što było b niapravilnym ličyć, niby Čarnobyl staŭsia asnovaju dla palityčnaj ci apazycyjnaj samaidentyfikacyi, jon nia byŭ puskavym mechanizmam Adradžeńnia, bo ŭ nas było šmat inšych upłyvovych faktaraŭ. Prosta adnojčy, kali na svajoj radzimie ja apaviadaŭ ludziam pra nastupstvy radyjacyi, tłumačyŭ, čym Čarnobyl pahražaje ichnamu zdaroŭju i ichnym dzieciam, pačuŭ takuju repliku, ad jakoj zastaŭsia litaralna ahałomšany: «My i tak vinavatyja»...

 

Uładzimier Arłoŭ, piśmieńnik:

«Liču, što paśla vybuchu ničoha istotnaha ŭ losie Biełarusi nie źmianiłasia. Kab nie katastrofa, nacyja była b trochi zdaraviejšaja bijalahična. Napeŭna,mahła byc krychu lepšaj demahrafičnaja sytuacyja: biełaruskija žančyny bolš naradžali b. Ja nia schilny pieraaceńvać značnaści hetaj padziei dla Adradžeńnia, bo varta pahladzieć na siońniašni stan nacyjanalnaj zhurtavanaści: jaje niama. Biassprečna, Čarnobyl adyhraŭ niejkuju rolu, ale nia treba ŭzvodzić jaje ŭ absalut. Biełaruskim hramadztvam trahiedyja dasiul nie asensavanaja. Uvohule ž, Čarnobylskuju katastrofu možna było b vyznačyć jak padzieju, ź jakoj pačałasia biełaruskaja historyja XXI stahodździa».

 

Ihar Babkoŭ, paet:

«Ja nia viedaju adkazu na hetaje pytańnie, dy j niama žadańnia adkazvać na jaho. Ujaŭlać Biełaruś biez Čarnobyla biessensoŭna. Jon prosta jość».

 

Artur Klinaŭ, mastak:

«Mnie padajecca, što ŭ hetym vypadku niašmat źmianiłasia b. Čarnobyl na hetaj ziamli vybuchnuŭ niekalki stahodździaŭ tamu. Kali było b ci budzie jašče paru čarnobylaŭ, dyk ničoha ŭsio roŭna nie źmianiłasia b i nia źmienicca, bo dla biełarusa kožny taki čarnobyl — adnoj škodaj bolej, adnoj škodaj mieniej. Čarnobyl tolki pavialičyŭ tuju čornuju dziurku, jakoju daŭno ŭžo jość Biełaruś. Jon musiŭ vybuchnuć tut, mienavita tut».

 

Iryna Šabłoŭskaja, doktar filalahičnych navuk:

«Heta pytańnie, viadoma. Kali b nie było Čarnobyla, usio było b pa-inšamu nia tolki dla nas, ale i dla ŭsiaho śvietu. Jon staŭsia pačatkam novaje ery; čas padzialiŭsia na Da Čarnobyla i na Paśla Čarnobyla. Heta epachalnaja padzieja, jakaja pakazała, što takoje NTR nasamreč, da čaho jana moža pryvieści. Jak heta ni paradaksalna, ale, mahčyma, Čarnobyl z časam i biełarusaŭ padšturchnie ad našaj zapavolenaści da pošuku vyjścia. Trahičny duchoŭny dośvied Čarnobyla ŭsio ž, spadziajusia, prymusić nas źmianicca».

 

Stanisłaŭ Šuškievič:

«Kab nie było toj trahiedyi, było b prosta krychu lepiej: dzieci nie chvareli b na takija strašennyja chvaroby, jak rak ščytapadobnaj załozy, nie pamirali b likvidatary avaryi, nie była b stračanaja značnaja častka krainy. Było b mieniej hora».

 

Tamara Ščukina, prezydent dabračynnaha čarnobylskaha fondu «Krynica»:

«U pieršuju čarhu, na maju dumku, kab nie Čarnobyl, jak heta ni cynična hučyć, našyja dzieci nikoli b nie zmahli patrapić za miažu. Heta strašna, viadoma, ale tolki dziakujučy katastrofie sotni tysiačaŭ biełaruskich dzietak pajmieli mahčymaść pahladzieć inšy śviet. Hetkim čynam jany spaznajuć šmat čaho novaha, i adnačasova mianiajecca ichny mentalitet, ichnaja śviadomaść. Ź inšaha boku, praz Čarnobyl ludzi ź-zia miažy daviedalisia ab Biełarusi, cikaviacca joju. Ja tolki paviarnułasia z padarožža ŭ Italiju, jakoje my ładzili dla dziciačaha choru «Viečnaje dziacinstva», i vy viedajecie, italjancy plaskali ŭ dałoni stojačy».

 

Karłas Šerman, vice-prezydent Biełaruskaha Pen-centru:

«O, pytańnie dyk pytańnie... Kali b nie było Čarnobyla, byŭ by, peŭnie, inšy stan dušy, było b niejk spakajniej. Ale našmat strašniejšy inšy Čarnobyl — duchoŭny, jaki pryjšoŭ paśla ekalahičnaj katastrofy i jakim jość absalutnaja paraza hramadzkaści. Vialikaja kolkaść ludziej źniavieryłasia ŭ tym, što my možam žyć pa samaści, a nie pa čužaści. Kaniečnie, vybuch padarvaŭ i ekanomiku, i vyklikaŭ navału ciažkich zachvorvańniaŭ. Ale Čarnobyl jašče nie asensavany jak trahiedyja, jak katastrofa, ludzi jaje nie ŭśviedamlajuć. Ale toj Čarnobyl, ab jakim ja kazaŭ spačatku, zabrudziŭ nie adnu piatuju terytoryi, a ŭsiu našuju Biełaruś, i jahonym hałoŭnym vynikam staŭsia poŭny źniavier ludziej».

Padrychtavaŭ Anatol Prasałovič


Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0