Davim hadzinu!

 

Kala 300 čałaviek zavitali na kancert «Razdavim fašysckuju hadzinu!», što prajšoŭ u minułuju subotu ŭ Pałacy Kultury MTZ. Impreza pieratvaryłasia ŭ biespasiaredni praciah «kryvavaj niadzieli» 17-ha kastryčnika.

 

«Čyrvony žond» — arhanizatary akcyi — iznoŭ zmahli zhurtavać vakoł siabie maładziovyja masy paśla zhuby «Śvinoha ryła». Sprava ŭ tym, što dva tydni tamu na Alesia Mazura najechała bratva, jakaja čamuści vyrašyła, što viečaryny na «chutary bliz Vaładarki» pavinny prachodzić pad ichnym «dacham». Za što, biezumoŭna, prapanoŭvałasia vypłočvać im hrošy pa isnujučych rascenkach. Aleś sprabavaŭ pratestavać, ale... Kaviarnia «Valeryja» nazaŭždy pryčyniła svaje dźviery dla mienskich anarchistaŭ i razdałbajaŭ, a žondaŭcy ciapier aktyŭna šukajuć jakuju-niebudź praletarskuju piŭnuchu dla praciahu aktyŭnaha nastupu na kontrakulturnym froncie.

Kancert «Razdavim fašysckuju hadzinu!» nasamreč vydaŭsia adpadny: adzin z maładych tusoŭščykaŭ zhubiŭ prytomnaść prosta ŭ bary i byŭ vyviezieny chutkaj dapamohaj. Adno, praŭda, huk byŭ drennym, i tamu zakliki i ryki muzykaŭ spačatku amal nie ŭsprymalisia publikaj. Zamiest bieraściejskaha hurtu «Naiznanku», u jakim zachvareŭ bubnač, na scenu vyjšła niezajaŭlenaja «Pravakacyja», i ŭžo ad samaha pačatku ichnaha vystupu stała jasna, što padziei tydniovaj daŭniny nadali imprezie aktualnaści. Pieršaju pieśniaj stała «Karyčnievaje», a dalej paliłasia liryka, azdoblenaja radkami typu «Jon ja...ie lalek u rot».

Zatym z-za dalahladaŭ vypaŭzła «Sonca Mao», čyj salist Juraś Kanavalčyk svaju samuju radykalnuju kampazycyju «Mołataŭ-kaktejl» pryśviaciŭ tym, chto kidaŭ 17-ha kamieńnie ŭ «miantoŭ» (pra jakich u maaistaŭ taksama jość pieśnia z adpaviednym nazovam). Kali pryśviačeńnie prahučała, ledź nie pałova zali pačała skakać i kryčać: «Ja kidaŭ, ja!»

Salist treciaha hurtu «Hate To State», iznoŭ taki Mao, ołdaŭski pank, svaim, na žal, rasiejskim rykańniem u mikrafon vykazvaŭ svaju nianaviść da dziaržavy, McDonald's'u, peruanskaha dyktatara Fuchimory, vybaraŭ i palitykaŭ, a svoj vystup skončyŭ pałymianym zaklikam: «Biełaruś —partyzanski kraj. Nia treba bajacca zmahacca. Heta našaja kraina!»

Picierskija ž hości — «Bandzinski» — paradavali papiaredniaj pramovaj pa-biełarusku, jakuju, pa čutkach, im napisaŭ Lolik Uškin, i tym, što tolki ad ich sa sceny niesłasia hučnaje «Žyvie Biełaruś!» Paradavali i dobrym saŭndam, svajoj syhranaściu i stylovaj aryhinalnaściu. Samymi zabojnymi stalisia «Hory Peru» (znoŭ pra harotnika Fuchimory), «Daj dienieh» i «Rumba». Rasiejskija muzyki, jakija, darečy, pieradali pryvitańnie ad picierskich skinoŭ našym, sastupili miesca doŭhačakanamu «Deviation'u» z Horadni, jakija adłabali svaje viadomyja hity pra hramadzianskuju vajnu, tatalitaryzm i palityčnych prastytutak sa svajho apošniaha albomu «Ch...j vam abo Tatalitaryzm nia projdzie», a tamu lejtmatyvam vystupu stałasia fraza Stasa Pačobuta «Kožny kamień — heta ch...j u sr...ku dyktatury», paśla jakoj administracyja, aścierahajučysia narastańnia radykalnych nastrojaŭ u dobra padpitym natoŭpie, akcyju pierarvała ŭžo a dziaviataj hadzinie zamiest zaplanavanaha zakančeńnia a pałovie na adzinaccatuju.

Anatol Prasałovič


Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0