Paštovaja skrynka

 

Vadzimu B. Idzie śnieh, śviecić sonca, vy abdymajeciesia, niasiecie bajdarku, vakoł vialiki horad, kazačny krajavid... I — ničoha akramia hetaha.

Źmitru B. z Dubrovienskaha rajonu. Moŭnyja pamyłki my źbirajem, ale dla ŭnutranaha karystańnia. Pra varyjantnaść: kali adny kažuć «u lasach», a inšyja «u lasoch», dyk mabyć abiedźvie formy majuć prava na isnavańnie ŭ piśmovych tekstach. Hetak sama ŭ peŭnych stylovych metach apraŭdana ŭžyvać słovy «cieła» i «płoć», «moč» i «mača» i h.d.

Jazepu Ł. z Salihorsku. «Nie było stahodździa, kab biełaruski narod nie pakutavaŭ ad svaich susiedziaŭ». A CHIII-je? A ChV-je? A ci jość uvohule niejki siarednieeŭrapiejski narod, jaki b cełaje stahodździe nie «pakutavaŭ ad susiedziaŭ»? «Rasiejcy, niemcy, palaki i inšyja narody zaŭsiody ličyli svaim abaviazkam «nieści kryž» pakutnaj Biełarusi. Kožny ź ich ździekavaŭsia z našaha narodu, movy, kultury». Jakim heta čynam niemcy «ździekavalisia z našaje movy i kultury»? Što za «inšyja narody»? «Takoha jašče nie było, kab niezaležnaja kraina dobraachvotna lezła ŭ stalnyja abcuhovyja abdymki Rasiejskaj Imperyi». A Bahdan Chmialnicki? A Tarhavickaja kanfederacyja? A hruziny? Lubyja kalanizatary — i anhielcy ŭ Ehipcie, i francuzy ŭ Maroka, i rasiejcy ŭ Kazachstanie — zaŭsiody afarmlali zachopy jak dobraachvotnaje dałučeńnie.

Rytoryka, tak charakternaja dla postkamunistyčnaj publicystyki, ciapier usprymajecca jak satyra i humar. It has had its day. Abureńnie moža kandensavacca nia tolki ŭ ahitacyju za ščaście, ale i, naprykład, u sumlennuju kroniku rečaisnaści.

Zaklikaŭ da ŭzbrojenaj baraćby my drukavać nia možam.


Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0