Paštovaja skrynka
Piatru K. ź Bieraścia. «Naša Svaboda» zarehistravanaja, ale, kab pačać vychodzić, im treba znajści sabie «jurydyčny adras». Tymčasam na Novy hod u mienskaj restaracyi «Biełaja Vieža» pravodzili reklamnuju akcyju «Našaj Svabody»: sp.Charanieka padnimaŭ 40-kilahramovuju bočku ź pivam zamiest hiry. Uźniaŭ jon jaje 3150 razoŭ.
Barysu S. ź Iskry. Pad «sataninskimi znakami» Vy, treba dumać, razumiejecie tyja zorački, što abaznačajuć pačatak vieršaŭ na staroncy «Varštaty». Adnak ža, piacikancovyja zorački nijak nielha ličyć niejkim djabalskim znakam. Skažam, piacikancovyja zorki jość u hierbie Italii, na ziamli jakoj staić Vatykan, na ściahu ZŠA. Miarkujem, adnak, što sataninstva siadzić u dušach, a nia ŭ ciełach, i vyjaŭlajecca ŭčynkami, a nia symbalami.
Rusłanu R. z Baranavičaŭ. Jak dla karotkaha apaviadańnia, zamała dziejańnia, kanfliktu, intryhi, niečakanaści. Jak dla sahi ci kazki, zadoŭha i zalitaraturna. Ad tekstu treba adrazać usio, što nielha nie adrezać.
Siarhieju H. ź Bieraścia. «Niečakana pole skončyłasia». Hetak nie byvaje. «Čysty i idealny junak Michaś u vojsku sutykajecca z čerstvaściu i chamstvam. Jaho mučyć asiłak-«dzied» Kalan. Niejak pad ranicu Kalana znachodziać u kojcy z nažom u hrudziach. Michaś uciakaje i biažyć polem i lesam», — voś karotki źmiest Vašaha apaviadańnia. Usio tut pravilna. A tak nie byvaje.
Anatolu H. ź Miensku. My schilajem hałovy pierad tym, što Vy nie baiciosia takija dumki svaim imiem padpisvać.
Hrupie rabotnikaŭ huty «Kastryčnik» ź Jelizava. Abvinavačańni, pra jakija Vy pišacie, vielmi važkija — kali sapraŭdy skradziena 20 kh płaciny. Raśśledavać hetkija abvinavačańni my možam tolki tady, kali list budzie nie ananimnym.
