Prykład Vizentala

Symon Vizental, jaki amal paŭstahodździa pryśviaciŭ pošukam nacysckich złačyncaŭ, pierad Vialikadniem paviedamiŭ, što jahonaja praca skončanaja. «Ja znajšoŭ zabojcaŭ, jakich šukaŭ, i ja pieražyŭ ich usich. Kali niechta i zastaŭsia, dyk jon užo zastary, kab być pakaranym». Časta ryzykujučy žyćciom, parušajučy zakon, Vizental adšukaŭ dla pravasudździa bolš za tysiaču nacystaŭ, u tym liku Adolfa Ajchmana.

Vizental u svaje 94 hady dažyvaje ŭ ścipłaj kvatery ŭ Vienie (neanacysty sprabavali padarvać hety dom, Vizental zastaŭsia žyvy, i z taje pary kala padjezdu zaŭždy dziažuryć palicyjant). Jaho časta pytajuć, čamu jon pryśviaciŭ žyćcio palavańniu na złačyncaŭ. Adnojčy jon pravioŭ šabas u bahataha juvelira — svajho byłoha pryjaciela pa kanclahiery Maŭthaŭzen. Paśla abiedu hety čałaviek zapytaŭsia: «Symonie, čamu vy nie viarnulisia ŭ budaŭničy biznes? Vy b ciapier byli miljaneram». — «Vy relihijny čałaviek i vierycie ŭ Boha i žyćcio paśla śmierci, — adkazaŭ Vizental. — I ja taksama vieru. Kali my trapim u inšy śviet i spatkajem miljony habrejaŭ, što pamierli ŭ lahierach, i jany spytajuć nas: «Što vy zrabili?» — adkazy buduć roznyja. Vy adkažacie: «Ja staŭ juveliram». Inšy skaža: «Ja kantrabandaju vaziŭ kavu i cyharety». Heny skaža: «Ja budavaŭ damy». A ja skažu: «Ja vas nie zabyŭsia».

Praha spraviadlivaści i abaviazak pamiaci hetak ža kirujuć ludźmi, jak instynkt samazachavańnia i pamknieńnie da ŭłady. U doŭhich hadach, pražytych Vizentalem, mnie bačycca vialikaja Boskaja łaska — dać čałavieku čas nia tolki darabić svaju pracu da kanca, ale i pabačyć biassłaŭnuju śmierć samoj idealohii nacyzmu, zakinutaj na śmietnik historyi. Takoha daŭhalećcia pažadaješ lubomu čałavieku.

Andrej Dyńko

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0