Siońniašniaj dziaržaŭnaj systemie ŭłaścivy paradoks: čym bolš razmovaŭ pra niezaležnaść, tym mienš na televizii, radyjo, u škole biełaruskaje movy. Usie naviny BT j pałova «Panaramy» (vidać, u vyniku kankurencyi z ANT) — užo pa-rasiejsku. «Nastaśsia Słuckaja» — pa-rasiejsku. Ministry adukacyi j kultury — i to pa-rasiejsku.

U ekanomicy ŭłada paśladoŭna vykonvaje ŭsio, što kazaŭ Paźniak dziesiać hadoŭ tamu. U palitycy imperskija pamknieńni Kramla vykryvajucca aficyjozam na kožnym kroku. Ale što da symboliki j movy — ani!

Ci mahčymaje poŭnaje pieraradžeńnie režymu?

Jak kazaŭ kaliści najbujniejšy admysłoviec u spravie pieraŭvasableńniaŭ Pavał Jakubovič, biełaruskaja mova dla jaje nośbitaŭ — systema apaznavańnia «svoj—čužy»: havoryš pa-biełarusku — «naš», pa-rasiejsku (chto b ty ni byŭ) — «inšy». Takim čynam, my znoŭ praź dziesiacihodździe viartajemsia da pytańnia movy. Kolki b ni sprabavali ci ŭładnyja, ci apazycyjnyja prahmatyki śpisać «moŭnuju prablemu» ŭ archiŭ — jana ŭsio hetak ža budzie vykonvać rolu psychalahičnaje miažy. Jaje budzie baluča pieraadolvać, jana budzie znoŭ raskołvać apazycyju, na joj znoŭku budzie hulać Maskva, a ŭ masavaj śviadomaści mienavita jana stanie znakam realnaje niezaležnaści. Biełarusi rana ci pozna daviadziecca pierachodzić na biełaruskuju — spračacca možna adno nakont metadaŭ.

Tearetyčna biełarusizacyja mahčymaja j ciapier. Niahledziačy na straty apošnich hadoŭ, mova zachavała stratehičny patencyjał adnaŭleńnia. Heta i bolš za 40% biełarusaŭ, jakija paznačyli, što hutarać doma pa-biełarusku (niachaj heta bolš žadańnie, čym rečaisnaść, — žadańnie pakazalnaje!), i 85,6% tych, chto nazvaŭ jaje rodnaj. Heta i biełaruskamoŭnaja moładź u stalicy j bujnych haradoch, pryčym pieravažna ŭ aktyŭnych hramadzkich i tvorčych asiarodkach. Heta i elitarnaść: mova ŭsprymajecca jak analah kulturnaści j intelihientnaści («biełaruskamoŭny — značyć, piśmieńnik, nastaŭnik abo palityk»). Praŭda, prablemami movy ciapier surjozna zajmajecca chiba TBM — u astatnich čamuści movu adniało. Voś tut by i pieraniać inicyjatyvu...

Ale!

Zahavaryŭšy pa-biełarusku, Łukašenka ŭmomant robicca «čužym» dla svajho elektaratu. Bolš taho — jon robicca «inšym» i dla patencyjnaha rasiejskaha vybarca, na jakoha raźličany ŭvieś hety saŭkovy pijar pra «ruskaha čałavieka», jaki štoraz vyvalvajecca pierad maskoŭskimi telekamerami. Tamu ŭ arsenale namenklatury mova praduhledžvajecca tolki ŭ vyhladzie razavych pramovaŭ (dzie-niebudź u Niaśvižy ci Maładečnie) i tolki jak prynada dla «nacyjanalistaŭ».

U traŭni 1995-ha, vyznačyŭšy biełaruskuju movu jak miažu, režym zahnaŭ siabie ŭ kut. Adsiul i marnaść pošukaŭ «biełorusskoj idiei» — užo hod jak vynachodziać paparać-kvietku. Z rasiejskamoŭnaje havarylni ci pisaniny biełaruskaja nacyjanalnaja ideja nia moža naradzicca ŭ pryncypie — bo hetaja ideja dadzienaja nam Boham u kamplekcie z klučom unikalnaje movy. Biełaruskaść ź jaje kulturaj knihi, uskałychanaja ŭ mižmoŭi Zachadu j Uschodu, moža być rasšyfravanaja tolki praz Słova.

Tamu, kali my pryjdziem da ŭłady, siarod prafesijnych patrabavańniaŭ dla čynoŭnikaŭ abaviazkova budzie i hetaje. Umova movy.

Pavał Sieviaryniec

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0