Usiu žyźniu uźnica
22 červienia 2003 hodu, piataja hadzina ranicy. Na haŭbcy šmatpaviarchovika staić paŭnavaty dziadźka i halokaje na ŭvieś dvor:
— Vajna! Vajna!
Z voknaŭ vysoŭvajucca zaspanyja spałochanyja susiedzi. Ubačyŭšy takuju zacikaŭlenaść, dziadźka na chvilinu ścichaje i, nabraŭšy pavietra ŭ hrudzi, praciahvaje jašče hučniej:
— 62 hady tamu pačałasia vajna!
Hetkim čynam psychična chvory invalid pa mianušcy Kamputar voś užo dva hady zapar nahadvaje svaim sučaśnikam ab viekapomnym dni ŭ historyi Baćkaŭščyny.
60 hadoŭ, jak niama vajny, a biełaruskaja prymaŭka «Chaj toje niemcu» nijak nia źniknie z užytku.
Letam 1992 hodu mahiloŭskija dzieci razam z vychavalnikami vyjechali na azdaraŭleńnie ŭ Niamieččynu. Padčas adpačynku vyrašyli zładzić kancert. Adzin chłopčyk vyzvaŭsia čytać vierš, zapeŭniŭšy, što vierš vučyli ŭ škole i jon dobra jaho pamiataje.
Vyjšaŭ na scenu. Vykanańnie sapraŭdy było ničoha sabie, ale tematyku tvoru dla viečaryny chłopiec padabraŭ niaŭdała. Na ŭsiu hladzielnuju zalu zahučali pałymianyja radki, pryśviečanyja baraćbie z fašysckimi akupantami.
Dźvie babulki, što nia duža ładzili mižsobku, vypadkova zajšli da susiedki ŭ adzin i toj ža čas. U adnoj ź ich unučka vyjšła zamuž u Niamieččynu. Nu, taja i chvalicca susiedcy:
— Voj, dobra ŭładziłasia maja ŭnučka! I dom u jaje vialiki, i vučycca jana tam, i mašynu sama vodzić. I muž u jaje charošy, i śviakrova charošaja…
— A ŭsio adno fašysty! — nie stryvała chvalby niepryjacielka.
— Havaryć budu ŭsio, pra što pamiataju, tolki vy nie pra ŭsio pišycie, — papiaredžvaje veteran karespandenta rajonki.
60 hadoŭ strachu?
U druhoj pałovie 80-ch napiaredadni čarhovaha 9 Traŭnia naviedali pradstaŭniki miascovaj ułady viaskovaha veterana i pytajuć:
— Jakuju vam patrebna akazać dapamohu?
— Ničoha mnie nia treba. Tolki vazok hnoju, aharod zasiejać.
— Hetaha my nia možam.
— Nu, kali ŭžo haŭna dać nia možacie, to j niama pra što havaryć.
U pracoŭnym kalektyvie zajzdrośniki dražnili jaho Pałonny Zajac. Zajac — heta proźvišča. A pałonny, tamu što niemaŭlatkam roŭna adny sutki na rukach u maci pabyŭ u niamieckaj niavoli. Praz heta ciapier mieŭ ilhoty, navat za śviatło płaciŭ mieniej.
Zadumali žychary małanasielenaj vioski kupić novaje kałodziežnaje viadro.
Źbirać hrošy daručyli Michajłaviču, čałavieku adkaznamu i vučanamu. Daviedałasia Vala, što j jana musić zdać hrošy, prybiehła ŭ chatu da Michajłaviča i lamantuje:
— Hrošy zabirajecie! Ź siraty iździajociesia, moj baćka na froncie zahinuŭ!
Na toj čas siracina mieła kala piacidziesiaci piaci hadoŭ, źbirałasia na pensiju. Vaśmidziesiacihadovy Michajłavič pahladzieŭ na jaje i z sumam zaznačyŭ:
— Dyk i ja ž sirata.
Poŭny varyjant čytajcie ŭ papiarovaj i pdf-versii hazety "Naša Niva"