Dyrektar hatela «Minsk» Mikałaj Žuraŭski raspavioŭ, jak daviedaŭsia pra svaju słavu ŭ Bajnecie, čamu razmaŭlaje na dyjalekcie, i chto takija, hetyja capočnyja turysty.
Paśla zapisu na BT Mikałaj Žuraŭski staŭ zorkaj Bajnetu. U sacyjalnych sietkach i na forumach narod abmiarkoŭvaŭ maŭleńnie dyrektara hatela «Minsk» i jaho apovied pra «capočnych turystaŭ», jakija «jeduć s Anhlii patom čeraz Jaŭropu, patom papadajuć k nam, pryjazdžajut u atel, kušajut, idut pa horadu hulać i pasiaščać našu stalicu».
— Chto ž takija capočnyja turysty, pra jakich vy zhadali? — pacikavilisia ŭ Mikałaja Žuraŭskaha.
— Heta žychary Anhlii i skandynaŭskich krain, — rastłumačyŭ surazmoŭca. — Jany afarmlajuć svajo turne dzieści na
Na vialiki žal, hetych ludziej pravoziać praź Biełaruś tranzitam. Ich nie viazuć u Niaśviž, Mir, Bresckuju krepaść. Jany ŭ Minsku spyniajucca, razhružajuć svaje valizki, adpačyvajuć troški, a potym iduć u horad.Nazaŭtra ranicaj my robim im śniadanak, i jany źjazdžajuć na Rasiju.
I voś pytańnie: «Što jany bačyli ŭ Biełarusi?». Ničoha, akramia taho hatela, dzie jany spynilisia načavać.Jany ŭsie takija pažyłyja: siabie lubiać, za ručki trymajucca — dźmuchaŭcy. Razumiejecie, capočnymi (łancužkovymi) ich nazyvajuć, bo jany naviedvajuć łancužok haradoŭ.
Akramia taho, Mikałaj Žuraŭski vyłučaje i inšyja katehoryi klijentaŭ: dziełavyja ludzi, turki i rasijanie.
— U miesiac da nas pryjazdžaje 5–6 tysiač čałaviek, — padzialiŭsia dyrektar. — Turki składajuć bolšuju častku turystaŭ.Jany pryjazdžajuć na 3–4 dni, spyniajucca ŭ hateli, na ekskursii jeździać. Turki ŭmiejuć hurtavacca, u łobi siadziać, kino hladziać, futboł ci chakiej.
Rasiejcaŭ, jak praviła, nie vidać. Jany jeduć pa spravach, katajucca pa horadzie.
A tak u asnoŭnym u nas žyvuć dziełavyja ludzi, ź jakimi praściej, jany mienš pieraborlivyja.
— Mikałaj Ramanavič, a vy viedajecie, što stali papularnyja ŭ Internecie?
— Syn z Polščy patelefanavaŭ i skazaŭ, što ja kłanavaŭ Nadzieju Katkaviec. Ja nie čakaŭ, čym ža ja prasłaviŭsia.
Ale potym pryjechaŭ dadomu, uklučyŭ, pahladzieŭ, i stała niepryjemna.Časam ja mahu žartavać. Ale telebačańnie jakraz, moža, toje miesca, dzie nie treba było žartavać.
Kamuści nie spadabaŭsia moj žarhon. Ja žarhonu svajho nie saromiejusia.Ja uradženiec Paleskaj vobłaści. Stalicaj jaje byŭ Mazyr. U hetym miescy syšlisia takija narodnaści: biełarusy, palešuki, ukraincy i rasijanie.
U mianie nastalhija pa chacie, pa chacie, jakuju spalili… Chvalujusia, kali baču, jak vioska žyvie. Pryjemna sustrakacca z tymi ludźmi, jakim za 60 — a mnie užo 65. — I ŭspaminać dziacinstva, hulanki, zabavy, tuju movu.Kali pryjazdžaju dadomu, i čuju, jak ludzi razmaŭlajuć na svaim dyjalekcie, ja maralna adpačyvaju.
Jak pryznajecca surazmoŭca,
— Kali tam ŭspomnili Nadzieju Katkaviec, to kab vy viedali — heta vydatny čałaviek, vydatnaja žančyna.U svajej vioscy jana pakinuła takuju dobruju pamiać. Samaje hałoŭnaje — Nadzieja ŭsio žyćcio pracuje na dziaržavu. Jana taksama cierpić ad miascovaj movy. Krytykavać za heta, ja liču, nie zusim pravilna.
Ja, jak čałaviek vyšejšaj psichałahičnaj adukacyi, skažu: hałoŭnaje ŭ adnosinach — nie zaŭvažać niedachopaŭ.Časam jość i zahannyja niedachopy: pjanstva, naprykład. My ž — ludzi śvietłyja, ćviarozyja.
***
Mikałaj Žuraŭski kiruje hatelem «Minsk» z 1998 hoda. Kandydat navuk, dacent. U 2005 hodzie ŭdastojeny zvańnia «Kiraŭnik 2004 hoda ŭ śfiery pasłuh» u ramkach Mižnarodnaha fiestyvalu — konkursu «Vybar hoda».
U 2006 hodzie ŭznaharodžany uradavaj uznaharodaj — miedalom «Za pracoŭnyja zasłuhi». Uznaharodu jamu ŭručyŭ asabista Alaksandr Łukašenka. U 2007 hodzie ŭ adpaviednaści z rašeńniem hramadskaj Rady pa industryi turyzmu i haścinnaści Rasii uznaharodžany znakam — ordenam «Za zasłuhi ŭ raźvićci turyzmu». U hetym ža hodzie byŭ udastojeny hanarovaj uznaharody Ministerstva handlu Biełarusi «Bronzavy Mierkuryj».
