Jakoj była reakcyja paeta Hienadzia Buraŭkina na likvidacyju specnazam namiotavaha miastečka na Kastryčnickaj płoščy?

(Buraŭkin: ) "Nu što vy, biassprečnaja – i ciapier jašče ciažka havaryć, jak horka, jak čorna pačaŭsia siońniašni dzień. Ja apošnija dni byŭ na płoščy, hladzieŭ na hetych maładych ludziej, havaryŭ z tymi, jakija tudy prychodzili, kab padtrymać ich, i ja bačyŭ, što nijakaha hvałtu tam nie było. Heta była biezumoŭna mirnaja demanstracyja, i kali niekatoryja duža raźjatranyja biełaruskim telebačańniem staryja ludzi prychodzili i, jak heta ni žachliva, kryčali, što treba hetych usich rasstralać, my da ich padychodzili i pytalisia: "A za što?" "A voś za toje, što jany tut stajać". A ja pytaŭsia: "A što im rabić?" Na telebačańnie, na radyjo ich nie puskajuć. U hazety im niama mahčymaści pajści vykazać svaju dumku.

Tak, moža być, heta nia samy vydatny i lepšy sposab, ale zajavić pra svaju pazycyju ŭ ich zastajecca tolki hetaja mahčymaść – pryjści siudy, być tut, načavać tut i vykazvać svaju pazycyju. Dyk što ž heta takoje, kali my nia možam navat zajavić pra toje, jak my dumajem pra toje, čaho nam chočacca. Pahodzicca z nami bolšaść naroda ci nie – heta inšaja sprava, ale my pavinny mieć, my majem kanstytucyjnaje prava svaje dumki, pazycyi vykazać.

I voś ułada paćvierdziła vielmi kankretna, vielmi jasna, što jana robić staŭku na hrubuju siłu, na padaŭleńnie luboha inšadumstva. Ułada razumieje pry tym, što jana robić niedemakratyčna i brydka. Bačycie, jany heta zrabili nočču. Chto nočču robić svaje spravy? Nikoli dobryja ludzi, sumlennyja ludzi nočču svaje spravy nia robiać. Značycca, ułada viedaje, što jana robić brydka, niepryhoža. Hetaja biessaromnaść ułady, hrubaja siła, staŭka na padaŭleńnie ŭsiaho taho, što nie chałujničaje pierad joju – voś paćvierdžańnie hetaha.

Ciažka zaraz niejkija farmuloŭki dyplamatyčnyja, razumnyja znachodzić, bo serca balić za tych maładzionaŭ, jakich pachapali, jakich čakajuć kraty, prysudy. Ale adzinaje, što ja kali dumaju pra siońniašni dzień i pra zaŭtrašni, ja ŭspaminaju tvary nia hetych adkormlenych u čornym, amapaŭcaŭ, jakich ja tam bačyŭ kala Doma aficeraŭ, a ŭspaminaju śvietłyja tvary miłych dziaŭčat, miłych chłopcaŭ, heta ichnyja tvary budučynia našaj Biełarusi, heta z hetymi śvietłymi tvarami my budziem dumać pra Biełaruś i pojdziem ź imi ŭ novy dzień Biełarusi".

(Karatkievič: ) "Jakija Vy bačycie perspektyvy ŭ pratestach, naprykład, zaplanavanaj akcyi 25-na sakavika – ci zapałochaje patencyjnych pratestoŭcaŭ toje, što adbyłosia siońnia ŭnačy?"

(Buraŭkin: ) "Dumaju, što niejkuju častku biassprečna zapałochaje, bo ludzi jość ludzi, i toj strach, jaki i pierad vybarami, i ŭ čas vybaraŭ, i ŭ apošnija dni śviadoma nasadžali dziaržaŭnyja ŚMI, jany nia mohuć prajści absalutna biez uvahi. Bo i tyja ž maci za svaich synoŭ i dačok chvarejuć, i tyja ž ludzi, u jakich jość kavałak chleba, chaj i nia nadta smačny, jany zadumajucca, bo zaraz ułada pryznaje tolki adno: tolki chałujstva, tolki pasłuchmianaść, i tamu, kaniečnie, niejkaje ŭździejańnie heta ŭsio budzie mieć. Ale ja dumaju, što ŭsio-tki ŭ naroda našaha jość i rozum, i sumleńnie, i jašče jość mužnaść, što za hetyja dni, kali na płoščy byli namioty, usio heta vielmi dla razumnych ludziej vielmi dobra było prademanstravana".

(Karatkievič: ) "Kali paraŭnać prezydenckija vybary 2001 hodu i ciapierašniuju vybarčuju kampaniju – jak by Vy prakamentavali źmieny ŭ nastroi hramadztva?"

(Buraŭkin: ) "Ja dumaju, što hramadztva bolš zadumałasia i bolš zrazumieła ŭ hetyja dni. Tady hramadztva ci to spadziavałasia, što ŭłada adumajecca, u niečym parazumnieje. A ciapier, ja dumaju, ludzi zrazumieli, što z hetaj uładaj spadziavacca na toje, što jana vysłuchaje, zrazumieje tych, chto nie zusim zhodzien z aficyjnaj pazycyjaj – ludzi zrazumieli, što spadziavacca na heta nie vypadaje, i tamu nastroj na mirnaje supraciŭleńnie ciapier značna bolšy, čym heta było ŭ 2001 hodzie".

Radyjo Svaboda

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0