U Hanny zastaŭsia čatyrochhadovy syn.
MUS ahučyŭ akaličnaści zabojstva Hanny Sardečkinaj, maładoj mamy, jakaja źnikła 12 žniŭnia.
Praz dva dni z zajavaj pra źniknieńnie ŭ milicyju źviarnuŭsia jaje były muž.
Paźniej jon pryznaŭsia, što zadušyŭ Hannu i rasčlaniŭ. A cieła pa kavałkach zapakavaŭ u pakiety i vykinuŭ u Cnianskaja vadaschovišča.
Upraŭleńnie Śledčaha kamiteta pa Minsku rasšukvaje kiroŭcu lehkavoha aŭto, mahčyma, taksi, jaki padvoziŭ padazravanaha (vysokaha maładoha čałavieka) ź vialikimi sumkami ŭnačy na 13 žniŭnia ad vulicy Narodnaj da vulicy Łukjanoviča.
Kiroŭcu albo inšych mahčymych vidavočcaŭ prosiać patelefanavać na: (044) 500-31-09, (017) 395-50-28, (017) 395-75-76.
Nahadajem, sa słoŭ svajakoŭ Hanny Sardečkinaj, kala 21.30 12 žniŭnia jana vyjšła z kvatery i nie viarnułasia. Apošnim, chto jaje bačyŭ, byŭ były muž, jaki zajšoŭ praviedać syna.
Znajomyja i siabry viedajuć Hannu pad imiem Anaja Tepiš. Jana była kiraŭnikom kłuba łučnikaŭ «Liha volnych strałkoŭ».