Jury Dźmitryjevič, nastaŭnicki staž – 5 hadoŭ, nastaŭnik techničnaj pracy, h. Mijory.

– Ja adziny pracavik u škole, tamu vykładaju ŭva ŭsich chłopcaŭ 5–9-ch kłasaŭ. Pieršy hod, praŭda, daviałosia papracavać adrazu ŭ dźviuch viaskovych škołach. Tam zaviadzionka – zryvać maładym nastaŭnikam uroki, tamu było ciažka. Kali paraŭnoŭvać, ja ciapier jak syr u maśle: vučni zbolšaha pasłuchmianyja.

Chacia byvaje, što dyscyplina kulhaje. U naš čas my navat u 11-m kłasie na ŭroku nastaŭnika, jaki nam nie padabaŭsia, siadzieli cicha.

Ciapier ža vučni ŭvieś čas ahryzajucca, možna i darosłyja słoŭcy pačuć. Ja nie mahu skazać, što ja supierśviaty, ale pierad darosłymi błahija słovy ŭžyvać saromieŭsia.

Prablema jašče ŭ tym, što sučasnyja dzieci nie žadajuć słuchać pra abaviazki, ale viedajuć svaje pravy – pa karku im nie dasi i za vušy nie paciahaješ.

Ale ž časam vučniu heta bolš treba, čym nastaŭniku. Moj pracavik takija miery prymianiaŭ, i heta było mocna.

Samaje vialikaje adroźnieńnie sučasnaha pakaleńnia ad našaha – vykarystańnie technałohij. Jak vynik – fizičnaja słabaść.

Skryŭleńni roznyja, drenny zrok. Moj pradmiet vymahaje fizičnaj aktyŭnaści: adpiłavać niešta, ćvik prybić. Časam vučniam navat takija prostyja dziejańni dajucca z potam na iłbie.

Pamiataju, kali byŭ vučniem, na pierapynku ŭsie vybiahali na kalidor i pačynali dureć. Z susiednim kłasam dźviery adzin adnamu zdymali.

A ciapier što – zvanok z uroka praźvinieŭ, jany dastali telefony – i davaj čytać u «Kantakcie», što adbyłosia ŭ śviecie za apošnija 45 chvilin.

U mianie śpiecyfika pracy – tolki z chłopčykami. Uzrovień ich vychavanaści – nikčemny. Voś my siońnia viartalisia z kałhasa, dzie kapali bulbu. U aŭtobusie ŭ chłopcaŭ navat dumki nie było, kab sastupić miesca dziaŭčatam ci nastaŭnikam. A jašče chłopčyki vielmi kryŭdlivyja zrabilisia. Navat pa drobiaziach. Zabyŭ, naprykład, asadku prynieści na ŭrok siabru – usio, toj moža paśla tydzień nie razmaŭlać. I heta pry tym, što jany vučacca ŭ adnym kłasie.

Naohuł, na pieršych svaich zaniatkach ja tak i kažu: «U hetaj majsterni my budziem rabić toje, čym pavinien zajmacca sapraŭdny mužčyna». Kali ŭviesnu padčas pryborki školnaj terytoryi chłopcy pačynajuć nudzieć, čamu jany pavinny zajmacca žanočaj pracaj, ja zvyčajna nahadvaju: kali ty chłopiec, nie abaviazkova lažać na kanapie, čytać hazietu i zapłyvać tłuščam. Usio pytańni adrazu adpadajuć.

Pačućcio pryhožaha ŭ dziaciej zastałosia, usie dobra razumiejuć, što možna padaryć, a što lepš vykinuć u śmietnicu.

Zatoje pracu, jakaja nie atrymałasia, vystaŭlajuć jak žart – niby tak adrazu i zadumvali. Dziakujučy sacsietkam usio vielmi apašliłasia, malunki na čarciažy vyklikajuć zusim inšyja emocyi. Ź Vieniery Miłoskaj jany ŭžo prosta buduć ržać. Taksama niama i spačuvańnia. Niejak hladzieli dakumientalnaje kino pra žyviolin, paciarpiełych ad avaryi na ČAES. Dzieci śmiajalisia. Tolki paśla pytańnia «A čamu b vy nie chacieli trapić na ich miesca?» pačynajuć zadumvacca.

U sučasnych dziaciej – materyjalny śvietapohlad, biez mahčymaści ŭzbahačeńnia jany ničoha rabić nie buduć.

My pracavali bolš dla zadavalnieńnia. Taksama ŭ dziaciej vielmi vialikija ambicyi. Tyja, chto zajmajecca futbołam, nie sumniajucca, što sport budzie prynosić im hrošy. Zrazumieła, takim nie treba ni movu vyvučać, ni matematyku, ni, tym bolš, techničnuju pracu.

Ja prapahanduju zdarovy ład žyćcia na ŭłasnym prykładzie.

Nie palu, prychodžu pahulać u baskietboł na školnyja siekcyi, biehaju z vučniami, pakazvaju, što kali ja zajmajusia nie abaviazkovymi dla pracavika spravami, niachaj i jany robiać vysnovy.

Viečary ŭ škole jak i raniej prachodziać. Adzinaje, takich vučniaŭ – śpiecyjalistaŭ pa aparatury, jakija byli ŭ naš čas, niama. Dyj dydžei ŭ naš čas aryjentavalisia ŭva ŭsich napramkach muzyki, a nie byli vuzkimi znaŭcami adnaho stylu kštałtu dab-stepu.

Chacia jość i pazityŭnyja źmieny. Pavysiŭsia ŭzrovień adnosinaŭ chłopčyk-dziaŭčynka. Ciapier chłopcy viedajuć, jak dalikatna parazmaŭlać ź dziaŭčynaj – nam było bolš składana.

Dyj kłas ciapier nie dzielicca pa pałavych prykmietach na dva varožyja baki – usie pamiž saboj siabrujuć.

Alena Piatroŭna, nastaŭnicki staž – 18 hadoŭ, bijołah, Maładziečna (imia źmienienaje)

– Kožny hod u škołu prychodziać dzieci, pa intelektualnym raźvićci słabiejšyja za svaich papiarednikaŭ.

Vypuskniki ž nastrojenyja na VNU, ale časta pieraaceńvajuć svaje mahčymaści. Tamu kali sutykajucca ź pieršymi składanaściami, adrazu pasujuć.

Dla mianie dziŭna, što dzieci nie hulajuć pamiž saboj u dvarovyja hulni, usie pa vušy ŭ kampjutarach, smartfonach. Kali ŭ školnym łahiery prapanoŭvajem im pahulać, jany nie viedajuć praviłaŭ samych prostych hulniaŭ.

Vučni zrabilisia niejkimi pasiŭnymi. Raniej było bolš dziaciej, jakija cikavilisia pradmietam, chacieli dadatkova zajmacca. Ciapier asablivaj cikavaści ŭ ich nie zaŭvažaju.

Mahčyma, vinavataja prahrama – pryjšoŭ čas zrabić jaje bolš sučasnaj. A jašče ciapier składana padniać dziaciej na ŭdzieł u mierapryjemstvach. U nas užo kolki hadoŭ składana sabrać kamandu na ŭdzieł u KVZ.

Dyskateki sami ŭžo nie arhanizoŭvajuć – padajecca, im uvohule ničoha nie treba. Mo pa-za škołaj u ich cikavaściaŭ bolš.

Tak, ciapier vialiki dostup da krynic infarmacyi, ale ž zbolšaha vučni imknucca śpisać i zabyć. Na kantrolnych davodzicca ŭvieś čas smartfony zabirać. I adziny adkaz na ŭsio: «Navošta mnie vučyć, kali ja mahu pahuhlić?»

Zatoje sučasnyja dzieci mohuć vielmi chutka zasvoić lubuju techniku.

My žartujem: chočaš vyvučyć novyja technałohii – idzi da dziciaci. Nastaŭniki nie majuć prava adstavać ad vučniaŭ.

Bolej mierkavańniaŭ nastaŭnikaŭ pra sučasnych vučniaŭ čytajcie na 34mag.net

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?