U abaviazki prezydentaŭ napisańnie pradmovaŭ da knih nie ŭvachodzić. Jany ich i nia pišuć. Chiba tolki zredku, u vyniatkavym paradku. Skažam, u svoj čas prezydent Francyi Žorž Pampidu napisaŭ pradmovu da antalohii francuskaj paezii. Praŭda, heta byŭ zbor jahonych ulubionych vieršaŭ, im ža samim i ŭkładzieny. Taja paetyčnaja antalohija da hetaj pary ličycca adnoj ź lepšych u historyi francuskaha pryhožaha piśmienstva.

Pryznacca, ja nie čakaŭ, što pradmovy pačnie pisać i Alaksandar Łukašenka. Niejak nie pasuje jamu hety zaniatak. Kiraŭnika vobłaści abłajać i źniać z pasady ŭ žyvym efiry — pasuje, łaźniu ŭ staličnym mikrarajonie «Malinaŭka» adkryć — za miłuju dušu, halavy pas Pucinu pierad pustymi varotami addać — tut Alaksandar Ryhoravič u svajoj talercy, Papu Rymskaha bukvarom adaryć — taksama ŭ jahonym repertuary. A pradmovu napisać… Adrazu paŭstaje pytańnie — da čaho? Dzie toj novajaŭleny šedeŭr z šedeŭraŭ, pieśnia pieśniaŭ, vartyja prezydenckaj pradmovy?

Samaje dziŭnaje, što takaja pieśnia pieśniaŭ znajšłasia. Pralažała ŭ archivach roŭna sto hadoŭ i — pryčakała svajho zornaha času.

Kamu ž heta tak paščaściła? — zapytajecie vy. Pra toje, što Nobeleŭski kamitet Lva Tałstoha nie zaŭvažyŭ — toje ŭsim viadoma. A kaho jašče? I tut, chočam my taho ci nie, bieź liryčnaha adstupleńnia nie abyścisia.

Sto hadoŭ tamu pa paŭdniovaj Mienščynie padarožničaŭ dziŭny vandroŭnik.

Za dva lety jon pieraadoleŭ amal dźvie tysiačy viorst — dzie na padvodzie, dzie čyhunkaj, dzie na parachodzie, dzie na rovary. Apošni transpartny srodak, praŭda, siabie nie apraŭdaŭ — ź jaho palešuki naśmichalisia, i ŭrešcie z žaleznym konikam vandroŭniku daviałosia raźvitacca. Z čym jon nikoli nie raźvitvaŭsia, dyk heta z hruvastkaj skrynkaj na trynožniku, pierad jakoj, pastaviŭšy ŭ žyvuju čarhu, muštravaŭ tych samych palešukoŭ. Stań voś tut, zirni tudy, paviarnisia bokam. Adnym słovam, adryvaŭ ad pilnaj sialanskaj raboty. Padazrony typ.

Palešuki, da luboj muštry nia duža prydatnyja, niekalki razoŭ zdavali jaho ŭ pastarunak. Jak paŭvieka tamu paŭstancaŭ Kalinoŭskaha.

Adnojčy ŭ Pietrykavie vandroŭnika ź jahonym zahadkavym ryštunkam aryštavali prosta na kirmašy, dzie jon abchodžvaŭ, niajnačaj sa słamysnymi namierami, miascovych hančaroŭ i bondaraŭ, stelmachaŭ i kašaplotaŭ. U vioscy Hrycevičy vałasny pisar pryniaŭ jaho za zamiežnaha vyviednika i taksama nieadkładna vyklikaŭ stražnika. A na adnoj z čyhunačnych stancyj vandroŭniku pataŭkli ŭvieś jahony ryštunak, bo viedama ž — palašuk i za adnu ščepku znojdzie začepku. A tam ščepak było šmat.

Što praŭda, kožnaha razu zatrymanaha davodziłasia adpuskać. Bo jak tolki sprava dachodziła da surjoznaha vyśviatleńnia asoby, jon vyciahvaŭ z patajnoj kišeni paśviedčańnie na blanku «Minskij hubiernator'», ź piačatkaj i podpisam, dzie čornym pa biełym pradpisvałasia «priedjavitielu sieho Isaakiju Avraamoviču Sierbovu okazyvať zakonnoje sodiejstvije v sostavlenii etnohrafičieskich kollekcij».

Takim čynam, padazronym vandroŭnikam byŭ etnohraf Isak Sierbaŭ — pasłańnik Imperatarskaha Rasiejskaha hieahrafičnaha tavarystva.

Addamo jamu naležnaje — niahledziačy na časam niehaścinny pryjom, jon svaim prafesijnym kodakam zrabiŭ bolš za 2000 zdymkaŭ na abšary ad Pinska da Rečycy, ad Barysava da Turava. 442 ź ich uvajšli ŭ šykoŭny albom, vydadzieny letaś u Miensku.

Anhielskamoŭnaja versija źmieščanych u albomie tekstaŭ dazvalaje mierkavać, što tavar ad pačatku zadumvaŭsia na ekspart. U takich vypadkach pradmova ad prezydenta — biasprojhryšny markietynhavy chod. Z takoj pradmovaj i dziaržbiblijateki ad nabyćcia nie admoviacca, i ambasady raspaŭsiudžvać achvotniej voźmucca.

Na jakoj kazie vydaviectva «Biełaruskaja encyklapedyja» padjechała na viadomy adras Marksa, 38, ja nia viedaju. Ale Alaksandar Łukašenka da albomu «Biełarusy ŭ fotazdymkach Isaka Sierbava. 1911–1912» pradmovu napisaŭ.

Pravilnuju pradmovu. U joj skazana i pra «kaštoŭnuju spadčynu», i pra «šanavańnie prodkaŭ», i pra toje, jak nieabchodna «viedać i pamiatać historyju svajoj Radzimy i być biełarusam». Ale ja nie źbirajusia analizavać tekst pradmovy (aŭ), ich u albomie dźvie — druhaja, hruntoŭnaja i kudy bolš cikavaja, naležyć mastactvaznaŭcu Volzie Łabačeŭskaj — aŭtaru ŭsiaho prajektu. Ja pasprabuju vyznačyć, čamu ŭvohule kiraŭnik krainy raptam vyrašyŭ vystupić u niecharakternaj dla jaho roli pradmovapisalnika. Što jamu ŭ tych zdymkach stohadovaj daŭniny mahło spadabacca?

«Uhledzimsia ŭ tvary na fotazdymkach — takija znajomyja i rodnyja», — piša Alaksandar Łukašenka. Davajcie pryhledzimsia da tych tvaraŭ i my.

Voś na fota žychar miastečka Lubiašoŭ Pinskaha pavietu Haŭryła Palikarpčuk — «37 hadoŭ, 2 aršyny i 4 viarški, z kaŭtunom». Žyvaja ilustracyja da viadomaj niakrasaŭskaj paemy «Čyhunka», jakuju šmatlikija pakaleńni biełaruskich školnikaŭ zmušanyja byli vučyć na pamiać. Pamiatajecie? «Lica bieskrovnyje, vieki upavšije… nohi opuchli, kołtut v vołosach…» Zapaminalny partret biełarusa atrymaŭsia ŭ Niakrasava. I ŭ Sierbava — taksama.

A voś jašče adzin lubiašoviec, zafiksavany dla historyi kodakam Sierbava. Podpis etnohrafam zrobleny prosta paŭźvierch zdymka: «Koń jeść siena, a ŭ pałukašy lažyć Hierasim Čarniak, z kaŭtunom». Hierasim, jak i jaho adnaviaskoviec Haŭryła, vyhladajuć tak, byccam pražyli hadoŭ tryccać na biaźludnaj vyśpie i darešty abrabinzonilisia. Jany hladziać na fotaaparat, jak papuasy na vinčester u rukach Mikłuchi-Makłaja.

Trapili ŭ abjektyŭ Isaka Sierbava i źniabožanyja Hitla i Šmerka Erenburhi (abodva pa 2 aršyny i 4 viarški) ź vioski Rudnia Babrujskaha pavietu. I Saŭka Muzyčyk ź Juravičaŭ, zaśpiety etnohrafam prosta ŭ baraźnie. Dvoje vałoŭ ciahnuć navat nie sachu, a niejkaje sapraŭdy dapatopnaje rała.

Tut žyvie narodiec'. Fota I. Sierbava. 1912

Tut žyvie narodiec'. Fota I. Sierbava. 1912

Voś chata ŭ vioscy Vyhanaščy Pinskaha pavietu, palcam papichni — pavalicca. Voś chleŭ ź platnia ŭ vioscy Vujvičy, jaki ŭvieś śvicicca. Voś vulica ŭ Jaźvinie na Babrujščynie, pa jakoj ruchajucca niejkija čałaviekapadobnyja cieni pa kaleni ŭ hrazi. Voś słučak (sakun — pavodle Sierbava) Chviedar Šaŭkun — u razbersanych pastałach, na jakoha hladzieć biaz žalu i spačuvańnia niemahčyma. Takoje adčuvańnie, byccam mienavita jaho mieŭ na ŭvazie Hiercen, stvarajučy jašče adzin abahulnieny typ biełarusa: «Diesiať pokolenij, zamučiennych na barŝinie, obrazovali takoho pariju, jeho čieriep suziłsia, jeho rost iźmielčał, jeho rot sudorožno iskrivlon, on otvyk ot słova». Hiercenaŭski «Kołokoł» zvaniŭ na ŭsiu Zachodniuju Eŭropu, i tak tady nas u toj Eŭropie ŭsprymali…

Jak padajecca, za nieštačka ŭsio ž etnohraf Isak Sierbaŭ palešukoŭ nie lubiŭ — zdymaŭ pieravažna łapciužnych abdzirtusaŭ, rakursy nia lepšyja vybiraŭ.

 voś palašučak lubiŭ. U śviatočnych strojach, jany prosta zavarožvajuć svajoj naturalnaj pryhažościu — usie hetyja Praksedy, Pruzyny, Kuliny, Paraski, Adarki, Ahapki i Aŭchimii (za aŭtentyčnuju pieradaču imionaŭ — dziakuj dadatkovy). Palašučki na zdymkach nia tolki biełazuba ŭśmichajucca, ale i śpiavajuć. Ad Praksedy Stralčuk ź vioski Płotnica Pinskaha pavietu etnohraf zapisaŭ žyćciaradasnuju prypieŭku: «Jak pemer mej niebežčyk, // Pochovała žurbu ŭ heršček, // Čerepočkom nakryła, // Šob po jomu nie tužyła!».

Na tle hrazkich vulicaŭ i zmročnych mužčynskich tvaraŭ biełymi ajsberhami płyvuć pa sierbaŭskaj fotakrainie pravasłaŭnyja chramy. Z usich astatnich architekturnych pomnikaŭ kodakam daśledčyka zafiksany chiba tolki adzin — zrazumieła ž, imperataru Alaksandru II. U tym ža, nieadnojčy zhadanym, Lubiašovie, dzie mužyki kaŭtuny pazapuskali.

A ciapier zadamosia pytańniem: ci pravilna zrabiŭ Alaksandar Łukašenka, napisaŭšy pradmovu da pracy Sierbava?

Jašče jak pravilna. Bo i zvyčajny fotaalbom moža stacca čyńnikam vialikaj palityki. Pomnicca, jak za savieckim časam prapahandysty ledź nia ŭsie pakazčyki paraŭnoŭvali z 1913 hodam. A čamu i ŭ naš čas nie paraŭnać? Dumaju, biełaruskija ambasadary dy jaki-niebudź čarhovy łord Beł užo atrymali z dyplamatyčnaj poštaj pa asobniku sierbaŭskaha albomu. I ź ciaham času ŭ zamiežnych ŚMI źjaviacca hučnyja pijar-publikacyi: hladzicie, Eŭropa z Amerykaj, tam, dzie palašuk z kaŭtunom na bałotnaj kupinie siadzieŭ, siońnia ladovy pałac krasujecca!

Nakolki mnie viadoma, «Biełarusy ŭ fotazdymkach Isaka Sierbava» — pieršaje i adzinaje knižnaje vydańnie, da jakoha pradmovu napisaŭ Alaksandar Łukašenka. A raz pisaŭ (ci padpisvaŭ), to musibyć pahartaŭ i sioje-toje pabačyŭ.

Ci nie adtul u prezydencki leksykon lohkaj łastaŭkaj upyrchnuła słova narodiec' (jaho najlepš užyvać mienavita sa starym jeram)? Bo toj lud na fotazdymkach i jość narodiec' — z kaŭtunom na hałavie, z pomnikam imperataru Alaksandru ŭ hałavie, ź pieradadzienym naščadkam biazmoŭjem na vusnach, na jakich, niby imperski pirsinh, da siońniašniaha dnia mulajecca sto hadoŭ tamu admierłaja litara '.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?