Były rehijanał, kandydat na pasadu prezidenta Ukrainy Aleh Caroŭ pasprabavaŭ naviedać sieparatystaŭ, jakich razahnali apałčency, što stajać za adzinuju Ukrainu ŭ Mikałajevie.
Caroŭ pryjechaŭ tudy z hieorhijeŭskaj stužkaj.
Paśla słoŭnaj svarki z apałčencam Alaksandram Jancenym pamiž imi zaviazałasia bojka, u deputata palacieła niekalki kurynych jajek, i z krykami «Fašyzm nie projdzie», ludzi dali zrazumieć, što nie puściać jaho ŭ balnicu.
Carovu kryčali «Dałoŭ ź Mikałajeva!». Jaho taksama ludzi abzyvali rasijskim fašystam. Kryčali: «Čamadan — vakzał — Rasija».
Paśla hetaha Caroŭ vyrašyŭ pahutaryć z žurnalistami, adnak admaŭlaŭsia razmaŭlać, pakul nie budzie mienavita patrebna jamu kamiera. «Pakličcie kamieru siudy», — kryčaŭ jon.
Paźniej užo pad balnicaj da ich taksama vyjšaŭ kiraŭnik pres-słužby Mikałajeŭskaha abłasnoha ŭpraŭleńnia achovy zdaroŭja Juryj Bahrancaŭ, jaki zaklikaŭ usich, u tym liku i narodnaha deputata, pakinuć terytoryju balnicy, kab nie pieraškadžać miedykam akazvać nieabchodnuju miedycynskuju dapamohu chvorym.
Praź niekalki chvilin Caroŭ syšoŭ z terytoryi balnicy pad kryki «Hańba» z boku mikałajeŭcaŭ. «Zapomnicie, što takoje Mikałajeŭ», — kryčali jamu ludzi.
U adkaz Caroŭ pahražaŭ ludziam: «Ułada źmienicca, vam budzie soramna». «Nie treba być advažnym, kab pracavać na ŭładu», — zajaviŭ ukraincam Caroŭ, jaki na praciahu apošnich čatyroch hadoŭ, byŭ členam praŭładnaj Partyi rehijonaŭ.