Na nastupny dzień paśla źjaŭleńnia na teleekranach Łukašenki ź jahonym zahadam prybrać svaje partrety babulki ŭ aŭtobusie abmiarkoŭvali apošnija naviny. Byccam adna dakładna viedaje, što Baćku niejkaja čaraŭnica-apazycyjanerka ŭrakła pa partrecie. Ciapier prezydent chvareje, tamu i zahadaŭ prybrać svaje vyjavy.
Źniknieńnie Łukašenki z eteru dałosia ŭ znaki supracoŭnikam telebačańnia. Tyja apynulisia ŭ stanoviščy sirotak. Pra zajavu «Hazpromu» ab padvyšeńni koštaŭ na haz našyja kanały zmaŭčali, tolki małacili pra siabroŭstva i adzinstva abodvuch narodaŭ. Ich možna zrazumieć: pakul Łukašenka nie prakamentavaŭ dziejańni rasiejskaj kampanii, sami ničoha jany zrabić nia mohuć. Raptam lapnuć nia toje… Tamu navat tydniovyja ahlady pačynalisia z hruzinskaha turemnaha buntu. Druhasnyja dla biełarusaŭ padziei vystaŭlajucca na pieršy plan. Z našych navinaŭ apošnim časam zacikavić moža tolki prahnoz nadvorja.
Zrešty, balšynia adrazu i nie zaŭvažyła źniknieńnia prezydenta. Biełaruskija telenaviny hladziać tolki tady, kali niama čaho hladzieć ci kali pa ŭsich kanałach pakazvajuć adnaho. A tak naš lud pa staryncy karystajecca rasiejskimi krynicami infarmacyi.
Z-za taho, što nie čuvać i nia bačna ź dziaržaŭnych ŚMI ničoha patrebnaha, siarod ludziej raspaŭsiudžvajucca čutki, jakija platucca dy pavialičvajucca ŭ pamierach.
Ciapier čaho tolki nie pačuješ u haradzkich aŭtobusach, jedučy na pracu. Stary dzied pacichu žalicca svajmu raŭnaletku: «Rasiejcy pra padaražańnie hazu havorać, a našyja ŭsio pra śviatkavańnie ŭhodkaŭ sajuznaj dziaržavy. Chacia b słova skazali, jak žyć i kolki płacić budziem u nastupnym hodzie. Jakoje k čortu abjadnańnie…»
