 Nastaśsia Maciaš |
«Naša Niva»: Čamu mienavita «Karłsan»?
Nastaśsia Maciaš: Biełaruskaja palihrafija mahutnaja, u hetym možna pierakanacca ŭ kožnaj mienskaj kniharni. Razam z tym, napaŭnieńnie i jakaść mnohich knižak, asabliva dziciačych, pakidaje spadzieŭ na lepšaje. Prabačcie, ale ja navat dziŭlusia, chto heta ŭsio čytaje. Usie hetyja vaviorki, zajčyki, vioska małacikavyja sučasnym dzieciam. «Karłsan» — heta chit niekalkich pakaleńniaŭ. Hetuju knihu niekali mnie čytała mama, paśla ja čytała jaje svajmu synu. Pierakananaja, što i syn budzie jaje čytać svaim dzieciam. Niejkim čynam my chacieli dałučyć našy kulturnyja zdabytki da suśvietnych. Taksama jość spadzieŭ, što hetaja kniha padšturchnie inšych vydavać knihi na naležnym uzroŭni, nia tolki vonkava, ale i ŭnutrana biełaruskimi.
«NN»: Nakolki ciažka było ažyćciavić hety prajekt?
NM: Ciažka, jak usio, što robicca ŭ pieršy raz. Nijakaha dośviedu ŭ vydavieckaj spravie ŭ nas z Alesiem Jaŭdacham jašče nie było. Razam z tym, my pajšli samym ciažkim šlacham. Knižka vyjšła ź ilustracyjami, u kolery, navat z aŭtarskimi pravami razabralisia. Možna było zrabić usio praściej, ale b tady pradukt akazaŭsia nie takim jakasnym. My taksama vielmi ŭdziačnyja vydaŭcu Źmitru Kołasu, jaki dapamoh na zrealizavać na hety prajekt.
«NN»: Kali adbudziecca aficyjnaja prezentacyja knihi?
NM: Prezentacyja projdzie 19 śniežnia ŭ Puškinskaj biblijatecy a 18:00. Nia chočacca zahadzia raskryvać usie cikavostki imprezy. Skažu tolki, što prezentacyja projdzie ŭ formie dnia narodzinaŭ Karłsana. Nia tolki Karłsan budzie zabaŭlać dziaciej, ale i małyja buduć vinšavać jaho z dniom naradžeńnia.
«NN»: Za hetaj knihaj buduć nastupnyja?
NM: Tak, biezumoŭna. Achvota jašče nie prapała. Ciapier budziem rychtavać druhuju i treciuju častku Karłsana. Jość u planach vydańnie i knih biełaruskich aŭtaraŭ.
