Hetaje interviju kaštavała ksiandzu Hžehažu Chudaku miesca ŭ Biełarusi.

- Jak zdaryłasia, što ksiondz Hžehaž Chudak apynuŭsia na Biełarusi?

- Ja tut užo 14 hadoŭ. Pačałosia z seminarskaj praktyki, jakuju ja prachodziŭ u ksiandza Laskoŭskaha ŭ Homieli. I, vidać, sudžana mnie była rola śviatara-padarožnika, raz užo tut ja zastaŭsia.

- A čamu ksiondz zastaŭsia?

– Bo zrazumieŭ, jak šmat mahu tut zrabić, abviaščajučy vučeńnie Chrysta. Kali ja pryjechaŭ pieršy raz u Biełaruś, ubačyŭ pustelniu. U maralnym i relihijnym sensie. Heta rabiła ŭražańnie navat nie pahanskaha žyćcia, a prosta antychryścijanskaha.

- U čym heta vyjaŭlałasia?

- Nuda, zmrok, biezvychodnaść. Hrech, jaki źniščaje tut čałavieka da takoj stupieni, što toj nia ŭ stanie ni pracavać, ni žyć. Ucioki ŭ pjanstva i raspustu - heta tut spres i skroź uvajšło ŭ normu. Mužčyny paśla saraka biaruć sabie paluboŭnic-padletkaŭ, i nichto hetamu nie ździŭlajecca. Narkotyki, aborty, ŚNID - heta, pa sutnaści, paŭsiudnaja karcina štodzionnaha žyćcia.

- Ksiondz stanovicca na ambonu i pahražaje palcam?

- A što heta dało b? Ja prosta razmaŭlaju ź ludźmi. I siońnia, paśla čatyrnaccaci hadoŭ ja bolš schilny ich apraŭdvać, čym asudžać. Heta nia ich vina, što žyvuć takim čynam; jany paprostu nia ŭmiejuć inakš. Nichto nie pakazaŭ im inšy šlach. Heta trahičnyja achviary systemy, jakaja nie daje im ničoha, akramia ŭražańnia biezvychodnaści. Niejak maładyja ludzi tak i skazali mnie: My ŭžo ni ŭ što nia vierym. Nas zaŭsiody vučyli, što jość adna partyja, adzin pravadyr, adno ščaście. Akazałasia, heta chłuśnia. Ciapier prychodzicie vy i kažacie, što jość adzin Boh i adna praŭda. A kali akažacca, što vy taksama manicie?

- Jakich ludziej tut ksiondz sustrakaje?

- Adarvanych ad svajho rodu, ad svaich karanioŭ, ale pry hetym zyčlivych, haścinnych i adkrytych. Zastrašanych. Treba šmat času, kab ich zrazumieć. Bajacca ŭvajści ŭ kaścioł; Boh dla ich – heta pahroza, bo Jaho Słova rasčyniaje praŭdu, a tut ža za praŭdu zahinuła stolki narodu. Pobač z kaściołam było habrejskaje hieta, u adzin dzień rasstralali ŭsich. Kryk stajaŭ na ŭvieś horad. Takoha kryku paviek nie zabudzieš, skazała mnie staraja žančyna. Zastajecca ŭ čałavieku. Razam sa stracham.

- A usio ž udałosia ksiandzu atrymać zvarotna Rečycki kaścioł i sabrać vakoł jaho viernikaŭ?

- Heta doŭhaja historyja. Kaścioł byŭ aśviačany ŭ 1903 hodzie, ale z 1968 pa 1992 byŭ u im restaran "Stary Zamak”. Paśla raspadu SSSR, kali Harbačoŭ pačaŭ barocca z pjanstvam, zabiahałaŭku pieranazvali ŭ vitaminny bar dla dziaciej. Kali skončyłasia ŭłada Harbačova, u kaścioł znoŭ viarnułasia harełka, bo bar vitaminny pamianiali na bar načny.

- Ciažka pradstavić sabie bolš kurjoznuju sytuacyju!

- Tut heta nikoha nie dziviła. Ale znajšlisia 10 babul, jakija zaŭparcilisia, što kaścioł znoŭ budzie kaściołam. U 1992 hodzie my pačalisia damahacca jaho adnaŭleńnia. Akazałasia, adnak, što ŭsia biurakratyčnaja daroha nia vielmi prasoŭvaje ŭsio heta napierad. Nu i babuli ŭ 1998 pačali pa-svojmu zmahacca za kaścioł. U adnu dobruju niadzielku paranieńku pajšli ŭ bar, sieli za stolik, pastavili kryžyk, zapalili śviečku i davajsia malicca nad ružancam. Adrazu ža pryjechała milicyja, vykinuli babulek z bara, jany davaj malicca znadvorku.

-Śmieła.

-Śmieła i razumna. Jak pačalisia dopyty, to jany viedali, što ničoha nia treba padpisvać, i heta ich vyratavała. U nastupnuju niadzielku jany znoŭ pajšli ŭ bar, a ź imi ŭžo čałaviek 40. Pryjechali dźvie patrulnyja mašyny. Chtości zahadaŭ razahnać ich hazam. I vyliŭsia skandał, navat vialiki skandał, bo dziejańni ŭład byli nieadpaviednyja vypadku. Jany paprostu pierabrali. zacikaviłasia hetym prakuratura, a ŭ vyniku źmianiŭsia front pa pytańni kaściołu: mer horadu pačaŭ z nami razmaŭlać. I, narešcie, my atrymali nazad svoj kaścioł. Ciapier praciahvajecca jaho adnaŭleńnie, bo ŭ tyja hady, kali byŭ tut restaran i bar, kaścioł zbućvieŭ.

- Nakolki vialiki siońnia prychod?

- Ja maju kantakt z 500 asobami, jakija zajavili, što źjaŭlajucca katalikami. Z hetaj hrupy 60 čałaviek prychodziać u naš kaścioł u Rečycy.

- Jakoje paŭsiadzionnaje žyćcio hetych ludziej?

- Inšaje. Bolš šeraje, ścipłaje. Maleńkija kvatery, jak u nas u sacyjalistyčnych mikrarajonach u Polščy, tolki ŭ jašče horšym stanie i styli. Asabliva dakučaje adsutnaść ventylacyi ŭ prybiralniach, možna pradstavić, što heta nie zanadta kamfartabielna. Dadajcie da hetaha tonkija truby kanalizacyi: tualetnuju papieru nie vykidvajuć va ŭnitaz, a pobač. Što ž... nia vielmi pryjemna heta pachnie. Hałoŭnaje ž, što ŭ ludziach źniščyli zapatrabavańnie na pryhažość, estetyčny hust. Pryhažość ratuje, skazaŭ Dastajeŭski, ale kali rujnujecca jaje stvaralnik, Boh, jana hublaje sens. Ale kali bačać, što možna inakš, choraša, achvotna heta padchoplivajuć.

- Ksiondz pakazvaje im, što možna inakš?

- Hałoŭnaj vyjavaj praz ubrańnie kaściołu, niejkuju harmoniju, jakuju ja imknusia stvaryć. Ja zaprašaju da sabie na kalady, rychtuju pryjom. Choraša nakryvaju stoł, padaju zakuski, talerki ź pieršaj, druhuju... Ludzi ździŭlenyja, bo ŭ ich usio adrazu vystaŭlajuć na stoł; heta pakaz niejkaha bahaćcia, taki sapraŭdny pačastunak. A ja im tłumaču, što choraša - nia značyć šmat i doraha. Nia treba viešać dyvanoŭ na ścianu, ale možna jaje pafarbavać bieleńka. Tak tańniej, praściej i pryhažej.

- Cviaty taksama bolš bahatyja, čym pryhožyja?

- Atmasfery śviataŭ tut nia vielmi vidać. U Vialikdzień ludzi padnosiać stravy na aśviačeńnie ŭ polietylenavych pakietach. Dva hałoŭnyja śviaty ŭ Biełarusi heta, zrešty, Novy hod i Dzień žančynaŭ. Tolki potym Vialikdzień i Kalady. Dobra što jašče nia Dzień naradžeńnia Lenina...

-A jak vyhladaje hety vialiki Žanočy dzień?

– Doŭžycca cełyja dva dni: 8 i 9 sakavika. Nichto nie pracuje. Usio pjuć za ščaście damaŭ. Hetaja vialikaja padzieja, trubić ab tym radyjo i telebačańnie. Kvietki, pažadańni, prosta vialikaje dziaržaŭnaje śviata.

- Jak u nas hadoŭ 40 tamu...

- U nas nikoli nie było tak, jak tam. Paśla raspadu SSSR pačałosia pajezdki na zachad. Niešta pačało źmianiacca, ludzi spadziavalisia na inšaje žyćcio. Ale paśla 1994 hodu ŭsio spyniłasia. Moładź rasčaravałasia, ubačyła, što ŭ ich niama šancaŭ raspravić kryły. Iduć vučycca, potym ich nakiroŭvajuć na pracu.

-Niama biespracoŭja?

- A adkul! Tam 2%-naje biespracoŭje, usie niedzie pracujuć. Padmiatajuć vulicy, siadziać u muzejach.

- Heta badaj i niakiepska. Choć chapaje na žyćcio.

- Jany kažuć tak: my nie žyviom, my "vyžyvajem”. Drennaja praca, drennaja zarpłata. Ale nia heta samaje drennaje. Samaje drennaje heta toje, što ŭ tych ludziach siadzić usiaredzinie. Tam ciažka znajści siamju, u jakoj chtości nia byŭ by represavanym, abo nia byŭ u Afhanistanie, nie zabiŭ čałavieka. Tyja, jakija zabivali, — nienarmalovyja, strašna pakutujuć. Jość u Rečycy taki čałaviek, redka kali nia vypiŭšy. Kaža: ja zabivaŭ i mnie heta spadabałasia. Dziaržava skazała, što možna zabivać, a jak ja viarnuŭsia dachaty, akazałasia, što ŭsio heta niapraŭda. Jak z hetym žyć, pytaje, kali niama prabačeńnia? Hetyja ludzi - heta achviary, ja schilajusia nad imi ź vialikaj pakoraj.

-Hetaj pakory navučyli ksiandza 14 hadoŭ u Biełarusi?

- Spadziajusia, što navučyli. Siońnia ja viedaju, što ab ni ab kim nielha skazać napeŭna, što jon drenny, durny abo niesumlenny. Nikoha nielha vykraślać. Treba prosta zrazumieć. Kaliści pryjechaŭ da nas architektar habrejskaha pachodžańnia. Kali jaho spytali, jak jamu tut padabajecca, adkazaŭ: tut ludzi žyvuć jak u hieta. Niby jany ŭ pastajannaj niebiaśpiecy. Tamu i raspusta, i pjanstva, ucioki ŭ zadavalnieńnie. Ludzi iduć va-bank, kab jašče što-niebudź ad hetaha žyćcia ŭziać. Nosiać treniki, žančyny apranajucca tak, što vulica pachodzić na soft porna. Kožny prahnie kachańnia, sprabuje jaje jak-niebudź zajmieć: kupić, vykraści, vyhandlavać. Za luby košt. Navat koštam ŚNID.

-Vy razmaŭlajecie ab hetym?

- Jany nie žadajuć ab hetym razmaŭlać, jašče bolš zasmučać hetaje svajo šeraje žyćcio. A jakaja ŭ ich alternatyva? Rečyca - heta čarnobylskaja zona, jany viedajuć, što mohuć pamierci raniej za inšych, choć niama nijakich aficyjnych dadzienych ab zaražeńni. Što ja mahu zrabić? Ja mahu im dapamahčy zdabyć siabie ŭ hetaj rečaisnaści. Znajści nadzieju, vieru, prosta sens žyćcia.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?