Pradstaŭniki arhanizacyi «Achova ptušak baćkaŭščyny» paviedamiła «Našaj Nivie», što ŭ Fanipali pad Minska niechta paskidaŭ z drevaŭ hniozdy hrakoŭ z maleńkimi ptušaniatami, bo jany zanadta šumieli.
«Vidavočcy paviedamili, što ranicaj na ŭjeździe ŭ Fanipal ludzi na mašynie z padjomnikam skinuli z dreŭ hniozdy hrakoŭ z maleńkimi ptušaniatami. Vielmi niezrazumieły ŭčynak, bo pa-pieršaje, adpaviedna biełaruskamu zakanadaŭstvu z 15 krasavika zabaraniajecca navat padrezka halin, bo mienavita ŭ hety pieryjad ptuški aktyŭna hniazdujucca i vyvodziać ptušaniat. Pa-druhoje, hetyja hniozdy byli na ŭjeździe ŭ horad, a nie ŭ centry, dzie ptuški mahli b zabrudžvać chodniki ci pomniki», — paviedamiła pres-sakratarka arhanizacyi Viktoryja Cierašonak.
Cierašonak taksama paviedamiła, što ŭ Fanipal vyjechali siabry arhanizacyi Achova ptušak baćkaŭščyny razam z pradstaŭnikami Ministerstva pryrodnych resursaŭ Biełarusi.
Namieśnik staršyni Fanipalskaha harsavieta Juryj Savicki patłumačyŭ «Našaj Nivie», što miascovyja kamunalniki sapraŭdy prybirali hniozdy, ale ptušaniataŭ u ich, na dumku Savickaha, nie było:
«Napeŭna, jašče ptušaniataŭ na siońniašni dzień niama. Ja miarkuju, što i jajek jašče niama. U tym rajonie rastuć jełki. Ja navat skažu, što jany avaryjnyja, heta jełki, jany tam sochnuć, my uvohule budziem vydavać dazvoł na ich znos i pasadku novych. I ŭ hetych jełkach sielicca varańnio. Ludzi skardziacca, što jany spać nie dajuć, pačynajuć a 6-j ranicy kryčać. A tam staić stary dom, u jakim žyvuć piensijaniery, jakim ptuški nadzvyčaj pieraškadžajuć. Dy jašče i ŭ biznes-centr pobač sa šklanymi fasadami znachodzicca. Hety centr kupiŭ adpužvalnik ptušak, adnak usio adno vyhlad u jaho dastatkova sumny. Tamu hniozdy i prybirajuć, kab ptuški sialilisia dalej ad ludziej. I raniej takija prafiliktyčnyja raboty pravodzili, nie tolki ciapier».
