Žycharka Stolinskaha rajona paŭstanie pierad sudom za nienaŭmysnaje zabojstva ŭnuka. Trahiedyja ŭ vioscy Płotnica adbyłasia 9 žniŭnia.
U toj dzień ŭsia siamja — žančyna-piensijanierka, jaje dačka, sužyciel dački i ŭnuk — znachodziłasia doma. Jak vyśvietliłasia, usie darosłyja ŭžyvali śpirtnoje. U niejki momant babula ŭziała ŭnuka na ruki — pa stanie zdaroŭja šaścihadovy chłopčyk nie moh samastojna pierasoŭvacca i mieŭ patrebu ŭ pastajannym dohladzie — i stała pieranosić z adnaho pakoja ŭ inšy.
Žančyna nie ŭtrymałasia na nahach i ŭdaryła chłopčyka hałavoj ab dźviery, paśla čaho vypuściła na padłohu. Na nastupny dzień dzicia pamierła ad atrymanych traŭmaŭ.
U chodzie śledstva vyśvietliłasia, što ŭ hetaj siamji rehularna złoŭžyvali śpirtnym. Adnaviaskoŭcy nieadnarazova paviedamlali ŭ orhany miascovaj ułady pra nienaležny dohlad za dziciem. Adnak reakcyi adpaviednych słužbaŭ nie było. Prakuraturaj pastaŭlena pytańnie ab pryciahnieńni da dyscyplinarnaj adkaznaści vinavatych słužbovych asob.
