Nieznajomka i staršynia sielsavieta miastečka Hniezna Vaŭkavyskaha rajonu sprabavali pakazać, chto «hałoŭny na rajonie».
«Zdymali prahramu «Nad Niomnam» dla «Biełsatu» ŭ miastečku Hniezna Vaŭkavyskaha rajonu i nikomu nie pieraškadžali. A tut, vidać, paśla pracy jana viartałasia razam sa staršyniom sielsavieta, pabačyli nas, i pačalisia začepki. Nie pradstaviłasia. Biehała. Kryčała. Vyhladała, jak padpitaja, ale była ćviarozaja. Čamu tak nieadekvatna pavodziła siabie, niezrazumieła.
Staršynia sielsavietu pavodziŭ siabie spakajniej – paprasiŭ dakumienty, pytaŭsia, što my zdymajem i dla kaho. Taksama małapryjemnaja razmova była. Ale ž hetaja žančyna była prosta nieadekvatnaja. Ni sama nie pradstaviłasia, ni staršynia nam nie patłumačyŭ, chto takaja. Kidałasia na mianie dy inšych. Staršynia milicyjaj pahražaŭ. Adnym słovam, było šou», – raspavioŭ belsat.eu videaapieratar Andrej Frałoŭ.
Nieznajomka i staršynia sielsavietu pieraškadžali zdymać budynak majontku Tarasovičaŭ u Hnieźnie, jaki ciapier majomaść kałhasa.
