Usim viadoma, što čałaviek z fotaaparatam u našaj krainie - heta vielmi niebiaśpiečny złačynca. Moža, naprykład, sfatahrafavać pavučka na fonie znaka radyjacyi. Nie śmiejciesia, mienavita hety zdymak byŭ pryznany estremisckim u 2012 hodzie! Jašče hety čałaviek moža sfatahrafavać ZAHS u Iŭi (realnaja historyja z realnymi prablemami!) ci «Varoty horada» ŭ Minsku (a tut užo prablemy mieŭ asabista ja).
Pazaŭčora jedu ŭ Prypiacki nacyjanalny park zrabić niekalki zdymkaŭ Prypiaci na dośvitku. Miescy, kudy ja jedu, ahulnadastupnyja, nie zapaviednyja. Adno tolki - na ŭjeździe staić KPP, dzie treba adznačycca. Štodnia tam prajazdžajuć dziasiatki rybakoŭ i miascovych žycharoŭ - nijakich prablem niama.
Padjazdžaju tudy a 4-j ranicy. «Kudy jedziecie?» - standartnaje pytańnie. «U Pierakop, Prypiać ad vioski pazdymać». Usio. Pazdymać. Ekstremist, značyć. Šłahbaŭm dla mianie ŭžo nie adčyniajecca, a mnie vietliva prapanujuć atrymać propusk u zonu (nie zapaviednuju!) u administracyi ŭ Laskavičach, da jakoj 55 kiłamietraŭ.
Jedu ŭ Laskavičy. Tam mianie nakiroŭvajuć u adździeł turyzma, dzie ščyra ździŭlajucca majoj prablemie, bo propusk tam niepatrebny. Na prośbu vypisać choć niejkuju papierku pytajucca, za čym ja pryjechaŭ. Pačuŭšy pra fota, pałochajucca i kličuć niejkaha načalnika. Toj, daviedaŭšysia pra fota, pałochajecca i šle jašče ad adnaho. Hetamu taksama strašna dać dazvoł na fatahrafavańnie taho, što i tak možna zdymać pa zakonie, i jon robić chod kaniom: dazvoł tolki z błasłavieńnia hienieralnaha dyrektara! Aha, kožny rybak taksama da hiendyrektara chodzić?
Dyrektar taksama ździŭlajecca maim prablemam i zahadvaje napisać mnie dazvoł na zdymki. Na KPP novaja źmiena, jakaja navat nie spyniaje mianie, a prosta moŭčki padymaje šłahbaŭm. Ja, praŭda, nie mocna pakryŭdziŭsia, bo ciapier z toj papierkaj moh leźci kudy zaŭhodna ŭ parku, čym adrazu i skarystaŭsia).
Na nastupny dzień jedu na raku Ubarć, kab pazdymać jaje pojmu. Tam užo pamiežnaja zona, ale da miažy bolš dziasiatka kiłamietraŭ. Biaru z saboj pašpart, kvitancyju ab apłacie pošliny - napierad! Ale prablemy pačynajucca za pieršym ža pavarotam.
Patrul pamiežnikaŭ spyniaje pravieryć dakumienty. Ź imi ŭsio ŭ paradku, dziažurnaje pytańnie: «Ź jakoj metaj pryjechali?» «Pazdymać Ubarć». Aha. Pazdymać. Padazrona pačynaje razhladajeć źmieściva mašyny i tut pozirk pamiežnika natykajecca na kopter. Kopter z fotaaparatam - heta ŭžo nie ekstremizm, heta, blin, užo teraryzmam pachnie. I choć ja ničoha drennaha zrabić nie paśpieŭ, sieržant vyrašaje prakansultavacca z bazaj, pierš čym mianie adpuścić.
Na bazie, pačuŭšy słovy «fota» i «kopter», taksama pałochajucca i vyrašajuć prakansultavacca ŭ kaleh. A tyja, bajučysia, adkaznaści, zadajuć toje ž pytańnie ŭ Mazyr. A kali ź niejkaj hłušy adpraŭlajuć zapyt u Mazyr, značyć sprava surjoznaja: abjaŭlajecca sihnał «U ružžo!», da mianie vyjazdžaje jašče adzin narad z paniatymi, u častku nakiroŭvajucca milicyja i KDB (pažarnikaŭ tolki zabyli paklikać). A Mazyr, bajučysia ŭziać adkaznaść, šle zapyt u Minsk. Cikava, Hałoŭnakamandujučamu pieradali ci nie?
A ŭ Minsku ŭžo razumiejuć - pa drobiaziach da ich nie źviernucca. Tamu cełuju hadzinu šukajuć, da čaho b dačapicca. Znajšli. Zhodna z pastanovaj, ź minułaha leta zabaraniajecca ŭvoz u pamiežnuju zonu latalnych aparataŭ ciažej za 1 kh. A ŭ mianie tolki kamiera bolš važyć. Tamu pa zahadzie źvierchu raspačynajecca administratyŭnaja sprava, składajecca kuča pratakołaŭ, technika kanfiskujecca, a mianie čakajuć pad Mazyrom u vioscy Prudok u aŭtorak na raźbiralnictva. Nu choć ubaču hety Prudok nie tolki vačyma šanoŭnaha Andruś Horvat))).
Darečy, byŭ ździŭleny vietlivaściu miascovych pamiežnikaŭ. I harbataj ź piačeńniem paili, i viačerać prapanoŭvali, i ekskursiju pa častcy zrabili, i na temu «Biełaruskaja mova - asnova dziaržaŭnaj biaśpieki» sami pieršyja pačali razmaŭlać. I jašče doŭha vybačalisia za ŭsiu hetuju historyju. Kažuć, viedali b, jaki verchał tut pačniecca, adpuścili b mianie cichieńka i ŭsio.
