 Barys Chamajda |
Viciebskaha apazycyjanera i raspaŭsiudnika niezaležnaj presy zatrymali i zavieźli na hutarku ŭ Čyhunačny RAUS.
Pavodle Barysa Chamajdy ŭ pastarunku milicyjanty pierahledzieli hazety j časopisy, jakija jon raspaŭsiudžvaje, i adpuścili, nie składaŭšy nijakich dakumentaŭ pra zatrymańnie. Adno što apazycyjanera papiaredzili, što jahonaje znachodžańnie ŭ centry horadu, kala tak zvanaha «Siniaha domu» na vulicy Lenina, padčas festyvalu «Słavianski bazar u Viciebsku» vielmi niepažadanaje.
Barys Chamajda raspavioŭ, što jašče kolki dzion tamu da jaho padychodzili supracoŭniki milicyi z prapanovami «źniknuć» na čas festyvalu, jaki budzie prachodzić z 11‑ha pa 19‑ha lipienia. Ale apazycyjaner skazaŭ, što ŭ festyvalnyja dni źbirajecca pracavać jašče bolš aktyŭna: raspaŭsiudžvać niedziaržaŭnyja vydańni nia tolki ŭ pieršaj, jak zvyčajna, ale i ŭ druhoj pałovie dnia.
Učora na presavaj kanferencyi, pryśviečanaj arhanizacyi pracy milicyi padčas festyvalu, kiraŭnik abłasnoj struktury MUS Leanid Farmahiej padkreśliŭ, što nijakich asablivych zachadaŭ pa «začystcy» horadu na čas festyvalnych imprezaŭ nie planujecca. Navat «bamžoŭ» sioleta vyrašyli nie čapać i nie «izalavać» u specustanovy, jak rabiłasia ŭ minułyja hady. Adnak milicyjanty paličyli, što čałaviek pad bieł‑čyrvon‑biełym parasonam, jaki raspaŭsiudžvaje niezaležny druk dy razmaŭlaje ź minakami pa‑biełarusku, moža nanieści bolšuju škodu imidžu festyvalnaha horadu.
