Alaksandr Łukašenka zajaviŭ, što admiena śmiarotnaj kary abo ŭviadzieńnie maratoryja na jaje prymianieńnie zaležać nie ad jaho, choć i mahli b stanoŭča adbicca na jaho imidžy.
«Ja nie maju prava admianić śmiarotnaje pakarańnie abo nakłaści maratoryj na jaho praviadzieńnie, — skazaŭ kiraŭnik dziaržavy 3 lutaha na sustrečy z pradstaŭnikami hramadskaści i ŚMI. — U nas prajšoŭ refierendum, ja praź ludziej pierastupić nie mahu. Kali b jaho nie było, ja b niejak pra heta moh padumać».
Łukašenka prapanoŭvaje nie śpiašacca z pryniaćciem rašeńnia pa pytańni śmiarotnaha pakarańnia. «Ja časta kažu jeŭrapiejcam: davajcie pačniem z Amieryki, prymuście jaje admianić śmiarotnaje pakarańnie i inšych, u kaho vy hrošy vialikija bieracie. Dyk nie, nie žadajuć. Voś jany — dvajnyja standarty», — skazaŭ kiraŭnik dziaržavy.
Jon uspomniŭ pra svaju sustreču z byłym prezidentam Rasii Barysam Jelcynym, kali toj padpisvaŭ ukaz ab uviadzieńni maratoryja «pad naciskam Zachadu i atačeńnia». Pavodle słoŭ Łukašenki, ciapierašni prezident Uładzimir Pucin kaža, što tady było zroblenaja «hłupstva, hramadstva patrabuje, ale nie moža sam ciapier admianić». «Moža być, my mieli racyju, što adny apynulisia na hetym kavałku ziamli (dzie prymianiajecca śmiarotnaje pakarańnie na terytoryi Jeŭropy). Tyja, chto ŭviali maratoryj, siońnia hatovyja jaho admianić, ale nie viedajuć, jak heta zrabić», — ličyć jon.
«Kali ad mianie patrabujuć uvieści maratoryj, kažu: davajcie pierakonvać hramadstva, razhorniem dyskusiju ŭ parłamiencie, partyjach, hramadskich arhanizacyjach. Kali my potym u hramadstva spytajem, raskazaŭšy sumlenna za i suprać, i ludzi prahałasujuć bolšaściu suprać śmiarotnaha pakarańnia, ja ŭ hety ž dzień padpišu vyniki refierendumu», — skazaŭ Łukašenka.
Kiraŭnik dziaržavy padkreśliŭ, što jon «nie kryvažerny». «Kali mnie rasstrelnyja artykuły na stoł kładuć, ja padpisvaju ŭkaz pa śmiarotnym pakarańni, vy nie ŭjaŭlajecie, što sa mnoj robicca. Ja apošni staŭlu podpis, razumieju, što paśla hetaha čałavieka ŭžo nie budzie», — skazaŭ Łukašenka.
