Kali Biełaruś stała niezaležnaj krainaj, dla mnohich hetaja niezaležnaść zdavałasia vypadkovaściu. Kryteryj, na padstavie jakoha Biełaruś uvajšła ŭ elitny kłub nacyjanalnych dziaržaŭ, zastavaŭsia ćmiany. Biełaruskaja mova ŭžyvałasia ŭsio radziej, biełaruskaja kultura imkliva hublała toje ścipłaje značeńnie, jakim jana ciešyłasia ŭ epochu BSSR. Ci mahčymaja nacyja biez movy? Jak biez movy stvarać svaju admietnuju kulturu? Ci nie varta abjadnacca z Rasijaj, kančatkova raźviazaŭšy hety «kazus Biełaruś»?

U chodzie hetaj sprečki byŭ adkryty i «biełarusizavany» dośvied irłandskaha samavyznačeńnia. Irłandyja z ChVII stahodździa była pad niepasrednaj uładaj Anhlii. Dziesiacihodździ sacyjalnaha ŭcisku, pramoha i ŭskosnaha, a taksama mahutnyja chvali emihracyi pachavali helskuju movu. Anhielščyna apanavała irłandskuju kulturu, ale irłandcy nie pierastali pačuvacca asobnaj krainaj. Nacyjanalna-vyzvalenčy ruch byŭ paśpiachovy, miascovaja kultura zdabyła suśvietnaje pryznańnie.

U 1990-ch hadach hetaja historyja ŭsprymałasia jak abiacańnie pośpiechu dla biełarusaŭ. Dvuchmoŭje jak šaniec i tvorčaja mahčymaść. Inšy prykład davała Aŭstryja. Ruskamoŭnyja intelektuały manilisia zrabić ź Biełarusi «ruskamoŭnuju Aŭstryju». Napałochanyja realnaj i ŭjaŭnaj biełarusizacyjaj, mnohija ź ich uziali refierendum 1995 hoda jak vyzvaleńnie ad ucisku niarodnaj movy.

U Biełarusi 2017-ha hoda dobra vidać, što Biełaruś nie stała ani Irłandyjaj, ani Aŭstryjaj, i dystancyja tolki raście. Biełaruskaja ekanomika stahnuje, publičnaja śfiera razburanaja, palityčny ŭdzieł styhmatyzavany. Pytańnie ab biełaruskim paražeńni vielmi abychodzić hierojaŭ knihi Hanny Sieviaryniec «Dzień Śviatoha Patryka».

Nibyta asnoŭny siužet ramana adbyvajecca ŭ budučyni. Biełaruskaja mova pamierła, i admysłovaja mižnarodnaja linhvistyčnaja kamisija pavinna dbać ab tym, kab uzory hetaj miortvaj movy byli zachavanyja ŭ navukovych metach. Zadaču adboru papiarovych knih — klučavych tvoraŭ biełaruskaj litaratury, — pieradajuć Maryi Damiejcy, vypusknicy fiłfaka (zdajecca, BDU). Joj dapamahaje Bahdan Siamionaŭ — jaje daŭni kachanak, jaki pracuje nad stvareńniem korpusu biełaruskaj movy.

Hety siužet pieraryvajecca ŭstaŭkami pra sacyjalizacyju hałoŭnaj hieraini, časam taksama — aŭtabijahrafičnymi natatkami Hanny Sieviaryniec.

Ale hałoŭny niespakoj knihi — u zahałoŭku. Jano raz-porazu razhortvajecca piersanažami. Čamu biełarusy nie majuć svajho Dnia Śviatoha Patryka? Jak irłandskaja kultura vyžyła biez svajoj asobnaj movy? Čamu Biełaruś — nie Irłandyja, nichto naŭprost nie pytaje; jano majecca na ŭvazie. Ale z pavodzin hierojaŭ, ź ichnych tryvožnych razvažańniaŭ možna akuratna «vyłuščyć» kontury adkazu.

Biełaruś — nie Rasija?

Pierš za ŭsio, Biełaruś — nie Irłandyja, bo biełarusy prachodziać svaju sacyjalizacyju ŭ ruskim nacyjanaliźmie. Jana čytajuć pa-rusku, čytajuć ruskija knihi. Heta farmiruje nie tolki ichny intelektualny dalahlad, kali «archietypovymi» paetam źjaŭlajecca Puškin, litaraturnym krytykam — Bialinski i h.d. Heta stanovicca kulturnym navykam — umieńnie, daviedzienaje da aŭtamatyzmu. Ruskaja kultura stanovicca častkaj asoby, zdolnaj kiravać usprymańniem śvietu, arhanizoŭvać novyja typy dośviedu, siłkavać simpatyi i antypatyi.

U vyniku paŭstaje ruskaja pierśpiektyva na śviet. Jak heta vielmi trapna pakazvaje Sieviaryniec: «Doŭhi čas padajecca, što ŭsie na śviecie pisali pa-rusku, i kali raptam prychodzić uśviedamleńnie, što, naprykład, «Karłsan» nasamreč napisany pa-šviedsku, a «Ščaŭkunok» — pa-niamiecku, niekalki dzion suśviet navokał vyhladaje vynicavanym».

Kab stać biełarusam, sacyjalizavany ŭ Biełarusi čałaviek pavinien pieražyć takoje ž «vynicavańnie śvietu». Heta intelektualnaje namahańnie: adkryć dla siabie biełaruskuju litaraturu (u ramanie — Karatkievič, Bahdanovič), kulturu (Dančyk), biełaruskuju movu jak srodak hutarki.

Pry hetym ruskaja kultura, zasvojenaja pieršaj, nie źnikaje. Jana źnitoŭvajecca ź biełaruskaj, zajmajučy daminujučaje stanovišča: słužyć pieršaŭzoram, pazyčaje tearetyčnyja mietafary i abahulnieńni, vystupaje vyraźnicaj «ahulnačałaviečaha». Jak naprykład: «Rodnyja dzieci» — idealnaja biełaruskaja kniha. Puškinski, a dakładniej — aniehinski piacistopny jamb».

Hetkaja rusifikavanaść sacyjalnych i kulturnych praktyk u Biełarusi — klučavoje adroźnieńnie ad Irłandyi. Jano ŭznaŭlajecca taksama praz tearetyčnyja instrumienty, pierš za ŭsio dyskredytavanych humanitarnych navuk i całkam nieadekvatnaj kancepcyi biełaruskaj nacyi.

Biełaruskaja nacyja: nie ŭjaŭlenaja prastora salidarnaści, a mistyčnaje kalektyŭnaje cieła

Heta adzin z samych cikavych «dadatkovych» uzroŭniaŭ knihi. Hałoŭnyja hieroi, aboje fiłołahi, z pryčyny svajoj prafiesii šmat razvažajuć pra nacyju. Asabliva ŭ suviazi z movaj. Ci abaviazkova patrebnaja mova, kab isnavała nacyja, — ichnaje rehularnaje sumnieńnie.

Darma što Damiejka i Siamionaŭ časta spračajucca, — ichnyja razychodžańni zastajucca paviarchoŭnymi. U hałoŭnym jany padzialajuć ideju ab tym, što nacyja, supolnaść — heta niešta vielmi hłybokaje, arhaničnaje i pazačasavaje.

Kab vyrazić tajamničuju mistyku kalektyŭnaha cieła, jany prybiahajuć da roznych razumavańniaŭ. Heta i daŭno zasvojenaje pobytavym słoŭnikam paniaćcie «mientalitet», i pa-frejdaŭsku «paśviadomaja mahčymaść dałučycca da peŭnaj kulturnaj supolnaści», i bolš litaraturny vobraz «krainy vaŭkałakaŭ», apietaj jašče Hieradotam.

Zusim łahična, što mienavita daśledčyk, jaki paznaŭ hetuju tajamnicu hrupy, vyznačaje, chto biełarus — a chto nie: «sama Damiejka nikoli nie ličyła Mickieviča polskim paetam, jak nikoli nie ličyła siabie ruskaj, Śvifta ci Džojsa — anhielcami, a Łukaša Bende — biełarusam».

U hetaj suviazi mova stanovicca nie prosta srodkam kamunikacyi ci pradmietam empiryčnaha daśledavańnia. Heta — pakryjomy skarb, jaki źbiraŭsia stahodździami. Stos pytańniaŭ i adkazaŭ. Najbolš poŭnaje vyražeńnie mientalitetu, — charaktaru, historyi, kalektyŭnych ustanovak narodaŭ. U movie chavajucca «hłabalnyja sensy», bieź jakich čałaviek pieražyvaje depresiju, robić sabie śmierć.

Z hetaj pryčyny, vidać, i Damiejka, i jejny vizavi Siamionaŭ adčuvajuć mitrenhu z pryčyny adčužeńnia ad biełaruskaj nacyi. Siamionaŭ aburajecca niajakasnaj łučnaściu: «u nas navat historyi niama supolnaj, bo kožny viedaje tolki toje, što viedaje. Svaju ŭłasnuju kazku». Damiejka azartna krytykuje «apošniuju biełaruščynu» za prychilnaść da mody, za paviarchoŭnaść («nie stryhli b chutkija hrošy na mahnicikach i vyšymaječkach») i chipstarstva. Kali nacyja — heta sakralnaja «patok śvietłavych hadoŭ», to moda — nieminuča bluźnierstva.

Biezumoŭna, takija razvažańni (ich u knizie vielmi šmat) z'ŭlajucca adlustravańniem peŭnaha knižnaha dośviedu. U vypadku hałoŭnych hierojaŭ havorka maje iści pra akademičnyja kampietencyi. Sučasnaja biełaruskaja humanitarystyka dahetul bolš viedaje Hiehiela i Fichte, čym Bieniedykta Andersana ci navat Maksa Vebera.

«Mabyć, vulharnaja, mahčyma, intelektualna biednaja»: humanitaryi i ich navuka

Pra humanitarnyja navuki ŭ ramanie razmaŭlać možna bahata — heta hałoŭny siužet. Najbolšaj udačaj aŭtarki źjaŭlajecca mienavita empiryčny bok pracesu. Ź niepadrobnaj luboŭju Hanna Sieviaryniec (jak Maryja Damiejka) ujaŭlajuć sabie historyju biełaruskaj litaratury, asabliva pieršaj pałovy XX stahodździa. Kupała, Bahdanovič, Duboŭka, Babareka, Skryhan — paŭnavartyja piersanažy ramana.

Archiŭnym ci padobnym da archiŭnym epizodam (jak Duboŭka vyžyvaŭ na Poŭnačy; jak Skryhan listavaŭsia z CB «Maładniaka»; pakazańni Babareki paśla aryštu) va ŭdačy nie sastupajuć niekatoryja prykłady taho, jak možna čytać biełaruskija teksty. Mienavita hetaha — empiryčnaha dościpu, zanuranaści ŭ miechaniku piśma, — dramatyčna brakuje ŭ ramanie. Damiejka pryhoža dešyfruje słavutyja ŭvodziny ŭ bykaŭski «Znak biady», mimachodź upaminaje šmatabiacalnyja «aluzii i reminiscencyi Rylkie ŭ paezii Kulašova», uznaŭlaje padtekst niekatorych tvoraŭ Duboŭki.

U hety ž pieralik možna dadać mienš vydaskanalenyja, ale nie mienš vartyja rečy. Naprykład, Damiejka padsumoŭvaje epistalarnuju bijahrafiju Zośki Vieras: «prazrystaja, amal biez słychu babulka, jakaja pierabiraje taniutkimi žoŭtymi palcami suchoje liście kolišnich haziet». Ci zusim advolna kinutaje zapytańnie ab «Uzvyššy» jak elitnaj sacyjalnaj sietcy (bližej da sučasnych humanitarny navuk Damiejka nie padychodziła va ŭsioj svajoj samatužnaj fiłałohii).

Mienavita heta — prafiesijnyja viedy, ekśpiertyza, empiryka — składaje padmurak vartaści humanitaryja. Damiejka moža pamylacca ŭ svaich kateharyčnych nazirańniach (dziŭna hučyć, što «nie znajšłosia čałavieka, jaki vydaŭ by zbor tvoraŭ sapraŭdnaha Kupały»; a Razanaŭ?), ale hetyja chiby kampiensuje pierakanaŭčaść udač. Pahatoŭ zdajucca jany biaskryŭdnymi na fonie mistyčnaha kalektyŭnaha arhanizma, jaki prapahandujuć fiłołahi ŭ ramanie.

Tearetyčny dalahlad abaich vučonych zastajecca ŭ ramanie vielmi biedna aśvietlenym. Tolki adnojčy mimachodź pamianionyja francuzskija strukturalisty; sacyjałohija litaratury Pjera Burdjo, nie kažučy ŭžo pra daśledčykaŭ nacyjanalizmu, zastajucca pa-za hetym haryzontam.

Usie punkty biełaruska-irłandskaha niepadabienstva

Škada, što ani Siamionaŭ, ani Damiejka nie čytali pamianionaha ŭžo Bieniedykta Andersana. Jon šmat uvahi nadavaŭ roli haziety i ramana ŭ farmiravańni nacyj, a heta vielmi suvierennaja fiłałohija. Abo i Valera Bułhakava, jaki daśledavaŭ rolu Franciška Bahuševiča ŭ stvareńni sučasnaj Biełarusi. Škada, što nie viedajuć jany vysłoŭja Renana ab tym, što nacyja — heta štodzionny plebiscyt. Nie znajomyja ź iraničnaj krytykaj tradycyjnych ujaŭleńniaŭ pra nacyju, jakuju jašče ŭ pačatku XX stahodździa rabiŭ Maks Veber.

Zatoje tahabočny hołas supolnaści čuvać. Asabliva kali Bahdan Siamionaŭ prydumvaje ideju moŭnaha sanatoryja, u jakim choča lačyć biełarusaŭ ad depresii. Voś jak jon ujaŭlaje sabie rekłamu hetaj prapanovy:

«indyvidualny padbor litaratury dla terapieŭtyčnaha čytańnia, afirmacyi na rodnaj movie, pastanoŭka moŭnaha aparatu dziela sakralnaj suviazi z padśviadomaściu, adnaŭleńnie hienietyčnych kodaŭ pry dapamozie hramatyčnych suviaziaŭ».

Hety sanatoryj u «Dni Śviatoha Patryka» stanovicca paśpiachovym kamiercyjnym pradpryjemstvam. Cikava, a što było b, kali hety raman napisała nie biełaruskaja aŭtarka? A vykładčyca dublinskaha kaledža Śviatoj Trojcy? Hetaja moŭnaja antyŭtopija mahła b zajmieć inšy finał. Śpiekulacyjnaja afiera biełaruskich movaznaŭcaŭ pakrysie ruchajecca da łahičnaha vykryćcia, aburanyja klijenty rychtujuć kalektyŭnuju pozvu. Siamionaŭ i Damiejka kraduć dva tamy Bahdanoviča i ŭciakajuć u noč, padpaliŭšy źnienavidžany imi budynak linhvistyčnaj kamisii.

Ale ŭ ramanie inšy finał.

* * *

I ŭsio ž raman — vialikaja ŭdača. Jana ŭ pastanoŭcy pytańnia. Čamu Biełaruś — nie Irłandyja? Ci, udakładniajučy, «jak praktyčna vyhladaje admietnaść Biełarusi ad Irłandyi?» Tam jość pra što parazvažać. Bo biełaruski vypadak taksama nie taki prosty, jak padajecca. U niejki momant Damiejka robić važnaje adkryćcio:

«Kali prosta zapisać na papiery, dyk u biełarusaŭ było ŭsio, kab mieć ułasnuju kulturu na ŭłasnaj movie».

«Not so much a question as a general wondering». Dziela jaho adnaho varta było napisać hety raman.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?