Ale mužčyna byŭ nie vinavaty. Bližejšy hod 68-žančyna praviadzie na «chatniaj chimii», paviedamlaje kraj.by.
U sakaviku ŭ adnoj ź viosak Vilejskaha rajona piensijanierka u svaim domie raśpivała śpirtnyja napoi z dvuma mužčynami. U pracesie zastolla adzin ź ich zasnuŭ. Haspadynia sprabavała abudzić hościa, ale biespaśpiachova. Tady žančyna vyrašyła vyklikać milicyju, kab pravaachoŭniki vypravadzili sabutelnika ź jaje doma. Jak patłumačyła abvinavačanaja, kab supracoŭniki pryjechali chutčej, jana pa telefonie skazała dziažurnamu, što mužčyna jaje damahaŭsia, sprabavaŭ zhvałcić, parvaŭ vopratku, ale joj udałosia vyratavacca.
Kali milicyja pryjechała, to i sama babula, i druhi jaje hość paćvierdzili, što zhvałtavańnia nie było. U vyniku spravu zaviali na samu staruju, za iłžyvy danos. Sud pryznaŭ babulu vinavataj. Akramia «chimii», staruju buduć prymusova lačyć ad ałkahalizmu.
