Hetaje rašeńnie Vilejski rajvykankam pryniaŭ 28 červienia. Paru dzion tamu adpaviednaja abviestka źjaviłasia na ŭjeździe na mohiłki. Kab trapić na terytoryju mohiłak, spačatku treba zapłacić.
Fota z supołki «Eto Vilejka, dietka».
Bolš za ŭsio novaŭviadzieńniu aburylisia arhanizacyi, jakija zajmajucca ŭstanoŭkaj pomnikaŭ. Mnohija admaŭlajucca ad pracy. Kažuć, što niezrazumieła, jak daviadziecca płacić: ci to adzin raz, ci to kožny raz, kali zajazdžaješ na mohiłki.
«Kali stavim pomnik, my ž možam i pa čatyry razy tudy-siudy jeździć», — aburajucca pradprymalniki.
«My spadziajomsia, što narod aburycca, i hetaje rašeńnie admieniać. Ci chacia b zrobiać adekvatnuju canu. Našy ŭstanoŭščyki jašče nie vyjazdžali pracavać, tamu nie viedajem dakładna, što da čaho. Ale kali cana zastaniecca takoj, napeŭna, budziem pavyšać ceny i my», — adkazali ŭ adnoj ź vilejskich firm.
Namieśnik staršyni Vilejskaha vykankama pa budaŭnictvie i žyllova-kamunalnaj haspadarcy Alaksandr Katovič znachodzicca ŭ kamandziroŭcy. Akramia jaho, nichto nie hatovy patłumačyć pryčyny takoha novaŭviadzieńnia.
Dla paraŭnańnia, zajezd hruzavoha transpartu na mohiłki ŭ Minsku kaštuje 4 rubli.
