U subotu pad Sočy Miadźviedzieŭ i Łukašenka abmiarkoŭvali toje, pra što nie paśpieli pahutaryć (ci, chutčej, nie damovilisia) dvuma dniami raniej ŭ Zavidavie.

«Pa zamiežnapalityčnych aśpiektach, viadoma, vielmi pažadana pahutaryć, kab nie było nijakich roznačytańniaŭ» — demanstratyŭna zaśviedčyŭ łajalnaść Łukašenka. Nasamreč, treba dumać, nijakaha žadańnia trymać pierad maskoŭskimi tavaryšami adkaz za jeŭrapiejskija spravy ŭ hościa nie było.

Vožyku zrazumieła, što ŭłučeńnie Biełarusi va «Uschodniaje partniorstva» Maskvie nie pad nos. Subotni «Kommiersant» padaje hetuju padzieju pad krasamoŭnym zahałoŭkam: «Jeŭrasajuz umiašaŭsia ŭ sajuznyja spravy Rasii». Zalez, tak by mović, na kananičnuju terytoryju.

«Toje, što «Uschodniaje partniorstva» ŭ peŭnaj stupieni maje antyrasijskuju skiravanaść, jość sakretam Polišyniela», — kaža biełaruski palitołah Andrej Fiodaraŭ. Jon adznačaje, što

Kreml surjozna ŭziaŭ u abarot słabyja źviony novaj prahramy ES — Małdovu i asabliva Biełaruś.

Analityk ličyć vielmi imaviernym, što mara Kakojty z Bahapšam zbudziecca ŭžo na pačatku viesnavoj siesii pałaty pradstaŭnikoŭ.

Pa zadumie Maskvy, pryznańnie Minskam samaabvieščanych kaŭkazskich respublik sapsuje malinu ŭ jaho dačynieńniach z Brusielem, uvalje ładnuju łyžku dziohciu ŭ bočku «Uschodniaha partniorstva». Tudy ž, nie zabyvajma, zaprasili Hruziju! Karaciej, Łukašenku nie vypišuć bilet u Prahu, jon pakryŭdzicca — i pajšło-pajechała. «Komu vojna, a komu mať rodna».

Tym časam rasijski ministr zamiežnych spraŭ Łaŭroŭ u Brusieli siońnia znoŭ čychvościŭ češskaha kalehu Švarcenbierha (Čechija, nahadaju, staršyniuje ŭ ES). Našto, maŭlaŭ, toj stavić suvierennaj Biełarusi ultymatumy, kab nie pryznavała Paŭdniovuju Asieciju z Abchazijaj?

Darečy, aŭtar hetych radkoŭ taksama nie nadta razumieje, čamu chitramudryja jeŭraźviazaŭskija dziejačy tak dubova pavodziać siabie akurat u tym pytańni, u jakim biełaruski aficyjny kiraŭnik padpaŭ pad najbolšy cisk Maskvy. Tym samym jany tolki raspalvajuć jaje spartovy intares: dacisnuć!

Jeŭropie kudy słušniej było b najpierš patrabavać ad Łukašenki, kab adkručvaŭ hajki ŭnutry krainy, dzie jon poŭny haspadar i dzie kaliva libieralizacyi nie takoje ŭžo i pahroźlivaje dla sistemy.

Kali ž Minsk uprecca roham u pytańni miaciežnych pravincyj, to Maskva prosta zakrucić kranik. U kabinietach ES nie mohuć nie razumieć hetaj fors-mažornaści dla Łukašenki — i ŭsio adno piedalujuć temu. Našto? Kab potym jašče raz pačuvacca jak myła źjeŭšy?

Zhadajma: pierad vosieńskimi vybarami dziaŭbli: raźvićcio dačynieńniaŭ mažlivaje tolki pry ŭmovie, što parłamient budzie abrany demakratyčna, prazrysta. Atrymali anučaj pa tvary — vycierlisia i… prypynili sankcyi suprać čynoŭnikaŭ. Pierad samitam 19—20 sakavika taksama hučaŭ refren: bolej reformaŭ i ŭsio takoje. Nijakich sastupak nie dačakalisia — i ŭsio adno ŭłučyli «apošniuju dyktaturu» ŭ novy prajekt, bo heta było ŭžo zaprahramavana.

Tym bolej daviadziecca vyciercisia, kali pad Sočy Łukašenku zmusiać užo ŭ najbližejšyja dni paradavać Bahapša dy Kakojty. U Brusiela niama inšaha vyjścia, akramia jak prahłynuć pihułku.

Uvohule ž, kładučy ruku na serca, nieba na ziamlu nie ŭpadzie. Pytańnie maje simvaličnuju, a nie realnuju hieapalityčnuju vahu. I potym, nie stali ž vykidać z «Uschodniaha partniorstva» Azierbajdžan, dzie Alijeŭ tolki što, ličy, aformiŭ sabie pažyćciovaje caravańnie!

Darečy, što da pryznańnia/niepryznańnia. Voś vam krasamoŭny praces, što raspačaŭsia dniami ŭ «miakkaj padbrušynie» Jeŭropy. Sierbija z Charvatyjaj rezka ŭzialisia ŭładhodžvać stasunki, zdavałasia b, bieznadziejna sapsavanyja paśla taho, jak letaś Zahrab pryznaŭ Kosava. Žyćcio biare svajo. Charvatyja, darečy, paabiacała Sierbii paspryjać u nabližeńni da ES.

Dadamo: sam Jeŭrasajuz u sprečnym kosaŭskim pytańni raskołaty ŭ praporcyi 22:5. Ispanija, naprykład, sytaja pa horła sieparatyzmam baskaŭ i katałoncaŭ, kateharyčna suprać pryznańnia Pryšciny. I nie ciahajuć ža jeŭrapiejskija lidery praz heta adzin adnaho za čuby na samitach! :)

Nu a temu «Biełaruś i pryznańnie kaŭkazskich respublik» niekatoryja dziejačy Jeŭrasajuzu akcentujuć, jak padajecca, jašče i tamu, što za košt hetaha možna efiektna abmalavacca ŭ vačach jeŭrapiejskich biurhieraŭ, napałochanych letašniaj vajnoj na Kaŭkazie.

Zvyš taho, jeŭrapiejskija palityki chapajucca za toje, što na pavierchni, na vusnach abyvatalaŭ, bo nie majuć pradumanaha śpisu patrabavańniaŭ da biełaruskaha boku. Toj samaj darožnaj karty, pra jakuju jašče z vosieni dziaŭbli analityki.

Pra realnyja vyniki razmoŭ pad Sočy my daviedajemsia najchutčej što praź niekalki dzion. Adno što biez «roznačytańniaŭ», pra niepažadanaść jakich zajaviŭ Łukašenka, u lubym vypadku nie abydziecca i nadalej.

Kali chočacie, mienavita na «roznačytańniach» jon buduje ŭsiu svaju palityku manieŭravańnia miž Maskvoj i Brusielem.

I, ryzykniem sprahnazavać, nie admovicca ad jaje, navat kali ŭ pytańni miaciežnych pravincyj kapituluje (što jašče nie fakt). Darečy, hety presinh lišni raz pakazvaje jamu, jak važna mieć jeŭrapiejski tył.

Jeŭropa ž mahła b bolej tonka skarystoŭvać hety intares i bolej pradumana vybirać punkty, na jakija varta dazavana, ale sistemna cisnuć. Boh ź imi, tymi kaŭkazskimi spravami! Nam važniej, kab niešta mianiałasia ŭ Biełarusi.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?