Siońnia na naradzie Łukašenka taksama vykazaŭsia nakont palityčnych zaklikaŭ da studentaŭ z boku tych «chto sprabuje raschistać abstanoŭku ŭ krainie», piša Tut.by.
— Jany i ŭ palityčnych adnosinach pačynajuć siońnia padbuchtorvać studentaŭ: pieršaha vieraśnia pryjedziecie na zaniatki — vychodźcie na vulicy i hetak dalej. My ciapier da studentaŭ daviadziom tuju infarmacyju, jakuju pavinny davieści, da kiraŭnictva VNU. Jany, u rešcie rešt, adkazvajuć za situacyju ŭ svaich VNU, i jany adkažuć, jak i kiraŭniki pramysłovych pradpryjemstvaŭ, — adznačyŭ Łukašenka.
— A potym, vy ž pavinny razumieć, što chłopcam my dali adterminoŭku ad vojska na čas vučoby ŭ VNU. Nu, nie chočuć vučycca, tady Radzimu treba abaraniać. U nas Ajčyna ŭ niebiaśpiecy, — padkreśliŭ jon. — Ja ŭjaŭlaju, što paśla hetaha vybuchnie. Mianie pačnuć paprakać, što ja zapałochvaju studentaŭ u armiju adpravić. Dy nie! Paŭtaraju: chto choča vučycca, toj budzie vučycca, budzie mieć hetuju adterminoŭku.
Chto pojdzie na vulicu abo vučycca nie zachoča, prymiem miery pa zakonie.
Pavodle jaho słoŭ, da jaho źviarnuŭsia z prośbaj ministr abarony: «Kali chtości sa studentaŭ nie choča vučycca, kali łaska, dazvolcie nam ich pryzvać u armiju».
— Ja kažu: jašče studenty nie sieli za party, tamu nie treba abmiarkoŭvać hetaje pytańnie. Ale heta adzin z varyjantaŭ. Što tut niezakonna, što tut niespraviadliva?
