Vuličnyja pratesty — heta prosta šou, jakoha ludziam nie chapała. Takoje mierkavańnie vykazała śpiavačka Alena Łanskaja ŭ prahramie «Markaŭ. Ničoha asabistaha» na telekanale ANT.

«Usio, što na vulicach adbyvajecca, heta šou, jakoha ludziam nie chapała. Im nie patrebnyja pieramieny, jany nie viedajuć, čaho chočuć. Ja ŭpeŭniena, spytaj u kožnaha, čaho jamu nie chapaje, mała chto adkaža», — ličyć śpiavačka.

Na jaje dumku, častka ludziej vychodzić siońnia na pratesty z-za niejkich svaich ambicyj, chtości — za finansavaje ŭznaharodžańnie, a chtości — paviesialicca. «Ciapier dla ludziej heta ŭ bolšaj stupieni niejki treš, ekšn. Asabliva dla moładzi: pabiehać, kab za imi pahanialisia, — heta kajf», — pierakananaja artystka. Pry hetym, zaznačyła Alena Łanskaja, u vuličnych akcyjach udzielničajuć i ludzi, jakija śviadoma iduć na parušeńnie zakonaŭ, vybudoŭvajuć stratehii, jak dalej vieści pratesty.

«U mianie była mahčymaść panazirać: ludzi, jakija pakazvali suśvietnuju luboŭ dniom na vulicach i chadzili z kvietačkami, pa načach pieratvaralisia ŭ vyludkaŭ i pisali vielizarnuju kolkaść biesstarońnich fraz z praklonami, žadańniem śmierci kamu-niebudź inšamu, biaskonca sprabavali cisnuć na volu inšaha čałavieka. Ja heta prajšła taksama», — dadała Alena Łanskaja.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0