Ambudsmien pa pravach žurnalista pry praŭładnym Biełaruskim sajuzie žurnalistaŭ Alaksandr Špakoŭski padtrymaŭ praktyku zatrymańniaŭ reparcioraŭ niezaležnych ŚMI padčas aśviatleńnia masavyj akcyj.
«Kali kapać hłyboka, žurnalist «Radyjo Svaboda» — nie žurnalist, a aktyvist», — zajaviŭ staršynia Biełteleradyjokampanii Ivan Ejsmant u «Kłubie redaktaraŭ».
Špakoŭski rašuča padtrymaŭ jaho:
«Toje samaje datyčycca šerahu elektronnych resursaŭ, supracoŭniki jakich nazyvajuć siabie žurnalistami. Adnak adpaviednaha statusu i akredytacyi Ministerstva infarmacyi nie majuć. Tym nie mienš jany źjaŭlajucca na akcyjach pratestu ŭ Minsku i inšych haradach. Pa sutnaści jany nie aśviatlajuć akcyi, a ŭdzielničajuć i kaardynujuć hetyja mierapryjemstvy. Pa sutnaści, maderujuć. I supravadžajuć infarmacyjna. Adpaviedna, ich zatrymlivajuć, dastaŭlajuć u adździaleńnie milicyi dla dalejšaha raźbiralnictva. Pracedura, na moj pohlad, vyhladaje absalutna zakonna».