Volha Sieviaryniec. Fota Nadziei Bužan

Volha Sieviaryniec. Fota Nadziei Bužan

Vieranika! Ja źviartajusia da vas pa-śviecku: vy ž pamiatajecie, što niekatory čas my byli kalehami, pracujučy na adnym ź biełaruskich žanočych internet-resursaŭ. Ja asabista viedaju vas, vašaha muža, virtualna, ale viedaju vašuju mamu i naohuł usiu siamju. Viedajecie i vy — mianie, majho brata, mamu, maich dziaciej. Tamu dazvolu sabie nie rytualny carkoŭny, a zvyčajny čałaviečy zvarot da vas: Vieranika.

Niadaŭna vyjšaŭ rolik, na jakim Vy, delehatka Ŭsiebiełaruskaha schodu, tłumačycie, što vy źbirajeciesia kazać i rabić na Schodzie. Vy skazali, što budziecie tam pradstaŭlać biełaruskich mam. Kali karystalniki sacyjalnych sietak uzburylisia hetym vašym rašeńniem, vy zrabili dopis u Fejsbuku, dzie pracytavali Bibliju. Maŭlaŭ, usio, što vy robicie, vy robicie nia dziela ludziej, a dziela Boha.

Hetyja samyja słovy ź Biblii časta cytavaŭ moj brat, Pavał Sieviaryniec. Jon, jak i vy, ščyry viernik, haračy i ŭparty zmahar za słova i spravu Božuju, vaš paplečnik u baraćbie suprać abortaŭ. Pavał znachodzicca ŭ turmie z červienia, try miesiacy z hetaha terminu — u karcary biez dastatkovaj kolkaści vady i biez paścielnaj bializny. Jaho aryštavali za ŭdzieł u zakonnym, dazvolenym uładami pikiecie pa zbory podpisaŭ za kandydata ŭ prezydenty. Nijakaha abvinavačańnia da siońnia jamu nia vystavili. Jon prosta siadzić u turmie z červienia.

Vy budziecie pradstaŭlać na schodzie biełaruskich mam. Pradstaŭcie, kali łaska, tam maju mamu. Pradstaŭcie mamu Romy Bandarenki. Pradstaŭcie mam, jakija čakajuć svaich dziaciej z Akreścina i «Vaładarki». Pradstaŭcie mam tych studentaŭ, jakija ciapier za kratami. Pradstaŭcie, kali łaska, pamiać mamy Cimura Mickieviča, padletka, žorstka skatavanaha ŭ žniŭni — hetaja mama dakładna nia skaža za siabie ničoha i nidzie, bo jana pamierła, nia vytrymaŭšy tych abstavinaŭ, u jakija trapiŭ jaje syn.

Vieranika, vy šmatdzietnaja maci, prałajferka, vy vystupajecie za toje, kab žančyny, niahledziačy na svaje asabistyja plany i pryjarytety, usio ž naradžali dziaciej. Maja mama taksama šmatdzietnaja. Mama Cimura Mickieviča naradziła dzieviać dziaciej. Jany padychodziać na rolu tych maciarok, jakich vy budziecie pradstaŭlać na schodzie?

Ja chaču paprasić vas pradstavić na schodzie i tych šmatdzietnych mam, jakich ciapier biez ahladki na dziaciej sadžajuć za kraty — jany ŭpryhožvajuć dvary stužačkami albo sustrakajuć svaich blizkich pad IČU, a ich chapajuć i pichajuć za kraty, a da dziaciej potym chodziać specyjalnyja kamisii. Pradstaŭcie i hetych mam, Vieranika, ci jany — lišnija ŭ hetym pradstaŭleńni? Ci Boh, dziela jakoha vy dziejničajecie, uchvalaje padzieł ludziej na vartych pradstaŭleńnia i niavartych?

Vieranika Siardziuk

Vieranika Siardziuk

Vieranika, pradstaŭcie, kali łaska, na schodzie pačućci tych mam, jakija pabačyli svaich dačok i synoŭ adnoj žnivieńskaj ranicaj: źbitych, uskudłačanych, abmočanych ad bolu i žachu, u parvanaj vopratcy, ź sinimi nahami i śpinami.

Pradstaŭcie tych, chto tady vybiahaŭ z Akreścina — i imčaŭ u šoku dalej ad ludziej, chto ciapier siadzić, začyniŭšysia ŭ kvatery, bo baicca vychodzić, chto dumaje, što paśla taho, što ź im rabili — jon nia maje prava hladzieć ludziam u vočy. Bo toj abjem prynižeńnia, jaki źviedali jany, rasčałaviečvaje, nibyta nie dazvalaje ŭžo znachodzicca siarod inšych ludziej. Ja čytała ich śviedčańni. Jany śviedčać, što ich tam raspranali hołymi i hołych bili, Vieranika. Ich prymušali vycirać brudnuju padłohu svaimi hołymi ciełami. Im zasoŭvali dubinki ŭ raty. I nia tolki ŭ raty, Vieranika.

Vy chočacie, kab biełaruski naradžali dziaciej.

Biełaruski ciapier nia viedajuć, jak tut raścić užo narodžanych.

Moj Pavał i jahonaja žonka niekalki hod tamu stracili dzicia. Ich chłopčyk jašče ŭnutry byŭ chvory, im prapanoŭvali rabić abort. Ale Pavał i Vola nie pajšli suprać voli Boha, u jakoha jany ščyra vierać. Jany pieražyli hetuju trahičnuju, bo bieznadziejnuju, ciažarnaść, jany naradzili chłopčyka i praź niekalki dzion pachavali jaho, paśpieŭšy achryścić i dać jamu imia. Janka Sieviaryniec byŭ božym chłopčykam, pravasłaŭnym chryścijaninam.

Ciapier Pavał i Vola vychoŭvajuć Franciška. Vieranika, vy mama, vy možacie sabie ŭjavić, što značyć syn, narodžany paśla takoj strašnaj straty. Baćkam chočacca być ź im kožnuju chvilinu.

Pradstaŭcie na hetym schodzie Volu Sieviaryniec, Vieranika.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?