112.by
Dniom 3 sakavika žycharka Rečycy pryjšła naviedać svaju siastru, jakaja žyła ŭ domie pa 2-m zavułku Karła Marksa.
Pahrukała, nichto nie adkazaŭ. Žančyna zazirnuła ŭ akno i ŭbačyła, što siastra lažyć na padłozie ŭ kuchni. Jana patelefanavała ŭ MNS, kab ratavalniki dapamahli adčynić dźviery, vyklikała milicyju i chutkuju dapamohu.
Kali ratavalniki adčynili dźviery, akazałasia, što 69-hadovaja žančyna miortvaja. Jaje adzieńnie było abharełym, a na rukach, tvary i ciele byli apioki. Pry hetym u domie nie było ni ahniu, ni dymu.
Jak miarkujecca, piensijanierka zahinuła, kali raspalvała pieč i skarystałasia dla hetaha vadkaściu dla raspavalvańnia. Uspyška paroŭ vadkaści i mahła pryvieści da takoha vyniku. Taksama razhladajecca parušeńnie praviłaŭ ekspłuatacyi hazavych pryład i ahrehataŭ.